Piłka nożna

Panie Xavi żegnamy, szerokiej drogi.

:kis:
Daj spokój, ta porażka to wina Realu Madryt. Przecież Real to "KRÓLewscy" a oni grali w "Pucharze KRÓLa". Przypadek? Nie sądzę. Spisek? Na pewno.


No i murawa też miała ponad pół centymetra, nie dało się grać.
 
Czyli liverpool będzie bity i poniżany od kolejnego sezonu
1706360383806.png


Carletto zostaje na następny sezon w Realu, Xabi może poszukać wrażeń poza Bayerem i wybrać swój były klub czyli Liverpool. Byłby to logiczny krok.
 
Sędziowanie w niższych liga to jest serio dla lidzi o mocnych nerwach. Piłkarze to płaczki i tyle. Babka musi nadrabiać ostrością i kartkami
Tak. Najpopularniejszy sport świata, ale zarazem najbardziej pizdowaty jeśli idzie o zachowanie zawodników. NFL,hokej,ręczna to inny świat, a tu płaczą 5 minut jak 6-latki.
 
Back
Top