Koronowirus, Wuhan , 2019-nCoV, Epidemia ver. beta 1.01



Długo nie trzeba było czekać. Już po niej jadą.

 
Długo nie trzeba było czekać. Już po niej jadą.

A na żydowskiej znowu jad
 
W Danii od lutego koniec z kryzysem kowidowym, koniec obostrzen. Dunski rzad mowi, ze to dzieki szczepieniom. Kiedy w Polsce bedziemy na tym etapie?
Ja się bardzo cieszę. Tyle, że już raz te obostrzenia znieśli i...
Wróciły na nowo na przełomie listopada/grudnia jak mnie pamięć nie myli. Oby tym razem było inaczej. Moim zdaniem szczepienia nie miały tu nic do rzeczy - wbrew temu co twierdzi rząd.
 
Uczepiłeś się tych nauczycieli.
@szplin Tu akurat nie wszyscy. Ci młodzi zajarani siedzeniem w chacie, a sianko leci normalnie.
Za to ta stara gwardia, od powiedzmy 40latków w górę, twierdzi że to chuj nie praca przez te komputery i większość dzieciaków to będą jebane debile po takim systemie edukacji. A te kwarantanny klas po kontakcie to jest jebany żart.

Mamuśka świeżo na emeryturce i podrzuca informacje z branży od znajomych.
 
Testowanie raz w tygodniu pracowników. Jak się nie wytestujesz a ktoś będzie miał vira to kara 5x miesięczna wypłata ?
 
Dobra, bo ta chuj, dupa i kamieni kupa kierowana przez bandę sorzedawczyków i kompletnych debili zaczyna powoli staczać się w otchłań... do jakiego kraju by się wyprowadzić? Zostały na świecie jeszcze jakieś normalne miejsca z dostępem do internetu (no bo jak żyć bez Cohones)?
 
W Danii od lutego koniec z kryzysem kowidowym, koniec obostrzen. Dunski rzad mowi, ze to dzieki szczepieniom.
Wiesz, że wcześniej koniec wszystkich restrykcji ogłosiła wlk Brytania? Za nimi poszła Irlandia, teraz Dania, której rządy sprawują prymitywni propagandyści, bo preparaty nie powodują zmniejszenia transmisji, odwrotnie - zwiększają ją oraz powodują wśród osób, które to przyjęły większy wskaźnik hospitalizacji i zgonów niż osoby, które nie przyjęły preparatów:
Image

Tak więc mówienie, że "kończą" dzięki szczepionkom jest pierdoleniem bzdur, którymi tacy jak Ty chętnie się karmią, by utwierdzić siebie w przekonaniu, że postąpili racjonalnie, trudno bowiem niektórym przyznać się do błędu.
Zostały na świecie jeszcze jakieś normalne miejsca z dostępem do internetu
Texas i Dakota Południowa, Afryka (wszędzie w sumie za ciepło), a w Szwecji jeśli o covspierdoline chodzi - jest ok, jednak lewactwo nie dałoby Ci żyć. Zostaje odludzie na Alasce....za zimno... no kurwa rzeczywiście nie ma gdzie spierdalać ;)
 
Last edited:
ogólnie budżetówki raczej, ale powiedzmy, że znam kilkoro nauczycieli i ze świecą szukać większych wchujograjów
Pisałem lekko żartobliwie, choć nie wiem co masz na myśli pisząc wchujograjów. Odnośnie sytuacji z pandemią mogę jednak powiedzieć, że zaszczepionych jest zdecydowana większość, a wraz z nimi ich dzieci. Niektórzy czekają na kolejne dawki, niektórzy na kolejne lockdowny... Myślę, że nie byłoby łatwo z nimi dyskutować, więc nawet nie poruszam tego tematu.
 
obelżywe hasztagi
O co chodzi?



Czy ten Yuval Noah Harari nie był u Joe Rogana? Pamietam go z jakiegoś podcastu u kogos w długiej formie.


Takim szacunkiem dla godnosci czlowieka moglibysmy sie wyrozniac w regionie, sciagac ludzi silnych, niezaleznych, mocnych moralnie. Jednak idziemy inną drogą...


LOL, czyli nawet obniża na grypę i inne sezonowe koronawirusy. Ale Demagog będzie twierdził co innego :) LOL



Ja pierdolę, nie potrafię tego ogarnąć. Struktury władzy - pomijając jakość decyzji tejże, bo tłuczemy to w tym wątku non stop - się załamują, a co robi państwo? Obywatelu, żyj na pół gwizdka, bo nie możemy kurwa nadążyć z notowaniem w papierach.
 
Last edited:
O ile zgadzam się z absurdem tego rozwiązania to nigdy nie zrozumiem po co Ci ludzie się przypierdalają do kasjerek/obsługi sklepu skoro oni nie mają żadnego wpływu na to czy ktoś im postawi pleksi przed twarzą czy nie ...
Przed przypierdalaniem się o którym wspomniałeś należałoby zaciągnąć informacje - czy takie osoby "za ladą" w jakikolwiek sposób sprzeciwiły się wprowadzaniu takich rozwiązań lub jakie jest ich zdanie w tym temacie, bo bez tego takie wyrażanie dezaprobaty lub lżenie osób z obsługi jest nie na miejscu i wyrazem zwykłego braku kultury. W powyższym filmiku koleś wspomina o absurdzie takich rozwiązań, co odpowiada ekspedientka? Że nie wie...:facepalm: Boi się utraty pracy, bo wie, że szef jest ZA wprowadzaniem takich debilizmów i wciąż podsłuchuje, obserwuje jak reagują jego pracownicy? Jeśli wcąż będziemy się bać w tak drobnych sprawach, by wyrazić swój sprzeciw i nazywać rzeczy po imieniu to kroczek po kroczku wprowadzane będą jeszcze większe absurdy, przykłady się mnożą, np Austria, Australia...
 
Last edited:
Przed przypierdalaniem się o którym wspomniałeś należałoby zaciągnąć informacje - czy takie osoby "za ladą" w jakikolwiek sposób sprzeciwiły się wprowadzaniu takich rozwiązań lub jakie jest ich zdanie w tym temacie, bo bez tego takie wyrażanie dezaprobaty lub lżenie osób z obsługi jest nie na miejscu i wyrazem zwykłego braku kultury. W powyższym filmiku koleś wspomina o absurdzie takich rozwiązań, co odpowiada ekspedientka? Że nie wie...:facepalm: Boi się utraty pracy, bo wie, że szef jest ZA wprowadzaniem takich debilizmów i wciąż podsłuchuje, obserwuje jak reagują jego pracownicy? Jeśli wcąż będziemy się bać w tak drobnych sprawach, by wyrazić swój sprzeciw i nazywać rzeczy po imieniu to kroczek po kroczku wprowadzane będą jeszcze większe absurdy, przykłady się mnożą, np Austria, Australia...
No i tutaj pomogę Ci w zaciąganiu takich informacji ponieważ podczas wieku projektów (Juras style :werdum:) miałem przyjemność współpracować z firmą która instalowała podobne "zabezpieczenia" we wszystkich biedronkach oraz praktycznie na co dzień mam do czynienia z kierownikami, kierownikami rejonu, dyrektorami centr dystrybucyjnych itp. i też o tym zdarzało mi się z nimi rozmawiać.
Sytuacja jest prosta jak budowa cepa, zgodnie z art. 207 § 2 Kodeksu pracy pracodawca jest zobowiązany do zapewnienia pracownikom bezpieczeństwa i higieny pracy a takim jest rozumiana pleksi która jest traktowana jako środek ochronny zbiorowy. Dlatego wszystkie sklepy żeby nie musieć się potem tłumaczyć przed PIP oraz Sanepidem zdecydowały się na montaż tego cudu techniki. Nie wiem w jakim świecie żyjesz ale w tak ogromnych sieciówkach jak biedra nikt nie będzie się pytał jednostki czy odpowiada mu pleksi na kasie czy nie. Co więcej wcześniej wspomnianych dyrektorów też o to nikt nie zapyta a nawet jak zapyta to czysto kurtuazyjnie a ich opinia będzie miała wagę porównywalną do naszej dyskusji...
Jeśli Ci to pomoże w zrozumieniu kasjerów to zdradzę Ci sekret że nie zgadzają się z tym, uważają to za zbędne, chodzenie w maskach po sklepie w pracy ich niemiłosiernie wkurwia (i tak już coraz częściej to olewają) a zrobić z tym nie mogą nic prócz pójścia do swojego kierownika sklepu i poskarżenia się a kierownik jest najczęściej tak zajebany robotą że to ostatnie czym się będzie zajmował.
Argument ze stratą pracy jest również idiotyczny ponieważ nikt nikogo nie zwolni za krytykowanie rozwiązań na sklepie bo po pierwsze i tak krytykują a co to daje to wyjaśniłem Ci wcześniej a po drugie dyskonty mają wbrew pozorom taki deficyt pracowników że nie mogą sobie pozwolić na zwolnienia a co dopiero z tak błahych powodów.
Dlatego podsumowując dalej nie rozumiem debili czepiających się kasjerów o takie rzeczy tak samo jak tych co czepiają się obsługi czemu jeszcze nie otworzą jeszcze jednej kasy albo czemu paleta stoi na środku sklepu... Personel nie ma na to wpływu i mieć nie będzie.
 

Dzięki za tego linka. To faktycznie jest "heartbreaking" jak się tego słucha. Widać ewidentnie, że są lekarzami z powołania, chcą przede wszystkim ratować pacjentów, ale chciwość pozostałych wiąże im ręce.

Mam nadzieję, że jak już się to skończy to postawia tych wszystkich skorumpowanym chujkow przed trybunałem do spraw zbrodnii przeciwko ludzkości
 
Nie wiem w jakim świecie żyjesz ale w tak ogromnych sieciówkach jak biedra nikt nie będzie się pytał jednostki czy odpowiada mu pleksi na kasie czy nie.
Nie zrozumiałeś mnie. Chodzi o klientów. Kultura (w tym wypadku klienta) polega na tym aby zanim wyrazi się jakiekolwiek słowa krytyki - zaciągnąć informacje jak na sprawę zapatruje się osoba w stosunku do której mamy jakieś nieuzasadnione pretensje, możemy bowiem natrafić na kogoś kto popiera te idiotyzmy - dlaczego wtedy mielibyśmy nie wyrażać swojej dezaprobaty? Rozwiązanie jak wyżej jest totalnie z dupy i nie spełnia kryteriów art. 207 § 2 Kodeksu pracy. Dopiero pleksi z otworem na dole - za taką ochronę może w świetle przepisów uchodzić. Możesz zaprezentować pisma dyrektorów, kierowników wraz z podpisami pracowników obsługi przeciwstawiających się takim rozwiązaniom słanych do PIP? Czy ktokolwiek próbował nagłośnić sprawę? Nie? Czy taka postawa służy do znoszenia absurdalnych rozwiązań, czy wręcz przeciwnie?
Argument ze stratą pracy jest również idiotyczny
W ustach obsługi - jak najbardziej, a o tym właśnie pisałem.
Dlatego podsumowując dalej nie rozumiem debili czepiających się kasjerów o takie rzeczy tak samo jak tych co czepiają się obsługi czemu jeszcze nie otworzą jeszcze jednej kasy albo czemu paleta stoi na środku sklepu... Personel nie ma na to wpływu i mieć nie będzie.
Zgadzam się od samego początku. Jednak co innego mieć wpływ, czy go nie mieć, a co innego chwalić lub akceptować rozwiązania wydobyte z czeluści anusa.
 
Last edited:

Jak tłumaczyli lekarze, którzy opiekowali się Fergusonem, odmówili mu przeszczepu serca ze względu na jego dobro. Obawiali się, że jeśli po tak poważnym, zabiegu zachoruje na COVID-19, stan będzie krytyczny, a może nawet dojdzie do zgonu.

To są lekarze? To są chuje, a nie lekarze!

Zrozumcie to tłumaczenie :brainoverload:
 
Back
Top