Książki

Jak wybierasz się gdzieś w podróż, to nie musisz ze sobą brać 20 kg książek, tylko jedno małe urządzenie. Poza tym niektórych tytułów nie można znaleść w wersji papierowej.
 
Mniej miejsca zajmuje...








To jest akurat żaden argument.





Jak wybierasz się gdzieś w podróż, to nie musisz ze sobą brać 20 kg książek, tylko jedno małe urządzenie.


też mnie nie przekonało :) zostaje przy papierze;]



@down ja to nawet nie lubię książek wypożyczać - przeczytam i musi lśnić na pułce z innymi :) podobnie mam z grami i muzyką, nie ma siły, żebym coś odsprzedał, nawet jak mi sie nie podoba :D




Przecież nikt Cie tutaj nie namawia do kupna czytnika, nie wiem o co Ci chodzi
lol.gif


o nic, przemknęła mi przez głowe myśl, że jest to może przydatne więc poprosiłem o Wasze zdanie :P
 
Przecież nikt Cie tutaj nie namawia do kupna czytnika, nie wiem o co Ci chodzi:-)



@Yagiel



Co do twojego pytania to:



Accelerando



Diamentowy wiek



Pieprzony los kataryniarza



Światło Wirtualne



Johnny Mnemonic



Mona Liza Turbo
 
Yagiel, zainteresuj się Trylogią Ciągu Gibsona, w końcu jest on uważany za ojca założyciela gatunku :-)
 
Chyba sobie jutro w Empiku kupie książke Sejf...







I zobacze co to czytanie warte
 
Super, zabiore się za nie :) Ale na początek muszę skończyć nudnego jak flaki z olejem Bastiona. Mam wersje autorską i chyba źle zrobiłem,że nie kupilem skróconej, bo po połowie ksiązki są same rozkminy i przez to zablokowałem się z czytaniem książek na rok a nie lubie nie skonczyc/zacząć innej w trakcie. Az mnie wstyd jest :) Ogarne to, a potem czas na cyberpunk. W przyszłym roku wszystkie Wiedźminy, przed premierą gry :) Jak ktos lubi wilkołactwo to mogę polecić kilka tytułów.
 
Nie czytałeś jeszcze Wiedźmina? Bierz się jak najszybciej. Tu masz kolejność.



_________________________________



1.Droga, z której się nie wraca (opowiadanie) Historia rodziców Geralta.



2.Ostatnie życzenie (zbiór opowiadań)



3.Miecz przeznaczenia (zbiór opowiadań)



_________________________________



Potem czytasz całą sage:



1.Krew elfów



2.Czas pogardy



3.Chrzest ognia



4.Wieża Jaskółki



5.Pani Jeziora



________________________________



Na końcu możesz jeszcze przeczytać to:



1.Coś się kończy, coś się zaczyna (opowiadanie)
 
Dzięki:) w sumie planowałem kupić w grudniu, ale mam martwy sezon, wiec musialem to odłożyuc na czas az bedzie kasa :)
 
Średnio w ciągu roku czytam około 36 książek (3 miesięcznie, około 1400-1800 stron/mies.). Rocznie wydaję na książki około 400-500 zł
 
Ja to głównie oglądam filmy, ale książek też troche czytam tak średnio to 3-4 w miesiącu. Czyli rocznie, to będzie ok. 40.
 
w moim przypadku to zalezy, jak mnie cos zainteresuje i mam na cos fazę to potrafie przeczytac w miesiącu i z 20 książek w danym temacie nie robiąc nic tylko czytajac w kółko. natomiast jak mi sie nie chce i nie mam juz co to nie czytam w ogole w niektorych miesiacach.
 
W kolejności od najlepszej wg. mnie



1. Whitley Strieber - Wilkołaki aka Wolfen - W sumie inne spojrzenie na wilkołaki, z elementami kryminału, ale warto.



2. Rafał Dębski - Wilkozacy - Wilcze Prawo - czyli Wilkołactwo za czasów kozaków, polska, bardzo dobra ksiązka



3. Nancy A. Colllins - Zew Krwi - o ile pamiętam dość brutalna i przepełniona rządzą instynku







I niech nikogo nie kusi sugerować się autorem i sięgać po Rok Wilkołaka Kinga - pierwotnie miał byc to kalendarz, więc jes to 12 krótkich opowiadań bez jakiejkolwiek fabuły.



Znam jeszcze inne tytuły ale były na tyle słabe i nadinterpretujące temat, że lepiej odpuścić:D





Ile czytacie książek średnio w ciągu roku???


4-5 :D
 
W tym roku przeczytane (poza literaturą niezbędną mi do pracy dyplomowej):



T.Harris - Milczenie Owiec - znacznie lepsza od filmu. Dobra, momentami mocna powieść, w zasadzie thriller psychologiczny.



C.McCarthy - Dziecię Boże - dosadna, surowa i dość odrzucająca. W stylu Cormaca, prostym ale trafiającym w sedno. Na pewno nie jest to książka dla każdego - sceny nekrofilii nie każdemu przypadną do gustu.



S.King - Czarna Bezgwiezdna Noc
- zbiór 4 mini powieści których wspólnym mianownikiem jest motym morderstwa - z różnych przyczyn - i komplikacje związane z tym. Dość nierówna. Pierwsza naprawdę mocna, zapadająca w pamięć historia, dla mnie najlepsza z tych czterech. Druga również, choć spodziewałem się czegoś lepszego. Trzecia mnie rozczarowała ze względu na zakończenie. Ostatnia bardzo dobra. Ogólnie jak ktoś czytał więcej Kinga to znajdzie tu sporo charakterystycznego dla autora pisarstwa.



Aha, sam mam za sobą próby pisania. Pisuję do szuflady opowiadania grozy w stylu Kinga :D
 
Ja zamówiłem wszystkie części Mrocznej Wieży. Zobaczymy co ten King jest warty... ;)
 
@Logan



Akurat Kinga nie lubie, ale możesz wrzucisz jakieś?:-)








Ja zamówiłem wszystkie części Mrocznej Wieży. Zobaczymy co ten King jest warty... ;)


Ostro! Hehe. Jak na początek to mogleś wybrać coś krótszego.
 
Do tej pory napisałem kilka, ale jak komuś pokazuję to zawsze to jedno na próbkę. Piszę sobie po mału mały zbiór, wypuszczę w PDF całość jak będzie gotowa. Póki co mam przed sobą licencjat więc wszystko inne zawieszone, ale kiedyś powstanie bo mam z tego całkiem niezłą frajdę. Mimo mieszanych opinii, jednak każda krytyka to jakieś spojrzenie na własny warsztat:



http://speedyshare.com/D5qvy/Ostatni-Pogrzeb.pdf
 
Mroczna Wieża mi nie podeszła. Chłop idzie....idzie...idzie....i nie dałem rady dalej.
 
1.Coś się kończy, coś się zaczyna (opowiadanie)


Taki fan ze mnie fan wiedźmina, a tego nie przeczytałem :-) ile to ma stron? Pewnie nie ma tego do wypożyczenia u nas w bibliotece podejrzewam, ani do kupienia w empiku.
 
@HubiSSJ3



Króciutkie, tutaj możesz przeczytać:



http://www.wiedzmin.pl/index.php/wiedzmin-ksiazka/wiedzmin-opowiadania/cos-sie-konczy-cos-sie-zaczyna-opowiadanie







Nie ma nic wspólnego z sagą.

Coś się kończy, coś się zaczyna • opowiadanie fantasy Andrzeja Sapkowskiego. Powstało w 1992, a po raz pierwszy opublikowane zostało drukiem w 1994. W 2000 zamieszczono je w zbiorze o takim samym tytule. Choć • Coś się kończy, coś się zaczyna • dotyczy Geralta z Rivii, nie jest jednak związane z sagą o Wiedźminie, wbrew nocie zamieszczonej przez wydawcę nie jest również alternatywnym zakończeniem sagi, a całkowicie odrębnym utworem • co podkreślił sam autor. Pomysłu na opowiadanie dostarczyła Sapkowskiemu wiadomość o ślubie Pawła Ziemkiewicza i Pauliny Braiter. Jego treścią jest przebieg wesela Geralta i Yennefer z Vengerbergu. W opowiadaniu występuje wiele postaci znanych z wczesnych opowiadań z cyklu wiedźmińskiego, jak też nawiązania do części sagi, która w momencie publikacji opowiadania (1994) jeszcze nie istniała.
 
Ja ostatnio mam blocka na książki, a wcześniej mogłem czytać tak jak Brasil po 20 miesięcznie. Do bibloteki nie chodzę, ebooków nie lubię, więc czytam tylko to co kupię lub dostanę w prezencie.



Czasy gdy tak przeżywałem dobre fantasy chyba bezpowrotnie mineły :-)



6aDGc.gif
 
@Logan



Przeczytałem całość i powiem Ci, że jestem zaskoczony. Naprawdę dobrze się to czyta. Ale oczywiście mam kilka pytań. Dlaczego zginął David, no i dlaczego on pozabijał tych wszystkich na końcu? Nie jest to jakoś uzasadnione, chodzi o to, że upuścili trumne? Gdyby nie upuścili, to po prostu by go zakopali i koniec? Moze niedokładnie czytałem, bo śpiący jestem, ale jak mam okazje porozmawiać z autorem to pytam.







wielebny Sonnen Mistrzostwo!:-)
 
Ja myślę, że ona nie książkę tak przeżywa, ale jakiś jej kolega jest pod stołem.
 
Back
Top