Konflikt Rosja-Ukraina

Ale nas wyruchali z pieniędzmi z podziału za wkład w wojnę nie? Ale chuj ważne że nam bąłmby na głowę nie spadają i dziwki w Kijowie nie tańczą, już przestało gilgotać? Rów przesmarowany na nowo wazelinką? Ogólnie prócz tych fajnopolaków to ci co im kanapki wozili to powinno kurwa zryč jutro n śniadanie kanapki z gwoździami.
 
Ale nas wyruchali z pieniędzmi z podziału za wkład w wojnę nie? Ale chuj ważne że nam bąłmby na głowę nie spadają i dziwki w Kijowie nie tańczą, już przestało gilgotać? Rów przesmarowany na nowo wazelinką? Ogólnie prócz tych fajnopolaków to ci co im kanapki wozili to powinno kurwa zryč jutro n śniadanie kanapki z gwoździami.
Wniosek byl złożony na takie sumy potężne sumy :mamed: Polska górom! Pis górom!


Dlaczego tylko tyle dostali? Bo uwaga....

warunkiem tej dotacji jest też zapewnienie współfinansowanie tej inwestycji ze środków własnych.

Także na dzieciorobów mają, na socjale mają, na siebie mają ale na współfinansowanie inwestycji w zbrojeniówce nie mieli.
 
Last edited:
Chuja tam, haligłupibut pisał że ukraincy są z gumy i że się nie skończą, że wrócą do kraju też cwel pisał, a według badań 75% ukraincow nie planuje powrotu do wioski zwanej ojczyzną po tym jak zobaczyli miasto zagramanicą
 
Właśnie dlatego odwołali Załużnego, bo on jako.jedyny z wyżej postawionych wprost powiedział, że zabraknie ludzi.
Dresiarz czyści ewentualną konkurencję w wyborach prezydenckich. Gdzie można zdobyć większe poparcie niż na wojnie?
Przecież jak oni go wybiorą to tylko potwierdzi się, że ukry to tępe jak kacapy i niech kurwa giną wszyscy nikt po tym nie będzie płakał. :fjedzia:

Dziwne, że brakuje ludzi, brakuje sprzętu, brakuje amunicji. Ciągłe afery z łapówkami i ich transportem i jakoś dalej żadnych informacji o możliwych rozmowach pokojowych.
:śmiech:
 
Wczoraj był jakiś generał w stanie spoczynku w programie i w sumie była ciekawa rozmowa.
Wszyscy gadają zawsze to samo- Rosja się zbroi, Rosja może zaatakować NATO.

Natomiast On powiedział to w taki sposób, jakby to było przesądzone.
Uważa że do kilku lat (chyba trzech) mamy pełnoskalową wojnę.

Po czym przedstawił argumenty nie z pozycji polityka, tylko wojskowego.
W skrócie, to Europa nie jest w ogóle przygotowana na wojnę, nie ma zapasów, to co jest jest na kilka dni/tygodni i fizycznie nie da się tego nadgonić już, bo to wymaga wybudowania fabryk, wyszkolenia personelu itd.

Nie znam go nawet z widzenia (a trochę tych generałów się na oglądałem jako ekspertów przez te dwa lata) i nie wiem jaki typ gościa co jest, ale widać że niesamowicie poukładany, wszystkie wypowiedzi stricte od strony wojskowej, całkowicie pomijając politykę.
Suche fakty.
Fajnie się go słuchało, ale oczywiście to co gadał nie brzmiało za fajnie.

Tak jak jeszcze niedawno uważałem to za absurd, tak teraz wcale bym się nie zdziwił gdyby orki wiedząc jaka jest sytuacja w Europie (a wiedzą doskonale) i brak USA w razie wygrania wyborów prezydenckich przez Trumpa, zdecydowały się zaatakować.
Pewno najpierw coś mniejszego do sprawdzenia, a potem już na pełnej.
 
Wczoraj był jakiś generał w stanie spoczynku w programie i w sumie była ciekawa rozmowa.
Wszyscy gadają zawsze to samo- Rosja się zbroi, Rosja może zaatakować NATO.

Natomiast On powiedział to w taki sposób, jakby to było przesądzone.
Uważa że do kilku lat (chyba trzech) mamy pełnoskalową wojnę.

Po czym przedstawił argumenty nie z pozycji polityka, tylko wojskowego.
W skrócie, to Europa nie jest w ogóle przygotowana na wojnę, nie ma zapasów, to co jest jest na kilka dni/tygodni i fizycznie nie da się tego nadgonić już, bo to wymaga wybudowania fabryk, wyszkolenia personelu itd.

Nie znam go nawet z widzenia (a trochę tych generałów się na oglądałem jako ekspertów przez te dwa lata) i nie wiem jaki typ gościa co jest, ale widać że niesamowicie poukładany, wszystkie wypowiedzi stricte od strony wojskowej, całkowicie pomijając politykę.
Suche fakty.
Fajnie się go słuchało, ale oczywiście to co gadał nie brzmiało za fajnie.

Tak jak jeszcze niedawno uważałem to za absurd, tak teraz wcale bym się nie zdziwił gdyby orki wiedząc jaka jest sytuacja w Europie (a wiedzą doskonale) i brak USA w razie wygrania wyborów prezydenckich przez Trumpa, zdecydowały się zaatakować.
Pewno najpierw coś mniejszego do sprawdzenia, a potem już na pełnej.
To generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP
 
Andrzejczak po 2022 mocno zmienił kurs i wybitnie straszy wojną w Europie. Paradoksalnie zapowiedzi Trumpa i takie słowa Andrzejczaka potwierdzają, że NATO w Europie to papierowa wydmuszka z pustymi magazynami, albo składowanym tam złomem pamiętającym Układ Warszawski.

Tzw. Zachód już wiele razy pomylił się co do Putina, protestów społecznych nie ma, buntu oligarchów z zamrożonymi majątkami nie ma, a teraz kolejny mit, że Putin nie myśli, że Europa jest słaba i nie zaatakuje. O bezużytecznych sankcjach nawet nie ma co pisać bo to szczyt hipokryzji sam w sobie.
 
Przypominam ze my w swoim kartonowym kraju wybieramy od x lat ciagle dwie te same partie które nas dymają. :mamed:
Ja nigdy nie głosowałem ani na pis ani na PedO. No cóż ciężko żyć w kraju idiotów, a wystarczyłoby jedną ustawą zdelegalizować telewizję.
 
Ja nigdy nie głosowałem ani na pis ani na PedO. No cóż ciężko żyć w kraju idiotów, a wystarczyłoby jedną ustawą zdelegalizować telewizję.
Zapewne wielu ukrów nie głosuje na dresiarza. Demokracja ma wiele zalet lecz zajebiście dużo wad, szczególnie taka forma demokracji która mamy obecnie.

Odbiegając od tematy glosowania, czytam tu powyższe posty i zastanawiam się skąd ten pomysł że nic nie mamy a orki sa uzbrojeni po zęby? Znowu mit wielkiej rasyji która nie może przebić sie przez ukraine z dozowanym sprzętem?

Generały telewizyjne i eksperci tak mówią bo maja taki przykaz, tak samo jak doktory mówiły ze będziemy ciałami palić na ulicach podczas covidu.

Już bardziej prawdopodobna jest teoria napędzania wyścigu zbrojeń, nastrojów wojennych w europie co może doprowadzić po czasie do zalamania gospodarczego ruskich.
Juz takim sposobem został załatwiony związek radziecki.

Zaraz bedzie "uga buga sankcje nie działają!" Oczywiście że nie działają jeżeli ktoś myślał ze instytucja państwa po wprowadzeniu sankcji obsra sie i bedzie bezradna. Niestety państwo to nie czipsożerca z cohones :boystop: biorąc pod uwagę ze rosjanie obecnie by produkować swoj sprzęt płacą za to dużo drożej, można powiedzieć ze jednak coś działają.
 
Ruscy nie muszą być uzbrojeni po zęby do straszenia, zwłaszcza, że Europa startuje niemal z pułapu zero, a replay z wyścigu zbrojeń narzucony przez Reagana jest nierealny, gdyż obecnie nie potrzeba żadnej kosmicznej broni wartej miliardy, gdy na wojnie główną rolę odgrywa coś tak taniego jak dron. I to akurat jest pokłosie rozwoju mikrotechnologii z lat 70. Dodatkowo Rosja otrzymuje wsparcie z krajów wyklętych przez demokracje. Iran czy KRLD są już tak osaczone sankcjami, że mają w dupie kolejne groźby demokratów. Do tego Indie czy Chiny, które mają w piździelcu opinię UE i zachodnich polityków. Mityczne sankcje to pic na wodę od początku, ich jedyny realny cel to było zamrożenie majątków oligarchów i liczenie, że oni się zbuntują i wywalą Putina z siodła. Ale nic takiego nie nastąpiło, więc to strata czasu a reszta to wodolejstwo dla maluczkich.
 
Ruscy nie muszą być uzbrojeni po zęby do straszenia, zwłaszcza, że Europa startuje niemal z pułapu zero, a replay z wyścigu zbrojeń narzucony przez Reagana jest nierealny, gdyż obecnie nie potrzeba żadnej kosmicznej broni wartej miliardy, gdy na wojnie główną rolę odgrywa coś tak taniego jak dron. I to akurat jest pokłosie rozwoju mikrotechnologii z lat 70. Dodatkowo Rosja otrzymuje wsparcie z krajów wyklętych przez demokracje. Iran czy KRLD są już tak osaczone sankcjami, że mają w dupie kolejne groźby demokratów. Do tego Indie czy Chiny, które mają w piździelcu opinię UE i zachodnich polityków. Mityczne sankcje to pic na wodę od początku, ich jedyny realny cel to było zamrożenie majątków oligarchów i liczenie, że oni się zbuntują i wywalą Putina z siodła. Ale nic takiego nie nastąpiło, więc to strata czasu a reszta to wodolejstwo dla maluczkich.
Do straszenia, to słowo klucz raczej. Jeżeli to nie są mityczne szachy 5d i nie wejdzie jakiś drugi rzut "super" żołnierzy to na straszeniu sie skończy. Czym oni by mieli europe atakować jak przez ukrow sie przebić nie mogą, gdzie ukry dostają mocno dawkowaną pomoc.

Rosja bedzie otrzymywać wsparcie z KRLD czy z Iranu, tyle ze z Iranu juz cenowo podobno tak dobrze nie wychodzi a KRLD jako "samotny " kraj jest technologicznie do tyłu, te rakiety które skupowali zdaniem "ekspertów " nie sprawdziły sie za dobrze.
 
Ruscy sa słabi, bąby im sie kończą. Czołgi biorą z muzeów.
Mordo mowie Ci, na telegramie tak pisali :mjsmile:
Sa w internecie jakies fotki nowego sprzętu?

Mówię Ci, ruskie mają tyle sprzętu nowego ze aż usprawiedliwiają brak T-14 Armata na froncie bo jest za drogi by go użyć. Mityczny drugi rzut czeka w rosji na znak sygnał :waldeklaugh: mówię Ci mordo, druga armia świata!
 
@alww No dobrze, czyli to wszystko dalej będzie jeden wielki teatr. Ja tylko zauważyłem, że ewentualny nowy wyścig zbrojeń nie doprowadzi do krachu finansowego Rosji w przewidywalnej przyszłości. Natomiast zobaczymy jak zmieni się narracja gdyby Trump wygrał wybory. Zostało siedem miesięcy do kolejnego punktu zwrotnego na mapie tej wojny. A wtedy zobaczymy kto będzie zmieniał narrację i jak szybko :lol:
 
Sa w internecie jakies fotki nowego sprzętu?

Mówię Ci, ruskie mają tyle sprzętu nowego ze aż usprawiedliwiają brak T-14 Armata na froncie bo jest za drogi by go użyć. Mityczny drugi rzut czeka w rosji na znak sygnał :waldeklaugh: mówię Ci mordo, druga armia świata!
No tak, wiadomo jeśli czegoś nie ma w internecie to nie istnieje, a ruscy są zbyt słabi by zająć ukraine, ale wystarczająco mocni by atakować Nato. Logiczne :mamed: nic tylko iść z Szymonem i ich wgniatać w ziemię
 
No tak, wiadomo jeśli czegoś nie ma w internecie to nie istnieje
Obecnie wojna jest dobrze dokumentowana, często bez przyzwolenia. Gdyby te ruskie używaliby tego mitycznego sprzętu to raczej jest duże prawdopodobieństwo ze byśmy to zobaczyli w necie. Możliwe ze sami by to wykorzystali jako propagandę. Tyle ze tego nie ma.
a ruscy są zbyt słabi by zająć ukraine, ale wystarczająco mocni by atakować Nato. Logiczne :mamed:
przecież wlasnie o tym piszę, że to bez sensu i te teorie podboju są z dupy.
nic tylko iść z Szymonem i ich wgniatać w ziemię
Ave Szymon! Ave uśmiechnięta Polska
 
Obecnie wojna jest dobrze dokumentowana, często bez przyzwolenia. Gdyby te ruskie używaliby tego mitycznego sprzętu to raczej jest duże prawdopodobieństwo ze byśmy to zobaczyli w necie. Możliwe ze sami by to wykorzystali jako propagandę. Tyle ze tego nie ma.

przecież wlasnie o tym piszę, że to bez sensu i te teorie podboju są z dupy.

Ave Szymon! Ave uśmiechnięta Polska
Ja jednak stawiam na to, że nie używają bo nie muszą, a lepszą/nowocześniejszą broń trzymają na inne okazje.
 
Ruscy nie muszą być uzbrojeni po zęby do straszenia, zwłaszcza, że Europa startuje niemal z pułapu zero, a replay z wyścigu zbrojeń narzucony przez Reagana jest nierealny, gdyż obecnie nie potrzeba żadnej kosmicznej broni wartej miliardy, gdy na wojnie główną rolę odgrywa coś tak taniego jak dron. I to akurat jest pokłosie rozwoju mikrotechnologii z lat 70. Dodatkowo Rosja otrzymuje wsparcie z krajów wyklętych przez demokracje. Iran czy KRLD są już tak osaczone sankcjami, że mają w dupie kolejne groźby demokratów. Do tego Indie czy Chiny, które mają w piździelcu opinię UE i zachodnich polityków. Mityczne sankcje to pic na wodę od początku, ich jedyny realny cel to było zamrożenie majątków oligarchów i liczenie, że oni się zbuntują i wywalą Putina z siodła. Ale nic takiego nie nastąpiło, więc to strata czasu a reszta to wodolejstwo dla maluczkich.

Niezły ten europejski pułap zero.

Kilkukrotna przewaga nad Rosją. Do tego różnica w wyszkoleniu, uzbrojeniu, obsłudze i całym systemie używania sił powietrznych.
A rosyjskie lotnictwo zostało już trochę przetrzebione, i cały czas zużywa się choćby samym intensywnym, wojennym użytkowaniem.

A jak już tu raz wrzucałem, rosyjska produkcja najnowocześniejszych samolotów szoruje po dnie, kiedy F-35 wynosi ponad 100 rocznie, więc ten dystans będzie się tylko zwiększał.

Marynarka Wojenna podobnie.

Tak, Rosji nie można lekceważyć, ale też przesadnie pompować jej potęgi. Tym bardziej w obecnym stanie, kiedy jest uwikłana w wyczerpujący konflikt, który drenuje ich zasoby i zbyt imponująco to jej nie idzie. A do NATO dołączyli skandynawowie.

Jeśli państwa NATO w ewentualnym konflikcie wywalczą sobie przewagę powietrzną, to takie stanie w miejscu, okładanie się artylerią i przesuwanie się o kilkaset metrów, co parę dni przy pomocy głównie sprzętu sprzed 40-50 lat (co widzimy wykonaniu rosjan na Ukrainie) nie będzie miało po prostu racji bytu.

A same państwa europejskie są w stanie to zrobić, jeśli tylko naprawdę się w to zaangażują.
 
Back
Top