Piłka nożna

w radiu dzis podali, ze wg badan statystycznych 48 % polaków wierzy w wyjście z grupy na euro a 3 % wierzy w zdobycie złota przez naszą reprezentacje.
 
Franóois Gallardo, oficjalny agent zrzeszony w FIFA i przedstawiciel Didiera Drogby, w poniedziałkowy wieczór wziął udział w programie telewizyjnym La Ronda w stacji Canal Cataló w całości wyreżyserowanym i prowadzonym przez dziennikarza Alberta Lesóna. "Mam pisemną zgodę Didiera Drogby na negocjacje z FC Barceloną", powiedział.



"Po finale Pucharu Króla będę rozmawiał z przedstawicielami Baróy, aby przedyskutować ewentualne zatrudnienie Didiera", wyznał, a następnie podkreślił, że "Drogba jest bardzo podekscytowany możliwością zakończenia kariery w takim klubie, jak Barcelona". Następnie Franóois Gallardo podkreślił, że pieniądze z pewnością nie będą stanowić przeszkody. "Kwestia pieniędzy nigdy nie będzie dla nas problemem, ponieważ Drogba zawsze ceni bardziej korzyści sportowe, niż korzyści finansowe", wyznał. W Anglii spekuluje się, że Drogba odrzucił ofertę przedłużenia kontraktu z Chelsea, która gwarantowałaby mu zarobki na poziomie ośmiu milionów euro rocznie.
 
bramkarze: Joe Hart (Manchester City), Robert Green (West Ham United), John Ruddy (Norwich City);

obrońcy: Ashley Cole (Chelsea Londyn), John Terry (Chelsea Londyn), Glen Johnson (Liverpool), Phil Jones (Manchester United), Leighton Baines (Everton), Joleon Lescott (Manchester City), Gary Cahill (Chelsea Londyn);

pomocnicy: Steven Gerrard (Liverpool), Frank Lampard (Chelsea Londyn), Scott Parker (Tottenham Hotspur), Gareth Barry (Manchester City), James Milner (Manchester City), Stewart Downing (Liverpool), Theo Walcott (Arsenal Londyn), Alex Oxlade-Chamberlain (Arsenal Londyn), Ashley Young (Manchester United);

napastnicy: Wayne Rooney (Manchester United), Danny Welbeck (Manchester United), Andy Carroll (Liverpool), Jermain Defoe (Tottenham Hotspur).




Ferdinanda brak:-)
 
A o tym , że Alex karierę zakończy to tutaj patrzę ani słowa , a malinowsky myslałem , że będziesz w żałobie , a tu nic :(
 
J. terry



-zdradzał z dziewczyną klubowego kolegi (wayne'a bridge-ten zrezygnował wtedy z gry w reprezentacji)



-zwyzywał z podstekstem rasitowskim brata Rio ferdinanda



- ogólnie odpierdala ,jak w ostatnim meczu LM



a trener prezprezntacji powołal jego zamiast Rio...wstyd
 
Nieźle, nie ma Richardsa, Ferdinanda, Walkera(kontuzja). Fajnie, że załapał się Andy Carroll. Rzutem na taśmę złapał formę ;)
 
w sumie ciekawa kadra. Carroll liczę, że postrzela, cieszy mnie to, że Terry jest w kadrze bo jak dla mnie czołowy obrońca na świecie musi byc w kadrze
 
Niby tak, ale Terry ostatnio się nie popisuje. Fatalna dyspozycja w meczach przeciwko Liverpoolowi i Barcy. Psycha mu siada. Dziwi mnie też brak Carricka.
 
Wątpię czy przedłuży Alex. Gdzieś czytałem ,że już zapowiedział , iż finał Pucharu Włoch to będzie jego ostatni mecz w karierze.
 
To ze Carricka nie ma to bardzo dziwne. Licze tez na odblokowanie sie Andyego Carolla (nie wyszedl mu ten sezon ale w koncu sie odblokuje).



Generalnie wydaje mi sie ze podstawowa 11-tka Trzech Lwow nas zdziwi strasznie, ale to caly Hodgson ze srednich zawodnikow potrafi stworzyc kolektyw.
 
380240_10150824934062684_81267402683_9885911_1753282701_n.jpg
 
Dla fanów Realu polecam świetny felieton "Zmiana warty" autorstwa Freelover'a



http://www.realmadryt.net/tag/publicystyka
 
Generalnie wydaje mi sie ze podstawowa 11-tka Trzech Lwow nas zdziwi strasznie, ale to caly Hodgson ze srednich zawodnikow potrafi stworzyc kolektyw.


mam identyczne zdanie dlatego liczę, że Anglicy namieszaja w tym turnieju
 
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=L7n5hNH3-GI#!



bez hgh też był najlepszy w swoim wieku ;p



nie wyświetla się...
 
Sebastiana Mili, Łukasza Gikiewicza, Rafała Gikiewicza, Patrika Mraza, Mariusza Pawelca i Dalibora Stevanovicia. dokladnie tych zawiesili
 
Trochę to żałosne, działacze Legii pobiegli do komisji ligi i się jej "poskażyli", że Wrocławianie we własnym mieście, po sezonie, podczas fety ze swoimi kibicami, coś tam śpiewali. Swoją drogą musieli nieźle śledzić co się we Wrocławiu dzieje, żeby to wyłapać. Żeby w sportowy sposób karać za takie coś, DYSKWALIFIKACJĄ NA 5 MECZóW (to 2 razy więcej niż za czerwoną kartkę!) to jest komedia. Klub powinien zapłacić karę finansową jeśli już i tyle. No ale cóż, Legia rozpoczyna już walkę o mistrzostwo w przyszłym roku... niektórzy muszą w ten sposób.
 
Teraz cała liga chce grać ze Śląskiem :]



http://www.eurosport.pl/pilka-nozna/pilkarze-legii-spiewali_sto2696221/story.shtml
 
TAk , nieźle śledzić skoro prawie każdy to widział w necie , to uwierz , nikt z Legionistów nie musiał tego śledzić. Kara i tak będzie zmniejszona do 2-3 meczy.
 
na przyspiewki kibicowskie w ten sposob mozna jeszcze przymknąć oko na samych piłkarzy juz nie bardzo. kara surowa ale mam nadzieje, ze bedzie zapopiegala takim wydarzeniom jak to z wroclawia
 
czytam sobie na wp co tam ministra sportu wymysla odnosnie euro i kobiecina mowi, ze polfinal dla naszych to minimum xD ale z boku odnosnik do babola a tam zajawka, że Guardiola mial romans z asystentem. ponizej wklejam


Pep Guardiola odszedł z Barcelony, ponieważ... miał romans z jednym z asystentów! Dodatkowo zdradził go (już nie jako partner seksualny) prezydent "Dumy Katalonii", Sandro Rosell. Po meczu z Malagą miało dojść do scysji między Pepem i sternikiem "Blaugrany". Tak sensacyjne doniesienia podaje madrycki dziennik "El Mundo". Cytuje nawet mocną wypowiedź 41-letniego trenera.





<br clear="all" style="font-size: 0px" />


<SCRIPT language=javascript type=text/javascript>if (NJB('srodtekst') && typeof isSrd05=='undefined'){document.getElementById('rekSrd05').style.display='block';var isSrd05=true;}</SCRIPT> Nie jest tajemnicą, że prasa katalońska i madrycka od wielu lat służy Barcelonie i Realowi za narzędzie do promowania ukochanego klubu lub oczerniania rywala, jednak takich rewelacji jeszcze nie było. Tymczasem w "El Mundo" są przekonani, że o odejściu Pepa Guardioli nie zdecydowało zmęczenie, zbyt małe fundusze na transfery, czy przegrana z Realem Madryt. Sprawa miała rzekomo wymiar intymny i właśnie tak szokującą tezę przedstawia dziennik ze stolicy Hiszpanii.

Według "El Mundo" Guardiola miał romans z jednym ze swoich asystentów. Homoseksualne relacje wybitnego trenera miały negatywnie wpłynąć na atmosferę w drużynie. Dziennikarze z Madrytu dodają także, że orientacja seksualna Pepa i jego intymny związek z innym pracownikiem Barcelony miał wpłynąć na jego odejście również w 2001 roku, kiedy to - jako piłkarz - przeniósł się do włoskiej Brescii.

Dodatkowo madrycki dziennik poinformował, że Rosell zdradził Guardiolę i wytypował Tito Vilanovę na jego następcę. Pierwsze rozmowy między prezydentem klubu i asystentem Pepa miały się odbyć kilka miesięcy temu. To rozbiło dobrze funkcjonujący duet szkoleniowy. Dotychczas lojalny drugi trener przestał ciągnąć wózek w tę samą stronę co architekt wybitnego zespołu. Sam postanowił prowadzić Messiego, Xaviego i Iniestę. Nie wiadomo natomiast, czy to Vilanova jest owym pomocnikiem, z którym wybitny trener miał rzekomo utrzymywać relacje homoseksualne.

"El Mundo" cytuje natomiast wypowiedź Guardioli po meczu z Malagą. Wtedy to wściekły trener Barcelony miał rzekomo grozić prezydentowi. - Odejdę po cichu, bez żadnego komentarza, bez wywiadów. Nie napiszę książki, ale jeśli ty i twoi znajomi wydymacie mnie, wówczas powiem wszystko - stwierdził Pep. Madryccy dziennikarze zaznaczają również, że gdyby sternikiem klubu pozostał Joan Laporta, wówczas Guardiola byłby trenerem klubu aż do emerytury. Przyjaźń obu panów także nie podobała się Rosellowi, niezwykle zazdrosnemu o sukcesy jakie klub odnosił pod wodzą poprzednika.

To z pewnością najcięższe działa, jakie dotychczas wytoczyły media madryckie i katalońskie. Pisano o konfliktach w zespołach, ale nie o czymś takim.
 
Back
Top