Brazylia, zera defensywne. Mają dobrych ofensywnie defensorów, ale defensywy wcale. Tym bardziej, że ta formacja sama w sobie musi być kolektywem, pomoc czy napad jednak nie do końca. Patrzyli na piłkę zamiast zająć się rywalami. Na prawdę bardzo kiepsko to wyglądało. Niemcy skuteczni, przy odrobinie szczęścia również zrobili co trzeba. Mająprzede wszystkim zespół, a nie zlepek indywidualności. Niemcy mogli grać o 1:0 i utrzymać, ale najlepszą obroną na Brazylięwydaje się przyciśnięcie ich, nie danie im grać i to Niemcy zrobili idealnie. Ta znajomość i zgranie zachodnich sąsiadów jest widoczna gołym okiem. Jak się grywa ze sobą co 3 dni, a trenuje co dzień cały rok to musi to tak wyglądać na tle innych kadr. Oczywiście przy odpowiedniej klasie piłkarzy również. Z przebiegu gry wynik nie zaskakuje, nie ma co uskrajniać. Niemcy podcięli skrzydła tą bramkę na 2:0 i 3:0. Brazylijczycy myśleli, że będą mieli chwilęna oprzytomnienie i zdziałanie bramki na remis. Brawo Niemcy. Wygrali lepsi.