PanMac
PRIDE FC Welterweight
Canelo Alvarez gdy zejdzie z towaru.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Oby ten Canelo dal rade walczyć na UFC 300Canelo Alvarez gdy zejdzie z towaru.
Z tego można idealnie zrobić ranking najmocniejszych kategorii wagowych zaczynając od lekkiej, ciężka na ten moment minimalnie mocniejsza od półciężkiej która jest najsłabszą męska dywizją wagową i przedostatnią najsłabszą ogólnie w UFC.
W ciężkiej i półciężkiej jest praktycznie idealna ilość zawodników jak za starego dobrego jeszcze nie rozwodnionego UFC. Jest top 15, 10 którzy walczą o utrzymanie i 10 którzy są gdzieś pomiędzy. 90 zawodników w dywizji to zdecydowanie za dużo. Ja od dawna jestem orędownikiem wprowadzenia większej ilości kategorii wagowych. Jakoś ciekawiej moim zdaniem by było. Więcej walk o pas i większa szansa dla zawodników na zdobycie pasa. W jednej kategorii nie idzie przeniose się do drugiej itd. Przecież Boks na tym tryliardzie kategorii wagowych taką kasę robi, że szok. Zawsze łatwiej zestawić kasowe pojedynki o stawkę, bez idiotycznych catchweigtow jak te różnice między kategoriami są niewielkie. W Boksie trochę przegieli z tymi kategoriami co kilogram, ale co 3-4 kg było by spoko. Ja patrząc na te liczby widziałbym to takZ tego można idealnie zrobić ranking najmocniejszych kategorii wagowych zaczynając od lekkiej, ciężka na ten moment minimalnie mocniejsza od półciężkiej która jest najsłabszą męska dywizją wagową i przedostatnią najsłabszą ogólnie w UFC.
120+ open zeby wielkie chłopiska jak Derrick Lewis nie musieli się katować ścinaniemW ciężkiej i półciężkiej jest praktycznie idealna ilość zawodników jak za starego dobrego jeszcze nie rozwodnionego UFC. Jest top 15, 10 którzy walczą o utrzymanie i 10 którzy są gdzieś pomiędzy. 90 zawodników w dywizji to zdecydowanie za dużo. Ja od dawna jestem orędownikiem wprowadzenia większej ilości kategorii wagowych. Jakoś ciekawiej moim zdaniem by było. Więcej walk o pas i większa szansa dla zawodników na zdobycie pasa. W jednej kategorii nie idzie przeniose się do drugiej itd. Przecież Boks na tym tryliardzie kategorii wagowych taką kasę robi, że szok. Zawsze łatwiej zestawić kasowe pojedynki o stawkę, bez idiotycznych catchweigtow jak te różnice między kategoriami są niewielkie. W Boksie trochę przegieli z tymi kategoriami co kilogram, ale co 3-4 kg było by spoko. Ja patrząc na te liczby widziałbym to tak
57 muszą
61 supermusza
64 kogucia
67 superkogucia
70 piórkowa
73 lekka
76 super lekka
79 półsrednia
83 średnia
88 półciężka
93 cruiser
120 ciężka
Oczywiście mówię tu tylko o UFC, bo ciężko odzyskiwał takich organizacji jak KSW, żeby tyle dywizji ogarnęli.
Dla mnie jeszcze lepiej było by jakby zawodnicy walczyli w swoich wagach... a nie mieli tylko limit na wadze, a później +10 kg w klatce, a powinno być max 2-3 kg... ale wtedy pewnie kategorię wagowe wyglądałyby całkiem inaczej niż dziś, ale nie liczyło by się kto więcej może zrzucić dzięki manipulacji wodą...W ciężkiej i półciężkiej jest praktycznie idealna ilość zawodników jak za starego dobrego jeszcze nie rozwodnionego UFC. Jest top 15, 10 którzy walczą o utrzymanie i 10 którzy są gdzieś pomiędzy. 90 zawodników w dywizji to zdecydowanie za dużo. Ja od dawna jestem orędownikiem wprowadzenia większej ilości kategorii wagowych. Jakoś ciekawiej moim zdaniem by było. Więcej walk o pas i większa szansa dla zawodników na zdobycie pasa. W jednej kategorii nie idzie przeniose się do drugiej itd. Przecież Boks na tym tryliardzie kategorii wagowych taką kasę robi, że szok. Zawsze łatwiej zestawić kasowe pojedynki o stawkę, bez idiotycznych catchweigtow jak te różnice między kategoriami są niewielkie. W Boksie trochę przegieli z tymi kategoriami co kilogram, ale co 3-4 kg było by spoko. Ja patrząc na te liczby widziałbym to tak
57 muszą
61 supermusza
64 kogucia
67 superkogucia
70 piórkowa
73 lekka
76 super lekka
79 półsrednia
83 średnia
88 półciężka
93 cruiser
120 ciężka
Oczywiście mówię tu tylko o UFC, bo ciężko odzyskiwał takich organizacji jak KSW, żeby tyle dywizji ogarnęli.
Według mnie jest ok. Więcej wag = wiecej mistrzów = wiecej zjebow al'a McGregor, bez obrony pasa a juz szczekający o następny. Wiecej wag tylko ułatwi ten procederDla mnie jeszcze lepiej było by jakby zawodnicy walczyli w swoich wagach... a nie mieli tylko limit na wadze, a później +10 kg w klatce, a powinno być max 2-3 kg... ale wtedy pewnie kategorię wagowe wyglądałyby całkiem inaczej niż dziś, ale nie liczyło by się kto więcej może zrzucić dzięki manipulacji wodą...
W Boksie właśnie tak jest w tych kategoriach wagowych poniżej 70 kg. Tam większość pierdoli tyle ciąć. Dobierają po prostu idealną kategorie wagową i tyle. Ważenie w dniu walki byłoby jakimś rozwiazaniem, ale tak jak zauważyłeś te limity trzeba by było trochę poprzesuwać do góry. Jakoś wątpię by zdrowy chłop ważył naturalnie 57-60 kg.Dla mnie jeszcze lepiej było by jakby zawodnicy walczyli w swoich wagach... a nie mieli tylko limit na wadze, a później +10 kg w klatce, a powinno być max 2-3 kg... ale wtedy pewnie kategorię wagowe wyglądałyby całkiem inaczej niż dziś, ale nie liczyło by się kto więcej może zrzucić dzięki manipulacji wodą...
A żebyś wiedział, że taki pomysł nie byłby głupi. Przecież Fedor na walkach z takimi gosciami stworzył swoją legendę. W ciężkiej i tak posucha, więc nie wiem po co ograniczać tu jakoś wagowo zawodników. Powinno być jak w Boksie open i tyle.120+ open zeby wielkie chłopiska jak Derrick Lewis nie musieli się katować ścinaniem
Tutaj też powinni przenieść standardy z boksu i nie byłoby problemu. Bez względu na to czy masz kontuzje, kobitę w ciąży, siedzisz w pace itd. Jak przez 12 miesięcy nie bronisz pasa automatycznie Ci go zabierają.Według mnie jest ok. Więcej wag = wiecej mistrzów = wiecej zjebow al'a McGregor, bez obrony pasa a juz szczekający o następny. Wiecej wag tylko ułatwi ten proceder
W sumie gdyby nie Open w boksie to nie oglądalibyśmy walk WałujewaA żebyś wiedział, że taki pomysł nie byłby głupi. Przecież Fedor na walkach z takimi gosciami stworzył swoją legendę. W ciężkiej i tak posucha, więc nie wiem po co ograniczać tu jakoś wagowo zawodników. Powinno być jak w Boksie open i tyle.
Nie do końca tak jest z tym zabieraniem pasa, przykład Jermall Charlo (32-0) 2,5 roku bez walki i pasa MŚ WBC nie stracił... a Arsen Goulamirian (27-0) MŚ WBA w cruiser... 12.2019 r do 11.2022 r nie walczył blisko 3 lata a pasa nie stracił.Tutaj też powinni przenieść standardy z boksu i nie byłoby problemu. Bez względu na to czy masz kontuzje, kobitę w ciąży, siedzisz w pace itd. Jak przez 12 miesięcy nie bronisz pasa automatycznie Ci go zabierają.
W MMA gdyby to kontrolowało ufc a nie 4 różne federacje napewno łatwiej to ogarnąćNie do końca tak jest z tym zabieraniem pasa, przykład Jermall Charlo (32-0) 2,5 roku bez walki i pasa MŚ WBC nie stracił... a Arsen Goulamirian (27-0) MŚ WBA w cruiser... 12.2019 r do 11.2022 r nie walczył blisko 3 lata a pasa nie stracił.
Z federacjami bokserskimi to jest jeszcze ten problem, że rozdają pasy/paski MŚ na prawo i lewo MŚ interim, Regular, Super (jak zawodnik miał jeszcze pas MŚ innej federacji), WBA to miała w pewnym okresie 40 MŚ, gdzie kategorii wagowych jest 17.
Ale za każdą walkę o dowolny pas jest opłata sankcyjna dla federacji, a najmniej warty pasek powoduje że jest się w czołowej 40 rankingu danej federacji.
Polak Kacper Meyna (12-0) zdobył pas WBC Francophone , walcząc z innym Polakiem Twardowskim, cruiserem, a teraz jest #37 w rankingu WBC, a wcześniej ten pasek (od 15 r) mieli Belg, Francuz, 2 Kanadyjczycy oraz Ukrainiec po walce z Polakiem Werwejko (z Ukrainy)
Podsumowując w boksie jest jeszcze większy burdel niż w mma (UFC)
Butterbeana także Tyson Fury, Ruiz, Wach by musieli być na diecie, a Jarrell Miller to nawet na głodówce...W sumie gdyby nie Open w boksie to nie oglądalibyśmy walk Wałujewa
Tylko że w MMA to jest dużo więcej organizacji niż w boksie... już chyba więcej tu nie napiszę o tym, bo jeszcze koledzy wejdą do tematu i pomyślą że zabłądzili i że to temat o boksie...W MMA gdyby to kontrolowało ufc a nie 4 różne federacje napewno łatwiej to ogarnąć
Chodzi mi o to ze gosc z bellatora nie walczy z gośćmi z ufc i odwrotnie chyba ze się zwolnią i przejdą do konkurencji. W Boksie to jest płynne i walczy każdy z każdymTylko że w MMA to jest dużo więcej organizacji niż w boksie... już chyba więcej tu nie napiszę o tym, bo jeszcze koledzy wejdą do tematu i pomyślą że zabłądzili i że to temat o boksie...
No właśnie raz na jakiś czas, co roku czy 2, mogliby zrobić takie zestawienia między organizacjami...UFC vs PFL/Bellator teraz...KSW vs ONE czy Cage Warriors np.Chodzi mi o to ze gosc z bellatora nie walczy z gośćmi z ufc i odwrotnie chyba ze się zwolnią i przejdą do konkurencji. W Boksie to jest płynne i walczy każdy z każdym
Mogliby robić kilka razy w roku jakies gale np CW vs Octagon, UFC vs PFL, Ares vs KSW czy cos w ten deseń.No właśnie raz na jakiś czas, co roku czy 2, mogliby zrobić takie zestawienia między organizacjami...UFC vs PFL/Bellator teraz...KSW vs ONE czy Cage Warriors np.
To można przenieść się na Śmietnik MMA...Mogliby robić kilka razy w roku jakies gale np CW vs Octagon, UFC vs PFL, Ares vs KSW czy cos w ten deseń.
E. Koniec dyskusji bo to newsy
w sobotę od 17:30 na fight klubie brytyjskie bkb 35