Muzyka


Na studiach słuchałem ich trochę (plus Disturbed, Deftones, Spineshank - w tych klimatach) :)

A wczoraj mi siadł kawałek z płyty, którą pośrednio katowałem w ogólniaku:
Pośrednio - bo tak się złożyło, że dwie moje "wakacyjne miłości" z late 90s lubiły No Doubt, to i ja słuchałem przy okazji. Poniższy kawałek mój faworyt od nich.



Poza tym Gwen - daj Boże każdej lasce taką fit figurę w wieku 47 lat :)


 
Na studiach słuchałem ich trochę (plus Disturbed, Deftones, Spineshank - w tych klimatach) :)

A wczoraj mi siadł kawałek z płyty, którą pośrednio katowałem w ogólniaku:
Pośrednio - bo tak się złożyło, że dwie moje "wakacyjne miłości" z late 90s lubiły No Doubt, to i ja słuchałem przy okazji. Poniższy kawałek mój faworyt od nich.



Poza tym Gwen - daj Boże każdej lasce taką fit figurę w wieku 47 lat :)



Czy Gwen przeszłaby badania USADA ?
 
Na studiach słuchałem ich trochę (plus Disturbed, Deftones, Spineshank - w tych klimatach) :)

A wczoraj mi siadł kawałek z płyty, którą pośrednio katowałem w ogólniaku:
Pośrednio - bo tak się złożyło, że dwie moje "wakacyjne miłości" z late 90s lubiły No Doubt, to i ja słuchałem przy okazji. Poniższy kawałek mój faworyt od nich.



Poza tym Gwen - daj Boże każdej lasce taką fit figurę w wieku 47 lat :)



Wtedy to by jeden z najpopularniejszych zespołów, w tv katowali. Ale co się dziwić, chwytliwe nuty, dziewczyna ma głos, co zabawne zespól istnieje już od 30 lat lol
 
Wtedy to by jeden z najpopularniejszych zespołów, w tv katowali. Ale co się dziwić, chwytliwe nuty, dziewczyna ma głos, co zabawne zespól istnieje już od 30 lat lol


Przypomniało mi się o niej, jak wczoraj wpadłem na cover "Paparazzi" - laska bardzo podobny ton głosu do Gwen miała
(daję w spoiler, bo głos podobny, ale wykonanie słabe):


Natomiast od jakiegoś roku w kategorii fajnie coverowanych popowych kawałków moim numero uno jest Leo Moracchioli:




Wrzucałem go już, ale tu kilka nowszych, fajnie zaaranżowanych kawałków - @Gienek może Ci podejdą, jak poprzednie
 


Gift i Welcome były zajebiste, później już tylko pojedyncze kawałki, a tak to kupa dla małolatów znad Jeziora Marzeń. Jak Korn i wielu innych.

A Ultraspanka ktoś pamięta?



Extra jest ten numer - wokale, melodia, no i przede wszystkim perkusista z niepowtarzalnym flow. Btw, na wiki piszą, że spece z niektórych portali uznali Progress za jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą płytę w historii nu-metalu. Potwierdzam.
Jakby kto miał ochotę:

 
Słucham sobie country amerykańskiego i tak mnie wzięło na żal, że w Polsce muzykowanie po domach zostało wyrugowane doszczętnie. A szkoda, wielka szkoda, przecież polska tradycja muzyki lokalnej, w której grupa sąsiadów razem muzykuje, była całkiem miła dla ucha. Ale polityczne poprawności, niepolityczne muzykowanie, wyśmiewanie się z takich rzeczy doprowadziło do całkowitego upadku. A przecież nasze "country" też mogłoby być popularne i robić karierę. A z lekkiej muzyki pozostały nam albo niszowe folkowe twórczości, albo strzępki przetrwałe z tamtego muzykowania, albo to okropne disco polo.
No cóż, dla pokrzepienia serc, bez żadnych opisów (taki w kwestiach muzyki country na pewno kiedyś spłodzę, bo jest o czym pisać).
 
Słucham sobie country amerykańskiego i tak mnie wzięło na żal, że w Polsce muzykowanie po domach zostało wyrugowane doszczętnie.

Polecam "Oberki do końca świata" Szostaka, jeżeli lubisz prozę i trawisz rzeczy z pogranicza realizmu magicznego. Świetna książka mocno łącząca się z "muzykowaniem po domach" i ludową, zamierającą tradycją.
 
Na festiwalu w ostrodzie jakies 20 lat disco polo live, 3 pierwsze miejsca dla zenka, to jest król a nie jakis kondor makgregor xD
 
Swojskie granie może mieć swój urok, klimat ale trzeba być ostro napierdzielonym ;)
 


Słyszałem dzis na voxie i spodobało mi się, chociaż tak po prawdzie to część spiewana przez dziewczyne :wink:
 
Widzialem ostatnio taki kawalek (techno, dance ??), chyba na 4fun, w ktorym babka jest z facetem i ciagle im sie cos przytrafia. Potem sie kloca, a na koncu spotykaja w kawiarni na zewnatrz i sie schodza razem co wywoluje trabe powietrzna (?). Sek w tym, ze nie pamietam ani tytulu, ani wykonawcy (jeden z nich to byl chyba jakis popularny DJ czy cos), a wydaje mi sie, ze kawalek byl wart uwagi. Kojarzy ktos ?
 
Widzialem ostatnio taki kawalek (techno, dance ??), chyba na 4fun, w ktorym babka jest z facetem i ciagle im sie cos przytrafia. Potem sie kloca, a na koncu spotykaja w kawiarni na zewnatrz i sie schodza razem co wywoluje trabe powietrzna (?). Sek w tym, ze nie pamietam ani tytulu, ani wykonawcy (jeden z nich to byl chyba jakis popularny DJ czy cos), a wydaje mi sie, ze kawalek byl wart uwagi. Kojarzy ktos ?
 
Back
Top