Prese
Legacy FC Bantamweight
Kavulson - the matchmaker
W siedzibie KSW od kilku dni krąży żart: dlaczego Kavulson jest lepszy od Wojsława?
Bo nie marudzi o pieczątkę dyrektora.
Chodzi o sytuację sprzed kilkunastu dni, z której zdjęcie Erko zamieścił na swoim instagramie.
Martin Ford przebywał na targach sportowych, na których był też Erko Jun. Data była wcześniej znana, więc Maciej wysłał im po butelce trunku na testy. Kurier zostawił dwie butelki trunku na stoisku ,na które w tym samym czasie przyszli panowie. Chwilę wcześniej ktoś opierając się o stolik zrzucił jedną butelkę na podłogę, przez co panowie przychodząc w tym samym czasie na miejsce chwycili pozostałą butelkę jednocześnie.
Zdjęcie wykonano po krótkiej wymianie zdań, do kogo należy butelka Kavulsona, ponieważ żaden z panów nie chciał odpuścić. Bijatyce zapobiegła sprzątaczka, która zauważyła brakującą butelkę na podłodze. Panowie wzięli po flaszce i rozeszli się w swoje strony, ale ziarenko freak fightu zostało zasiane...
Czy taki był plan? Jedna z butelek spadła przypadkowo, czy może było to celowe działanie? Smaczku dodaje sam Maciej, który zapytany przez zagraniczną prasę o to, czy to była celowa zagrywka, odpowiedział, uśmiechając się szeroko 'Dla mnie to czysty przypadek, ale nie przez przypadek zadzwoniłem do Wojsława, kiedy wspominając zeszły rok zdałem sobie sprawę, że swoje auto, Forda, kupiłem czerwcu... (Ford in June po ang. - przyp. red.)