Piłka nożna

No jak dla mnie to kreatywnością Melikson wyprzedza pozostałych wiślaków o lata świetlne, owszem zdarza mu się tracić piłki ale gdyby chociaż ze dwóch jeszcze tak czytało grę jak on to w ataku byłaby poezja :)
 
szkoda mi tego czekaja, bo ani nie wjebal sie jakos chamsko w tamtego typa, ani z jego winy straty nie bylo, chcial ratowac sytuacje, a to ze jest malo doswiadczony i nie wie jeszcze jak sie zachowac w takiej sytuacji to nic na to narazie nie poradzi. najgorzej by bylo jakby teraz usiadl na lawce, bo moim zdaniem to jeden z bardziej perspektywicznych graczy mlodego pokolenia w polskiej lidze
 
Widać, że Iliev ma ciągotę do takiej gry, jednak jego dynamika nie zawsze mu na to pozwala, ale gra Maora na jeden kontakt i sposób w jaki uwalnia się od obrońców to naprawdę walory nie na polską ligę. Coś mi się wydaję, że Wisła może jednak bić się jeszcze o mistrza ...



Co do Czekaja, to jeszcze za mało gra, żeby go oceniać, trochę lepiej wypada przez to Kamiński z Lecha.



Nunez już nie pierwszy raz odwala taką akcję, w drugiej połowie doprowadziłby do kacji jeden na jeden z bramkarzem ...
 
Kompletnie nie jego wina, tak jak piszesz pewnie kwestia zbyt małego doświadczenia no ale niestety czerwona kartka w pełni zasłużona. Na pewno przez te dwadzieścia kilka minut zaprezentował się nieźle, na pewno lepiej od Jaliensa, myśle że w lidze z Zagłębiem też sobie zagra, w pełni na to zasłużył, zresztą Moskal wystawiając go dziś na tak ważny mecz do pierwszego składu wysyła jasny sygnał co do jego roli w zespole.

Gambit
Właśnie też się zastanawiam gdzie ten Melikson sie tyle lat uchował, jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że umiejętnościami i dynamiką przewyższa w tym momencie Stilicia.
 
Legia była blisko wygranej, zaś Wisła potrafiła zremisować, grając w 10. Sytuacja przed meczami na wyjeździe nie jest jednak komfortowa...


Gratuluję Legii transferu Nacho Novo. To kolejny piłkarz, który podniesie poziom tej drużyny.
 
@bosman, akurat dynamika to nie jest atut Semira, ale jak przez pewien czas uważałem Bośniaka za najbardziej kreatywnego piłkarza w polskiej lidze to przyjście Izraelczyka wszystko zmieniło. Stilić gra już za długo w Polsce tu się nie rozwinie, Maor raczej dużo lepszy już nie będzie, więc niech zostanie w Wiśle długo i niech cieszy me oczęta swoją grą :-)
 
tak tak zdaje sobię z tego sprawę, ale specjalnie ją wyróżniłem gdyż jest ogromnym atutem Meliksona :) Co do Stilicia pełna zgoda, miałem i mam podobne odczucia co do jego osoby, szkoda że nie poszedł do Celtiku pare lat temu, w sam raz zastąpił by Nakamurę :D
 
Czemu nie lubię Legii? Już tłumacze. Odkąd pamiętam nie darzyłem sympatią Legii, jeszcze za czasów Sagana, Czereszewskiego w Legii, ich gra, zachowanie kibiców, nigdy to mi się nie podobało. Po prostu im nie kibicuje mimo że to Polska drużyna. Wiśle kibicowałem, lecz Legii nie. Tak mam i nie poradzę. Wiem o punkcikach dla Polski żeby nie było.
 
Nie kibicować - spoko. Ale cieszyć się z niepowodzenia, gdy w grę wchodzi dobro wszystkich polskich drużyn - sry, czysty idiotyzm. Lepiej byś wyszedł stwierdzając, że nie wiedziałeś o tych punktach.



 
Jak pisałem wcześniej kwestia sympatii jest w tym momencie kompletnie nieistotna, lubić sobie możesz kogo chcesz i to tylko Twoja sprawa, ale wybacz, jeżeli z awansu Legii może skorzystać cała polska liga, w tym bardzo prawdopodobne, że Twoja ulubiona drużyna wprost, to nie widze najmniejszego sensu w Twoim "myśleniu", bo go tam po prostu nie ma.
 
Mam prawo nie kibicować Legii, jeśli chcesz nazywaj to jak chcesz. O punktach wiem, nie martw się o moja wiedzę:-)
 
Zakładając, że tylko w przypadku awansu Legii Lech odniesie wymierne korzyści pucharowe w przyszłości rozumiem, że podtrzymujesz swoje zdanie i dalej "kibicujesz" Sportingowi?
 
Czy każdy musi kibicowac Polskim drużynom? Bo nie rozumiem tego, przysłowie mówi "umiesz liczyć, licz na siebie".



Nie ma co kalkulowac trzeba grac swoje.
 
Chłopie, a kto Ci gdziekolwiek każe kibicować Legii? Tylko sprawa wygląda tak, że będąc kibicem Lecha nie wyobrażam sobie życzyć Legii odpadnięcia w momencie gdy moja ukochana drużyna może na tym jedynie zyskać.



Grać swoje - haha, dobre sobie, mówimy jeszcze o polskich klubach? Jeszcze długo żaden polski klub nie będzie prezentował takiego poziomu żeby liczyć tylko na siebie w europejskich pucharach (oczywiście chodzi mi tu o kwestie rozstawień/losowań).
 
To mnie właśnie rozpierdala - wypowiedzi wszystkich ludzi, którzy piłkę znają pewnie tylko z TV. Ja życzę Legii jak i Wiślę szybkiego odpadnięcia z LE i to w kompromitującym stylu.



Nie widzę sesnu w trzymaniu kcików za drużyny za którymi na codzień delikatnie mówiąc nie przepadam. Każdy dalszy mecz, to promocja dla klubów, zawodników oraż możliwość zaroienia większych pieniędzy. Nie mówiąc już o późniejszych napinkach kibiców ;)



Jest to wystarczający powód by życzyć im porażki. A to, że zbierają jakieś punkty do klasyfikacji? W dupie to mam.





Zakładając, że tylko w przypadku awansu Legii Lech odniesie wymierne korzyści pucharowe w przyszłości rozumiem, że podtrzymujesz swoje zdanie i dalej "kibicujesz" Sportingowi?


O ile wcześniej się dostanie do tych pucharów. A jeżeli się dostanie i bedzie mocny, to wejdzie do grupy zstartując zarówno od 1 rundy el jak i od ostatniej







3...2...1... Atakujcie :D







PS: Dobra oprawa kiboli Wisły.



71o46a.jpg




Trans: "Nie trzeba być faszystą, by dbać o Ziemię Ojczystą" został poszarpany przez ochronę :-)
 
Jeżeli nie zrozumiałeś co miałem na myśli to nie wiem po co mnie cytujesz. Dodatkowe punkty oznaczają dodatkowe miejsca w pucharach, więc to czy awansuje czy nie awansuje też może być zależne od wyników innych klubów, czyż nie?
Można awansować i wyprzedać pół składu, a można awansować i bardzo się wzmocnić, także sprawa awansu i gry w pucharach to są zupełnie inne kwestie.
Życzysz odpadnięcia w kompromitującym stylu, no cóż wypada mi tylko pogratulować, w końcu przyniesie to same korzyści dla naszego futbolu. Każdy następny mecz powoduje także promocję całej ligi, pozowoli uzyskać lepszych sponsorów strategicznych, i czy Ci się to podoba czy nie-korzyści odniesie cała polska piłka. Ale co ja tam wiem, znam piłkę tylko z ekranu TV ;)

Aha, "napinki" to mają co najwyżej kibole, nie kibice :)
 
Korzyści dla naszego futbolu ? Jakie ? Nie licząc tego sezonu oraz poprzedniego, to polska piłka nie zabardzo błyszczała w Europejskich Pucharach, Reprezentacja "Polski" spada na łeb na szyje, posiłkując się farbowanymi lisami, korupcja goni korupcję, skandali, afer jest cała masa. A mimo wszystko w polskiech lidze kopacze zarabiają coraz lepsze pieniądze, do polskich klubów od czasu do czasu uda się sciągnąć kogoś z głośnym nazwiskiem, lub też takie nazwisko wyprowmować.



Więc nie za bardzo rozumiem jakie korzyści odniesie polska piłka poprzez dobrą grę w tych dwóch drużyn w pucharach.



Poprawi to moetody szkolenia? Powstaną szkółki piłkarskie i treningi dla młodych piłkarzy z prawdziwego zdarzenia? Nie.



"Kibol" w gwarze poznańskiej to (UWAGA TO MOŻE BYĆ SZOK) - to kibic! Nie chuligan, gangster, czy pseudokibo(?) bo już takie określenie słyszałem w mediach :D



Bosman, można wiedzieć skąd jesteś ? Pytam z ciekawości, bez spinki ;)
 
Sam sie zastanawiam jakie korzyści płyną dla LIGI dzięki ostatnim dwóm sezonom i czy to, że Eurosport transmituje ligę w 22 krajach a ostatnio niemiecka TV wykupiła możliwość transmisji 3-4 spotkań danej kolejki,nie jest wypadkową tego,że nasze kluby pojawiają się w pucharach? A może nasza grupka Polaków która dość dobrze radzi sobie w mocnych ligach jest powodem dla których ktoś się Ekstraklasą zaitneresował? Niemieckie media podają, że BVB chce pozyskać kolejnego napastnika Kolejorza - Rudniewa. Widać, że nasza krajowa już nie jest obojętna zachodowi,ale czy to dobrze? Z jednej strony tak - kasa za zawodników, z drugiej strony - jeden się wypromuje, idzie na handel, na jego miejsce przychodzi drugi który zaczyna od postaw i potem znowu w świat,odnosze wrazenie, ze wszystko stoi w miejscu.



@L U K Co do Poznania - idziesz dzis na Bułgarską? :)
 
Gdzie reprezentacja Polski spada? W rankingu FIFA? Na pewno zdajesz sobie sprawę w jaki spośob jest on ustalany. Chyba, że chodziło Ci o co innego to zwracam honor i czekam na wyjaśnienie ;)



I absolutnie ja nie generalizuje wszystkiego tylko do gry tych dwóch drużyn w pucharach, chodzi mi generalnie o pokazania się na arenie międzynarodowej polskich klubów, wiadomo - bardzo będę szczęśliwy jeśli będzie to mój ulubiony klub (L U K- jestem kibicem Wisły), ale jeżeli sytuacja potoczy się inaczej to trudno, a nie przypuszczam by z kompromitacji innego kluby kiedykolwiek spłynęły do Krakowa jakieś korzyści.



Podsumowując, z tego co piszesz wychodzi jeden wniosek-lepiej kompromitować się w Europie bo tak będzie dla nas lepiej. Z pewnością to popchnie nasze futbolowe standardy w lepszą stronę.



Proponuje aby polskie kluby zbojkotowały europejskie puchary, po co nam to, żadnych korzyści, w końcu Rudniev nic nie zawdzięcza swojej postawie w pucharach, podobnie jak Żurawski, Niedzielan, Rasiak, Błaszczykowski.. itp, itd.


A to, że może mamy szanse kiedyś doczekać się, aby mistrz Polski miał zagwarantowane prawo gry w LM, a wicemistrz mógł się o nie bić będąc rozstawionym, jest kompletnie niepotrzebne, i co z tego, że może to być drużyna której Ty, ja czy ktokolwiek inny kibicujemy.
 
Kopernik znowu zaszalał ze składem, pięciu obrońców na Bełchatów ??? Lech miał grać skrzydłami, padaka niemiłosierna wyszła ...
Jak się skończy 0:0, to pójdziemy po Bakero !!!
Jeszcze z trzy kolejki i wkroczy Michał P. :-)
 
Jestem zadowolony z naszej gry i realizacji taktyki - oświadczył na konferencji Bakero




Noż kurwa mać. Żeby opisać tego zjeba musiałbym użyć samych wulgaryzmów. W chuj genialna taktyka. Gramy piach, piłkarze poruszają się na stojąco, a on jest zadowolony... Parafrazując klasyka - Bakero nie należy zwolnić. Go trzeba WYPIERDOLIĆ dyscyplinarnie.




Jeszcze z trzy kolejki i wkroczy Michał P.
wink.gif


Optymista. Rutek przeciez nie wyda ani złotówki. W razie zwolnienia Bakero biorą pod uwagę opcję z Djuką na ławce.







@Bosman - Co do rankingu Fifa to się zgadzam, jest on z dupy wzięty totalnie. No ale on ustala koszyki podczas losowań do różnych imprez. Ale dopóki w kadrze grają piłkarze pokroju Obraniaka, Perqiusa(czy jak się to pisze) czy innego Polanskiego - to na tą zgraję farbowanych lisów mam również wyjebane jak na polskie drużyny w europejskich pucharach ;) Wiem, to może być dla Ciebie szok :D







Podsumowując - Mam wyjebane ile polskich drużyn bedzie mogło grać w pucharach i od jakiego momentu. i tym samym nie zalezy mi na tym by Wisła, Legia( wpisz tu dowolny klub z polski) zdobywal te punkty dla naszej ligi(nie licząc mojego klubu ;p).



Wiesz, na Lecha chodzę z 10 lat. I większość z ego to były okresy bardzo chude(widmo bankurctwa, wycofania klubu z ligi itd...). Oczywiście chciałbym by Lech zdobywał mistrza sezon w sezon i ogrywał Barcelony i Manchestery, ale... No właśnie jest jedno ale. Mająć do wyboru klimat z czasów chudych albo z tym co się teraz dzieje na tym 40.000 gównianym stadionie to wolałbym cofnąć się wczasie. Wtedy było zupełnie inaczej. Lepiej. Było jakieś poczucie rodziny, jedności na trybunach. Każdy wiedział po co przychodzi na stadion. Teraz wszystko się skomercializowało. No ale co zrobisz. Takie czasy.
 
No właśnie, chodzi mi tylko o to, sam piszesz "nie licząc mojego klubu"-właśnie punkty innych klubów mogą mieć wpływ na to czy Twój klub w ogóle dostanie możliwość walki o nie-tyle :)



Co do farbowanych lisów-niekoniecznie się zgadzam w 100 % ale na pewno nie jest to dla mnie szokiem, też poniekąd uważam, że miło by było żeby dany piłkarz chcąc grać dla Polski poza tym, że ma jakieś tam korzenie z dzięsiątego pokolenia wstecz, był chociaż piłkarsko ukształtowany w naszym kraju, wtedy powiedzmy ma to jakiś sens i logikę.



Temat chyba wyczerpaliśmy, rozumiem, nie zgadzam się, ale szanuje Twoje zdanie :)



edit. Co do końcówki-pełna zgoda, tamten klimat niestety nie wróci.
 
Jestem przeciwko farbowanym lisom pokroju Rogera czy Polańskiego , ale Perquis , który się bardzo długo starał o Polskie obywatelstwo , napewno bym nie skreślał. Już z 4 lata temu słyszałem o tym ,że on się ubiega. Więc moim zdaniem on naprawdę chce grać dla nas , bo tak czuje , a nie bo nie ma szans we Francji.
 
Ot, reprezentant: http://pilkarskamafia.blogspot.com/2012/02/ujawniamy-wyjasnienia-ukasza-piszczka.html
Kurwa to kurwa, nieważne jak dobrze kopie gałę. Mam nadzieję, że ci, którzy go bronili i żałowali spłoną ze wstydu.
Perquis , który się bardzo długo starał o Polskie obywatelstwo , napewno bym nie skreślał. Już z 4 lata temu słyszałem o tym ,że on się ubiega.
Dobre sobie. Polski zna? Kojarzy najważniejsze daty z polskiej historii? C'mon... On ma Polskę w takim poważaniu, jak ja Ukrainę. A co do jego obywatelstwa... Dostał je "na lewo" bo nie potrafił wykazać, że naprawdę mu się należy.
 
A co mnie Polański obchodzi? Dla mnie ani jeden, ani drugi nie powinni grać w reprezentacji. Obraniak i Boenisch tak samo. Dudka i Piszczek to także kontrowersyjne postaci jeżeli idzie o tytułowanie się mianem reprezentanta. Podobnie uważam za mały skandal to, że selekcjonerem jest Smuda.
 
Back
Top