Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Poczekaj, poczekaj. Zaraz będzie następna zbiórka, że jednak 15k to za mało na start żeby wynająć mieszkanie, znaleźć stabilną pracę etc.
Brutalny atak na Bartosińskiego.
Co do samej Julki to nadal uważam że wszelkiego rodzaju jałmużna na dłuższą metę demoralizuje. Po co ma zapierdalać jak można wyżebrać.
Ps. Mogła by się ogarnąć z wyglądem
Nie da rady, niedoczynnośćmiałam nadwagę, spowodowaną niedoczynnością tarczycy
No właśnie chyba ci się coś popierdoliło mordo xDDo czego to doszło żebym bronił jakiejś grubej baby xD
Perm dożywotni plus buty na mordę i wychowawczy liść od kelnera.
Zdarza się najlepszym a że jestem najlepszy to zdarza mi się cały czasNo nie to jest gruba przesada @BogdanJanusz
I w dniu 18 urodzin został wyrzucony z domu bez grosza?Ja osobiście pisze z perspektywy osoby która od 18 roku życia pracuje a od 19 jest samowystarczalna. Do tego zaczynałem w dzikich latach 90 gdzie perspektywy na starcie były marne.
Nie ogarniam tej sytuacji bo po 18 można odejść z domu dziecka lub pozostać w celu kontynuowania nauki. Tutaj pani szuka trzeciej drogi.
Z domu dziecka nie wyrzucają w 18 urodziny bez grosza. Jeśli kontynuujesz naukę to bez problemu zostajesz do końca jej trwania.I w dniu 18 urodzin został wyrzucony z domu bez grosza?
Dostają trochę na usmadzielnienie się ale nie tyle żeby utrzymać się przez 2 msc w mieście. Widziałem jej wpis, że zaczyna pracę 24.11. Więc jest nadzieja, że będzie z nią ok.Z domu dziecka nie wyrzucają w 18 urodziny bez grosza. Jeśli kontynuujesz naukę to bez problemu zostajesz do końca jej trwania.
Stary ja od gimby pracowałem, bo mama ledwo dawała rady zarobić na chatę i kredyt. To było jakieś 15 lat temu gdzie powiedzmy sobie szczerze była chujnia na rynku pracy (pozdro karate zjeb który uważa tamte czasy za wspaniałe).Ja osobiście pisze z perspektywy osoby która od 18 roku życia pracuje a od 19 jest samowystarczalna. Do tego zaczynałem w dzikich latach 90 gdzie perspektywy na starcie były marne.
Nie ogarniam tej sytuacji bo po 18 można odejść z domu dziecka lub pozostać w celu kontynuowania nauki. Tutaj pani szuka trzeciej drogi.
Takmem na dole ratuje przed banem?
Panie ludzie mają taką mentalność że kwalifikacji zero ale za trzy pięćset jebać nie będą. Mam takiego klienta. Mieszka u mamusi, dobiega czterdziestki i więcej nie pracuje niż pracuje. Ryczy wciąż że ciezko, kasy brak że samochód za dużo kosztuje. Auto ma gaz ale jeździ na benzynie bo wstyd. Huk że to rozpadający się złom (ale sportowy) i pewnie za którymś razem złamie mi się na pół podczas podnoszenia. Ostatnio jak ryczał to zapytałem jak to możliwe że w Poznaniu nie ma pracy jak praktycznie nie ma bezrobocia? No przecież nie pójdę tyrać za 3-4 tysiące padła odpowiedź. Ręce i cycki mi opadły. Zaniemówiłem.Stary ja od gimby pracowałem, bo mama ledwo dawała rady zarobić na chatę i kredyt. To było jakieś 15 lat temu gdzie powiedzmy sobie szczerze była chujnia na rynku pracy (pozdro karate zjeb który uważa tamte czasy za wspaniałe).
Żyjemy w możliwie najlepszych czasach. Jak słyszę, że teraz jest ciężko, że jest opresyjny system to bym bez kitu walił ich na pizdę wszystkich po kolei.
Zabawne jest to, że tacy ludzie często głosują na konfederację gdzie jakby oni rządzili to by pierwsi zginęli, a gardzą lewicą gdzie ona uwielbia takich zjebow.Panie ludzie mają taką mentalność że kwalifikacji zero ale za trzy pięćset jebać nie będą. Mam takiego klienta. Mieszka u mamusi, dobiega czterdziestki i więcej nie pracuje niż pracuje. Ryczy wciąż że ciezko, kasy brak że samochód za dużo kosztuje. Auto ma gaz ale jeździ na benzynie bo wstyd. Huk że to rozpadający się złom (ale sportowy) i pewnie za którymś razem złamie mi się na pół podczas podnoszenia. Ostatnio jak ryczał to zapytałem jak to możliwe że w Poznaniu nie ma pracy jak praktycznie nie ma bezrobocia? No przecież nie pójdę tyrać za 3-4 tysiące padła odpowiedź. Ręce i cycki mi opadły. Zaniemówiłem.
To akurat bardzo często jest prawda. Rodzice którzy nie wymagają tylko dają ile mogą "na złotej tacy". Tak się "wychowuje" podobne pasożyty. Widzę w rodzinie obrazek gdzie schorowana matka trzyma w domu bezrobotnego 44 lata, szykuje mu obiadki i kanapeczki oraz dba żeby przypadkiem nie zmarzł i nie złapał kataru.i oczywiście całej jego krzywdzie jest wina matka która go utrzymuje.
Nie jest to Twoje życzeniowe postrzeganie?Zabawne jest to, że tacy ludzie często głosują na konfederację
To co zauważyłem słuchając różnych ludzi.Nie jest to Twoje życzeniowe postrzeganie?
Aktualny poziom bezrobocia jaki jest każdy widzi. Zastanawiające jest co nimi kierowało?To co zauważyłem słuchając różnych ludzi.
W sumie nawet według internetu bezrobotni głosowali w tych wyborach częściej na konfe niż lewicę.
Część z nich to pewnie Ci na czarno co mają nadzieję, że konfa by wprowadziła niskie podatki. A część to zwykli debile którzy nie wiedzą co robiąAktualny poziom bezrobocia jaki jest każdy widzi. Zastanawiające jest co nimi kierowało?
Pocisnę temat bo bliski mi. Mam w rodzinie krewnych którzy prowadzą rodzinę zastępczą, mam sporo do czynienia z wychowankami domów dziecka i powiem tak, ta dziewczyna zbiera by mieć za co żyć. Czaicie, że wychodząc z bidula w tym kraju dostajecie zwykle wielkie nic na życie, wiele tych dzieciaków nie ma dokąd iść i wraca w efekcie do rodziny, czyli często do chorej patologii. Znam fajną dziewczynę, która wyszła z domu dziecka w 2019, wróciła z braku kasy by jakoś dokończyć naukę, bo nie było jej stać na mieszkanie lub nawet pokój do rodzinnego domu, do matki narkomanki... I teraz wychodzi z dragów w które ta matka ją wpakowała. Nie oceniajmy takich rzeczy gdy sami wychowaliśmy się w domach mając rodzinę. W Polsce nie ma tak naprawdę systemowego wsparcia dzieciaków wychodzących i w efekcie wiele tych osób ma problem wejść w dorosłość tak by połączyć szkołę, utrzymać się i mieć gdzie mieszkać. Żeby daleko nie szukać przykładów... Jedna z najbliższych mi osób jest wychowanką domu dziecka, w rodzinnym domu była ofiarą pedofilii, tuż po skończeniu osiemnastki musiała iść do pracy i przerwać naukę by wynająć pokój sobie i dopiero po długim czasie teraz względnie staje na nogi i może kończyć naukę.Przyznaję, że po przeczytaniu jej opisu jestem w stanie uznać swój post za głupi. Jednak ja z tych co rąk nigdy po nic nie wyciągali, więc chyba trochę przewrażliwiony jestem. Oby się ogarnęła.
Gdyby nie wiek tego nieroba to opis mojego ojca. Moja dobiegająca 90-tki babcia od zawsze utrzymuje z emerytury tego darmozjada, a ja tylko zbieram kwity od komornika z info ile długu alimentacyjnego ma bo wiem, że cwany chuj i jakby co to mnie pozwie o alimenty by dalej nie musieć nic robić.To akurat bardzo często jest prawda. Rodzice którzy nie wymagają tylko dają ile mogą "na złotej tacy". Tak się "wychowuje" podobne pasożyty. Widzę w rodzinie obrazek gdzie schorowana matka trzyma w domu bezrobotnego 44 lata, szykuje mu obiadki i kanapeczki oraz dba żeby przypadkiem nie zmarzł i nie złapał kataru.
Dlatego jak widzę te "inwestycje" np w fontanny, krew mnie zalewa. Najgorzej z tych dzieciaków mają te, które ze względów intelektualnych nie są zdolne na kontynuowanie nauki i po skończeniu 18 lat... jprd, to się dzieje obok nas, na naszych oczach i co? Wiadomo - nicW Polsce nie ma tak naprawdę systemowego wsparcia dzieciaków wychodzących i w efekcie wiele tych osób ma problem wejść w dorosłość tak by połączyć szkołę, utrzymać się i mieć gdzie mieszkać.