Piłka nożna

DmACfoHXoAAQ_Bv.jpg
 
Grociski nie podpisal niby kontraktu w Turcji bo nie chcieli mu zaplacic za 2 lata gry z góry. W komentarzach ludzie cos wspominaja o jakims umoczeniu w Getback, kojarzy ktos o co chodzi?
kwestia tego, ze gospodarka przezywa kryzys, a lira turecka ogromnie traci na wartosci i nie wiadomo czy za rok, ten klub bedzie wogole wyplacalny.
 
[0]=68.ARC078LsPywiy4lSJ6aoTFbvcjWCOGPdfnvAVRNjmMd53gAeZr_MSNo5MVDEe2vq2MwiONu_F21guy-MoTVTRE5b8qNPRsG7jga21lnIkaYmSossqGSPT92oUBTZbju9Yk3-K97yHQLr7QuXFpviiCW9KhYKxqkoOdkfeSIW8NzCiB_3-o4Vrzdk-a3nz9KZ4ZL5PpbNWQ3vtIxRBWaVnVhf4LALOxL5yR9qkC3N&__tn__=FC-R&fb_dtsg_ag=AdwtmW2CHX3aj9IMOOo27N2nhqEHhTASHhoqQiB5HnJACg%3AAdws0htXF5OTsKIOAIOhNQSHDj2O22VShHQfqNz3LINUOw
 


jeszcze o Grosickim :

Nasz klub doszedł do porozumienia z Kamilem Grosickim i Hull City w sprawie dwuletniego wypożyczenia. Tego ranka piłkarz przeszedł wszelkie testy medyczne. Wszystkie dokumenty zostały przygotowane, na warunkach zgodnie z oczekiwaniami Grosickiego, brakowało tylko jego podpisu. Kamil Grosicki jednak nagle zmienił decyzję, odmawiając podpisania kontraktu bez podania przyczyny i opuścił miasto.

- To zachowanie było niemoralne. Przygotowaliśmy kontrakt.
Było ustalone, że część pieniędzy zapłacimy w tym roku, a kolejną w przyszłym. Doszliśmy do pełnego porozumienia.

- Grosicki nie chciał jednak podpisać kontraktu bez swojego prawnika. Nie można było go ściągnąć, zrodziło się zamieszanie. Piłkarz wrócił więc do hotelu. Gdy po niego pojechaliśmy, pokój był już pusty.

:matt:
 
Petr Cech to jest mega sabotażysta w tym sezonie, to co on odpierdala przy grze nogami to nie ma na to wytłumaczenia. Ciekawe kiedy Emery pójdzie po rozum do głowy i da szansę Leno, który nogami gra świetnie.
 


jeszcze o Grosickim :

Nasz klub doszedł do porozumienia z Kamilem Grosickim i Hull City w sprawie dwuletniego wypożyczenia. Tego ranka piłkarz przeszedł wszelkie testy medyczne. Wszystkie dokumenty zostały przygotowane, na warunkach zgodnie z oczekiwaniami Grosickiego, brakowało tylko jego podpisu. Kamil Grosicki jednak nagle zmienił decyzję, odmawiając podpisania kontraktu bez podania przyczyny i opuścił miasto.

- To zachowanie było niemoralne. Przygotowaliśmy kontrakt.
Było ustalone, że część pieniędzy zapłacimy w tym roku, a kolejną w przyszłym. Doszliśmy do pełnego porozumienia.

- Grosicki nie chciał jednak podpisać kontraktu bez swojego prawnika. Nie można było go ściągnąć, zrodziło się zamieszanie. Piłkarz wrócił więc do hotelu. Gdy po niego pojechaliśmy, pokój był już pusty.

:matt:

borek przedstawia to calkowicie inaczej.
 
Liczę na to, że Piątek w tym sezonie pokaże na co go stać i nastuka bramek pod króla strzelców. Ma taką lekkość w polu karnym, nie to co Arek Milik, chociaż na niego też liczę, że się na stałe obudzi ze snu pokontuzyjnego.
 
borek przedstawia to calkowicie inaczej

co nie zmienia faktu ze Grosicki zjawil sie w Turcji i przeszedl testy medyczne
ktory to juz raz, na ostatniej prostej wysypuje sie jego transfer last-minute...

a Borek w Cafe Futbol przedstawil druga strone medalu, jeszcze kilka dni temu pisal i mowil, ze praktycznie Grosik jest przyklepany
i trafi do Panathinaikosu - Podtrzymujemy nasze zdanie, że Kamil Grosicki nie zostanie piłkarzem Bursasporu, tylko we wtorek podpisze kontrakt z Panathinaikosem - powiedział Mateusz Borek w programie Cafe Futbol.

w te niedziele przedstawial to tak :

Mateusz Borek w trakcie Cafe Futbol zdradził, że w ostatniej chwili po Grosickiego zgłosił się Sporting.
Oto, jak dziennikarz Polsatu zrelacjonował to, co działo się w piątek.

- W czwartek o 22:00 Grosicki z prawnikiem Thomasa Krotha i dwoma swoimi doradcami startuje z lotniska w Londynie. Ląduje w Stambule, samochodem półtorej godziny do Bursy. Przyjeżdża do hotelu, jedzie na badania medyczne. Po badaniach wraca do hotelu, tam przyjeżdża dwóch agentów tureckich, którzy bezpośrednio pilotowali ten transfer. Namawia go, żeby błyskawicznie pojechać do kancelarii. Grosicki dzwoni do klubu Hull City, klub nie przesyła podpisanej umowy na wypożyczenie. Dzwoni do Krotha, ten mówi: absolutnie nie ruszaj się z tego hotelu do momentu, kiedy nie będzie porozumienia na linii klubów. Mija 30 minut, informuje Grosickiego, że rozmawia z Hull City na temat wypożyczenia z opcją wykupu do Sportingu.

- Do Stambułu miał przylecieć prywatny samolot z Lizbony, w międzyczasie miał podpisać kontrakt w hotelu. W Lizbonie miał przejść badania. Tureccy agenci dzwonili do... tego taksówkarza, bo błyskawicznie namierzyli jego numer przez agencję. Do tego Stambułu dojechali, jednak zaczął się problem. Bo o ile kwota wypożyczenia między Hull a Sportingiem jest zaakceptowana, to angielski klub wietrzy szansę. Sporting jest dużym klubem, więc można dostać od nich większą sumę wykupu za rok... Krzyknęli za niego dużą sumę wykupu za rok i negocjacje się nie udały - poinformował Borek.
 
Widzieliście raport repry?
W skrócie - rezerwy w przygotowaniu mentalnym, fizycznie zajebiście. Problemy? Źle ustalono skład na Senegal, źle zaplanowany mikrocykl przed meczem z Senegalem i chujowo, bo zawodnicy mało grali w klubach. Z Japonią wygrali, bo już było git.

A Mierzej nie był nawet w gronie ok. 80 obserwowanych zawodników...
 
Hajto znowu się skompromitował swoją niewiedzą i komentarzem w Cafe futbol. Na pytanie o serie a powiedział, że to słaba liga I się zapytał ilu tam gra Polaków, 4? Borek musiał mu wyliczać.

A z Serie A to można by mocna 11 zbudować, która zapewne lepiej poradzilaby sobie na mistrzostwach.
 
Hajto znowu się skompromitował swoją niewiedzą i komentarzem w Cafe futbol. Na pytanie o serie a powiedział, że to słaba liga I się zapytał ilu tam gra Polaków, 4? Borek musiał mu wyliczać.

A z Serie A to można by mocna 11 zbudować, która zapewne lepiej poradzilaby sobie na mistrzostwach.
Drugiego takiego ignoranta ze świecą szukać.
 
Widzieliście raport repry?
W skrócie - rezerwy w przygotowaniu mentalnym, fizycznie zajebiście. Problemy? Źle ustalono skład na Senegal, źle zaplanowany mikrocykl przed meczem z Senegalem i chujowo, bo zawodnicy mało grali w klubach. Z Japonią wygrali, bo już było git.

A Mierzej nie był nawet w gronie ok. 80 obserwowanych zawodników...
Ten raport podsumowuje rzekomy profesjonalizm Nawałki - takie kwiatki to się mogą zdarzyć na prezentacji gimnazjalisty.

Wśród obserwowanych zawodników niejaki Arkadiusz Reca pojawia się dwukrotnie jako obrońca, a następnie w grupie pomocników.
Sztab szczegółowo obserwował Rafała Wolskiego pomimo jego zerwanych więzadeł krzyżowych, a dyrektor Tomasz Iwan ustalił, że w kadra grała w marcu sparing z ...Senegalem.

Nie dziwota, że Boniek wzbraniał sie z publikacją tych wypocin.
 
Back
Top