Piłka nożna

Suarez wkurwia kibiców Realu
Marcelo wkurwia kibiców Barcelony

Czyli na remis. :fjedzia:

Powaga, Marcel dla mnie to szczęście i złoto, a jeśli chodzi o Suareza, to wolałbym podcierać się palcem, niż bić brawa jak schodzi z boiska :lol:

Nawet nie jestem sobie wstanie wyobrazić jak takie mecze będą wyglądać z VARem.
 
Ogólnie to El Classico straciło ostatnio bardzo dużo. Kiedyś na te starcia czekałem bardziej niż na gwiazdkę. A dziś? Zidane odpierdala makarene i ściąga Cristiano w 45 minucie, bo tak. Na co on go oszczędza? Na Seville w środku tygodnia czy jaki chuj? Dla mnie CR dzisiaj mógł zagrać te 80 minut i potem do finału nie zagrać, skoro Zizou chciał go tak bardzo oszczędzić. Nie podoba mi się odejmowanie wagi tego starcia przez ostatnie lata. Rozumiem, że ta pojebana atmosfera jak za Mou nie wróci, ale jednak kiedyś Klasyk to był Klasyk, nawet w meczach o pietruszkę. A teraz brakuje tej całej otoczki...
 
Ogólnie to El Classico straciło ostatnio bardzo dużo. Kiedyś na te starcia czekałem bardziej niż na gwiazdkę. A dziś? Zidane odpierdala makarene i ściąga Cristiano w 45 minucie, bo tak. Na co on go oszczędza? Na Seville w środku tygodnia czy jaki chuj? Dla mnie CR dzisiaj mógł zagrać te 80 minut i potem do finału nie zagrać, skoro Zizou chciał go tak bardzo oszczędzić. Nie podoba mi się odejmowanie wagi tego starcia przez ostatnie lata. Rozumiem, że ta pojebana atmosfera jak za Mou nie wróci, ale jednak kiedyś Klasyk to był Klasyk, nawet w meczach o pietruszkę. A teraz brakuje tej całej otoczki...
Czy ja wiem, mecz był całkiem emocjonujący zważając na sytuację w lidze.
 
@HubiSSJ3 no pewnie chodziło o to starcie z Piketem przy golu. Nie ma co się gotować, jak w grze pozostał tylko Lpool. Jak dla mnie Real mógłby do końca sezonu grać już juniorami, tak jak zrobiła Barca ze szpalerem ;)
 
Jakim cudem Marcelo i Bale nie wylecieli z boiska to nie wiem.
Pewnie tym samym cudem co Alba
:fjedzia:
Całe szczęście nie jestem kibicem Realu, Barcelony ani żadnej drużyny kolidującej z tymi zespołami więc mogę takie mecze oglądać na spokojnie, z czystą przyjemnością a nie napięty jak plandeka na żuku. Sędziowanie bardzo kiepskie, a nerwy puszczały niektórym piłkarzom grubo. Więcej nokautów niż w historii KSW :D

Ja jako kibic piłki nożnej jestem zadowolony z widowiska
:tysoncoffe:
 
Czy ja wiem, mecz był całkiem emocjonujący zważając na sytuację w lidze.

Samo spotkanie samo w sobie było emocjonujące, ale niczego specjalnego tam nie ma od jakiegoś czasu. Nawet rok temu, kiedy to Klasyk na Bernabeu mógł przesądzić losy tytułu na korzyść Realu (tytuł i tak otrzymał Real, chociaż starcie wygrała Barcelona), to czułem że to już nie jest mecz tej samej wagi co kiedyś.
 
Pewnie tym samym cudem co Alba
:fjedzia:
Całe szczęście nie jestem kibicem Realu, Barcelony ani żadnej drużyny kolidującej z tymi zespołami więc mogę takie mecze oglądać na spokojnie, z czystą przyjemnością a nie napięty jak plandeka na żuku. Sędziowanie bardzo kiepskie, a nerwy puszczały niektórym piłkarzom grubo. Więcej nokautów niż w historii KSW :D

Ja jako kibic piłki nożnej jestem zadowolony z widowiska
:tysoncoffe:
Ja mam to samo szczescie co ty. Wlasnie nie wiem co odjebal Alba bo nie widzialem. Mecz byl bardzo fajny i jesli chodzi o same akcje jak i o agresje.
 


Patrząc na terminarz w Serie A, to ta bramka faktycznie mogła zapewnić utrzymanie Chievo. Cagliari ma mecz z Fiorentiną i Atalantą(która nadal gra o europejskie puchary),a Crotone ma Lazio i Napoli przed sobą, więc wątpię aby któryś z tych zespołów zdobył więc o 2 punkty niż Chievo grające z Bologną i Benevento.
 
@HubiSSJ3 no pewnie chodziło o to starcie z Piketem przy golu. Nie ma co się gotować, jak w grze pozostał tylko Lpool. Jak dla mnie Real mógłby do końca sezonu grać już juniorami, tak jak zrobiła Barca ze szpalerem ;)

Faktycznie, ponoć Cristiano ma problem z kostką. Ale przez ponad 30 minut jeszcze dawał radę grać, dziwne..
 
W MMA łamią sobie kości i zrywają wiązadła, a zdarza się, że walczą do decyzji i wygrywają.

Dlatego mnie dziwi, że nie grał do końca, skoro dograł do połowy. Może wtedy trochę adrenalina zeszła i zaczął odczuwać mocniejszy ból, nie wiem.
 
  • Like
Reactions: cRe
Dlatego mnie dziwi, że nie grał do końca, skoro dograł do połowy. Może wtedy trochę adrenalina zeszła i zaczął odczuwać mocniejszy ból, nie wiem.
Albo mu mu powiedzi, żeby nie kozaczył bo ktoś w niego wjedzie jeszcze raz i nie zagra w LM. Biorąc pod uwagę to jak ten męczy wyglądał to było duże prawdopodobieństwo, że do takiej sytuacji dojdzie.
W MMA gdyby były zmiany też wielu zawodników by z nich skorzystało, żeby nie musieć walczyć z kontuzją :p
 
Fichado !!!

DcmlVyCW4AE6lN9.jpg

:heart::heart::heart:



:beczka:
 
Co się tak wszyscy ujebali na tego Lewego? Chłop jest najlepszym grajkiem w tym Bayernie, a siedli na niego wszyscy po kilku słabszych meczach. Faktycznie skandal, że odpadli z Realem. Z drużyną, która w Europie w przeciągu ostatnich 5 lat ma 4 finały, w tym 3 wygrane i być może nadejdzie czwarta.

Ale dobrze, niech naziści narzekają, chętniej się pozbędą Lewego, a i sam Robercik chętniej wyruszy do Madrytu.
 
Mam przynajmniej nadzieję na europejskie puchary. Jeśli się nie mylę wystarczy nawet 4 miejsce przy obecnym układzie. Podium za ten sezon też by się miło oglądało. Mistrzostwo ktokolwiek nie zdobędzie to za długo nie powojuje w LM, wcześniej nawet bym gdzieś tam Legię widział, ale od dwóch sezonów jeden wielki przypadek z tym mistrzostwem.
Tylko mistrzostwo ma dla mnie znaczenie, a puchary to będzie taka nagroda pocieszenia. Wiem, szanse są minimalne, ale drugi taki sezon może się szybko nie trafić. 15 gwiazdka, a potem niech wali się świat. Takie mam marzenie.
 
Back
Top