Piłka nożna

Co za śmiecie :waldeklaugh:


Już chuj, że gówniak, co by nie mówić mega wkurwiający czasami, nawet nie jest rodowitym Katalończykiem, a oni właśnie wygrali pierwsze trofeum od 11 lat :beczka:
Gdyby nie zawodnicy tej niedobrej Barcelony to w gablocie dalej byłby damski chuj i opinia jak za Clemente i Camacho, że grają jak nigdy, a przegrywają jak zawsze :beczka:
To teraz grzejemy dalej jaki to Vini jest biedny i szkalowany, okropni rasiści :beczka:

Co on takiego powiedział?
 
Te same materace śpiewały, że mu kolega z drużyny matkę pompuje, więc wybierz sobie co jest bardziej wkurwiające. :)
I jeden, i drugi mają krótki lont, zwłaszcza, że to jeszcze dzieciaki. Ściek w Hiszpanii był zawsze, ale teraz dotknęło to gówniarzy. Tak jak wspomniał @Gambit, zrobili z Viniego twarz całej tej kampanii, ale to nie jest tak, że cała Hiszpania nienawidzi tylko Viniciusa, bo to samo dotyka chociażby Gaviego (chociażby na Espanyolu pod koniec sezonu).
Nie będę bronił fanbazy Realu czy Barcelony, bo niezależnie od koszulek jakie noszą kibice, to takie gówno w stosunku do młodych chłopaków nie powinna mieć miejsca nigdy i nigdzie.

A tymczasem Potężny Bór już chyba korzysta z dobrodziejstw Mołdawii

Śmieszny jak zawsze. Jak Kopyto szydzi z innych spoko, jak z niego ktoś pociśnie to od razu sapie.
 
Oni gwiżdżą tylko dlatego, że to zawodnik Barcelony, a cała ceremonia odbywała się w hali w Madrycie, gdzie w kosza gra Real
No ale w tym zdarzeniu i przy okolicznościach które opisałeś, raczej nic nadzwyczajnego nie ma - wygwizdanie gracza Barcelony przez kibiców z Madrytu, wystarczy wstawić dwa inne zwaśnione kluby i mamy podobną sytuację. Oczywiście, że są też granicę których nie powinno się przekraczać i tu nie ma żadnej polemiki, ale niestety winę ponoszą choć częściowo również sami piłkarze...

Abstrahując od tego komu kto sympatyzuje to patrząc na gre Viniego z Realu pomijając jego talent i umiejętności jest niesamowicie irytującym zawodnikiem, i podobnie jest z Gavim. Nie oni pierwsi, bo podobnie było chociażby z Ronaldo czy Neymarem i nie ostatni.

Teraz pytanie czy zbudują na tym charakter czy będzie płacz i ciągłe niekończące się dramy.
 
No ale w tym zdarzeniu i przy okolicznościach które opisałeś, raczej nic nadzwyczajnego nie ma - wygwizdanie gracza Barcelony przez kibiców z Madrytu, wystarczy wstawić dwa inne zwaśnione kluby i mamy podobną sytuację. Oczywiście, że są też granicę których nie powinno się przekraczać i tu nie ma żadnej polemiki, ale niestety winę ponoszą choć częściowo również sami piłkarze...

Abstrahując od tego komu kto sympatyzuje to patrząc na gre Viniego z Realu pomijając jego talent i umiejętności jest niesamowicie irytującym zawodnikiem, i podobnie jest z Gavim. Nie oni pierwsi, bo podobnie było chociażby z Ronaldo czy Neymarem i nie ostatni.

Teraz pytanie czy zbudują na tym charakter czy będzie płacz i ciągłe niekończące się dramy.
Ale tutaj chodzi o to, że kadra Hiszpanii wygrała jakieś trofeum po raz pierwszy od kilkunastu lat - chłopak wychodzi podziękować, a tutaj wyzwiska z podtekstem klubowym. Kurwa, u nas to by było nie do pomyślenia, możesz nie lubić Legii czy Lecha, ale kadra to kadra. I tak jak wspominałem - bez tych graczy Barcelony, których tak jebią to by wielkiego chuja wygrali w 2008-2012
 
Ja tylko dodam, że trzech kibiców Valencia jest oskarżonych o przestępstwo z nienawiści, a ich prawnik argumentując linie obrony powiedział ... "Oni się drapali po pachach."
:korwinlaugh:
 
Kurwa, Zieliński w kadrze jak zawsze chuj do szczania. Małpiszon w bramce też powinien wyjąć takiego szczura z 25 metrów.
 
Gramy z Mołdawią to oczywiście Lewy z golem... Mołdawia gra z Polską to oczywiście też sobie strzelili :beczka:
 
Back
Top