Muzyka

wczoraj do sklepów wpadł nowy album chickenfoot pt. "chickenfoot III".:-)



to taka trochę supergrupa, w skład której wchodzą: sammy hagar (wokal) i michael anthony (bas) - obaj ex- van halen, chad smith (perk.) z red hot chilli... (chwilowo jednak zastąpiony przez kennego aronoffa) i joe satriani (gitara)... po prostu joe satriani- nie trzeba tu nic dodawać (będzie zresztą oddzielna wrzutka).



materiał już kilkukrotnie odsłuchany. śmiało mogę polecić.



singiel promujący płytkę poniżej:



UXafvx8Tn1g[/media]/a/p
p
plus dwa kawałki z poprzedniej dobrze przyjętej przez publikę płyty:/p
p
a href=]
 
Yazz - zespół wraca, ale Lipa zapowiada, że nie jest to reaktywacja, tylko zabieg czysto komercyjny - wychodzi płyta - The Best Of - na której znajdą się również 3 premierowe numery. Do tego odbędzie się seria koncertów.



Myślę, że jak im to wypali to w końcu ogłoszą oficlany powrót i zabiorą się za długograja :)



Swoją drogą to Illusion dziś u Wojewódzkiego o 22.30.



 
zacieram rączki w takim razie...



ten ich kawałek który wrzuciłeś wcześniej- super.



teledysk dobry...
 
http://youtu.be/PoUOu7Vhdxg



najnowszy klip od My Riot z udziałem Peji oraz Tomasza Golloba i ekipy Stali Gorzów :)
 
dzisiaj wrzutka zupełnie z "innej beczki". trochę nietypowa, ale wyjątkowa....



niestety należę do tej grupy ludzi, którzy mają pamięć dobrą, ale krótką- dlatego temat dwa dni spóźniony ( w poniedziałek jeszcze pamiętałem... :-)) .



miles davis- 20 rocznica śmierci właśnie minęłą...



wybrałem płytkę "tutu" z 1986 r. z dwóch prostych powodów: pierwsza płytka milesa, która mi wpadła w ucho już po pierwszej emisji, dwa- ma polski ślad w postaci udziału michała urbaniaka w jednym z utworów.



także dwa utwory: tytułowy i ten z m. urbaniakiem:



Jeq7zX5FBOw[/media]/a/p
p
a href=]
 
Ja polecę dla fanów thrashu mało znaną (jeszcze nie spotałem kogoś kto by ich znał) ekipę z Portuagalii, Prayers of Sanity. Na razie wydali w 2009 jedną płytę i ja osobiście liczę na więcej. Grają bardzo oldschoolowy thrash mocno wzorowany na Slayer (przynajmniej ja mam takie odczucia).



wpfA3wWYbyQ[/media]/a/p
p
/p
p
Polecam całą płytę. Wszystkie kawałki trzymają wysoki poziom./p
p
/p
p
Polecę też serdecznie jedną z nowszych płyt króla gitary Buckethead-a, Happy holidays from Buckethead./p
p
a href=]








Wybrałem mój ulubiony kawałek, ale cała płyta powala na kolana, jak pawie każda mistrza. Jeżeli jeszcze nie zapoznaliście się z dyskografią tego Pana to on jest brakującym kawałkiem w Waszym życiu, musicie to nadrobić :). Hail to the king Buckethead.
 
@up



muzyka akurat nie dla mnie.. a co do plyt powalajacych na kolana - ŁONA! mistrz!







Berserkersi to jego powinni miec na wejscia :D
 
@Josh - dzięki! Swoją drogą, dopiero teraz pomyślałem, że np. Kornik mógłby przy takiej wchodzić...


Jak poniższa nuta była, to wybaczcie:


 








i jeden z fajnych remixów:



http://soundcloud.com/crystalfighters/velvet-elvis-crystal-fighters
 
w zasadzie już miałem gasić kompa, a tu proszę....:-)



@ Hang



jeżeli dobrze widzę, to chyba masz nawet go w awatarze... gość jest niesamowity,aczkolwiek król gitary jest już na stronie 42.:-)



tej płytki jeszcze nie słyszałem, on za często wydaje, żeby się połapać... hehe...



chętnie bym go zobaczył/posłuchał w duecie z kimś z zestawu friedman/petrucci/john 5.



a teraz niech pogra mój awek... to też "taki gsp" gitary...:-)



HoKD2mxyMH8[/media]/aspan /span/p
p
a href=]




i coś dla tych co pamiętają magazyn piłkarski "gol":
 
True, true: Vai jest genialny. "For the love of god" wyrywa mnie z butów trzeźwości.
 
Back
Top