Konflikt Rosja-Ukraina

Brzmie jak rzecznik gdyż używam czasem podobnej retoryki co moi oponenci, tego samego stylu. On powie, że Ukry się nie asymiluj, ja powiem, że się asymiluja.
Ciekawe, że nie krytykujesz forumowiczów którzy piszą bzdury o tym, że Ukraińcy to sama patologia, będą nas zabijać i chcą odbijać Przemysl, ciągle wklejki o kolejnych Ukrainkach u kosmetyczki które są oburzone, że nie są obsługiwane za darmo, wklejki z antyukrainskich troll kont notorycznie wrzucajace fejki. Dostają amoku gdy skrytykuje się sianie dezinformacji która ma grać na destabilizację Polski. To nie jest naiwność, taki fanatyzm?


Masz dużo słuszności, ale też dużo hiperbolizujesz. Tych flag jest coraz mniej, a i ciezko mi sobie wyobrazić, że Ukraińcy uważają Polskę za Ukrainę, bo flagi ukraińskie wisza. Zresztą, czemu winni są Ukraińcy? zmuszają Polski rząd do wieszania flag? Miej pretensje do kapitalistów, że chca zwiększyć słuchalność puszczając przez 30 minut dziennie audycje po ukraińsku, czy dając napisy ukraińskie w reklamach.
Miej pretensje do Polaków, że to robią, a nie Ukraińców.
Nie wiem o co chodzi ci z tym zarem- sam nie raz pisałem o tym, iż dla mnie oczywistością jest, że wiąże się to z przybyciem też dużej części ukraińskiej patologii, złodziei itd, przecież tego nie neguje.
Po prostu znam fakty- a one są takie, że od lat żyje się nam dobrze z Ukraińcami, chcą pracować i pracują, a kilkaset tys dodatkowych Ukrainek z dziećmi nie powinno większego zagrożenia dla nas stanowić.
A przecież wiesz, że ci przybyli to, mimo że np z zachodu Ukrainy, głównie Ukrainki z dziećmi(co potwierdza przyznanie peseli). Chociaż z punktu widzenia Polski byłoby dobrze gdyby przybywało coraz więcej Ukraińców- bo dla Ukrainek pracy już nie ma, a brakuje mężczyzn. Pewnie te lukę wypełniło trochę z tych tys mężczyzn które mialo przekroczyć granicę po 24 lutego, no ale w drugą stronę też sporo przekroczyło.

Nie bronie wszystkiego co ukraińskie, bo wiele krytykuje, i każdy może to przeczytać, więc nie jestem tak naiwny jak Ty byłeś.
I tak naiwny jak ci którzy wszystko co ukraińskie krytykują.
Klasyczny Halibut i jego cherry picking, jednocześnie zarzucający mi hiperbolizację ;-) Do tego odpowiadający mi na post w przeciągu milisekundy. Masz niezwykłe predyspozycję do PR. Nadawałbyś się na rzecznika jakiejś partii lub korporacji -- w sumie nieważne jakiej. Już ty byś odpowiednio dobrał argumenty.

Ja nawet nie staram się Ciebie do niczego przekonać, bo to przecież nierealne. Już dawno zauważyłem, że rozmowa z Tobą to jak klaskanie jedną ręką i do niczego konstruktywnego nie prowadzi. Traktuję to raczej jak raczej jak przeciwwagę na Twoje skrajnie propagandowe wrzutki
 
Klasyczny Halibut i jego cherry picking, jednocześnie zarzucający mi hiperbolizację ;-) Do tego odpowiadający mi na post w przeciągu milisekundy. Masz niezwykłe predyspozycję do PR. Nadawałbyś się na rzecznika jakiejś partii lub korporacji -- w sumie nieważne jakiej. Już ty byś odpowiednio dobrał argumenty.

Ja nawet nie staram się Ciebie do niczego przekonać, bo to przecież nierealne. Już dawno zauważyłem, że rozmowa z Tobą to jak klaskanie jedną ręką i do niczego konstruktywnego nie prowadzi. Traktuję to raczej jak raczej jak przeciwwagę na Twoje skrajnie propagandowe wrzutki


I serio uważasz, że ja tutaj tylko stosuje propagandę? Czy masz na myśli to, że robię to bardziej subtelnie, niż propaganda antyukrainskiej części forum, która jest momentami bardziej prostacka niż propaganda z TVP?
Ciekawy jestem czy to widzisz, czy też uważasz iż wrzucanie notorycznie antyukrainskich treści, przejaskrawianie lub pisanie zwykłych kłamstw z ich strony to nie propaganda tylko "po prostu obiektywne pokazywanie faktów". ?


Edit.

Przypomnę, że Twoje dowody na to, że Ukraińcy się nie asymiluja, to tylko anegdotka policjanta o ukraińskiej patologii.
Wywieszanie flag przez Polaków nie jest na brak asymilacji argumentem.
 
@Halibut 2.0 czyli otwarcie przyznajesz, że robisz tu za zwykłego trolla, który pasie się na wkurwianiu ludzi swoim, a jakże, jaskrawym zdaniem zawsze w awangardzie do innych.

I typ z jakiegoś zadupia pierdoli, że super się mieszka z Ukraińcami. To pojedź do większego miasta typu Wrocław, czy Warszawa i zobacz co się dzieje na mieście w piątek wieczór i weekendy ty niereformowalny dzbanie, który wizję świata kreuje na logice poziomem naiwnego dziecka.
 
Temu debilowi nie przetlumaczysz, nawet jak najebany ukrainiec mu kose wpierdoli , albo babe wyrucha to wmowi sobie, ze to wojenna trauma i raz to nie problem bo Polak to samo moze zrobic :juanlaugh:


Jak widzisz Ukrainkę na kasie, czy gdy sprząta Twoja firmę, to na nią plujesz, i krzyczysz "Wołyń"?

O, kumpel to dobry przykład na sianie propagandy. On albo Koń wrzucili film z jakimiś ukraińskimi dziećmi które rysują auto, jako dowód że Ukraińcy nas chcą zniszczyć i zniszczą.
Albo postulował by polscy hotelarze i restauratorzy nie przyjmowali pieniędzy od Ukraińców, bo Ukraińcy to zło.
 
@Halibut 2.0 czyli otwarcie przyznajesz, że robisz tu za zwykłego trolla, który pasie się na wkurwianiu ludzi swoim, a jakże, jaskrawym zdaniem zawsze w awangardzie do innych.

I typ z jakiegoś zadupia pierdoli, że super się mieszka z Ukraińcami. To pojedź do większego miasta typu Wrocław, czy Warszawa i zobacz co się dzieje na mieście w piątek wieczór i weekendy ty niereformowalny dzbanie, który wizję świata kreuje na logice poziomem naiwnego dziecka.


Nie, nie jest tak.

Strzał w kolano.

I od kilku lat mieszkam w Warszawie, i dlatego mam bekę z ludzi którzy piszą ciągle o tym, że Ukraińcy robią rozpierdol na ulicy, bo widzę, że to nie prawda. Po czym okazuje się, że ci którzy najwięcej krzyczą o bezrobotnych ukrach na ulicy- słyszeli o tym w sieci, znajomych, bo u nich w miasteczku to się nie dzieje.
Chociaż pewnie we Wrocławiu może tak być, bo tam od lat przyjeżdża największą ukraińska patologia.

Widzę dużo Ukraińców w imprezowniach. Ale ja nie mam tak, że gdy widzę Ukraińca który jest normalny albo pijany, wmawiam sobie, że to jakaś patologia.
 
Nie, nie jest tak.

Strzał w kolano.

I od kilku lat mieszkam w Warszawie, i dlatego mam bekę z ludzi którzy piszą ciągle o tym, że Ukraińcy robią rozpierdol na ulicy, bo widzę, że to nie prawda. Po czym okazuje się, że ci którzy najwięcej krzyczą o bezrobotnych ukrach na ulicy- słyszeli o tym w sieci, znajomych, bo u nich w miasteczku to się nie dzieje.
Chociaż pewnie we Wrocławiu może tak być, bo tam od lat przyjeżdża największą ukraińska patologia.

Widzę dużo Ukraińców w imprezowniach. Ale ja nie mam tak, że gdy widzę Ukraińca który jest normalny albo pijany, wmawiam sobie, że to jakaś patologia.
Ja mieszkam od urodzenia i bawi mnie to twoje pierdolenie z tzw. pierwszej ręki. A po mieście, a nie tylko wokół własnego bloku, osiedla, czy dzielnicy strzelam, że kręcę się zdecydowanie częściej niż ty. Także skończ pierdolić.
 
Ja mieszkam od urodzenia i bawi mnie to twoje pierdolenie z tzw. pierwszej ręki. A po mieście, a nie tylko wokół własnego bloku, osiedla, czy dzielnicy strzelam, że kręcę się zdecydowanie częściej niż ty. Także skończ pierdolić.

No to nagraj kiedyś te ukraińska patologie, jeżeli jest jej tak dużo między blokami. Chociaż jeden taki przypadek na tydzień.
Ja nie będę robił filmu z normalnymi Ukraińcami bo takich spotykają wszyscy codziennie.
Pewnie nie szlajam się notorycznie między blokami z piwem, bo nie jestem patusem, ale czasem mi się zdarza. A przez ostatnie miesiące nawet czesto- książki, i na ławeczkę w słoneczku.
Po mieście kręcę się dużo :) w sensie Śródmieście i trochę imprezowni.

I co ci Ukraińcy , i jak często coś złego robią co widzisz? Biją staruszki, niszczą znaki drogowe, spreruja? Czy może piją piwo i o to afera? A może przeklinają czasem do tego?
 
Last edited:
Polecam scrollowanie debila.Jedyne co on potrafi to oskarżenie kogoś o zianie "propagandom" jak coś nie pasuje do jego narracji.


Czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Wiesz, że to nie ja zacząłem pisać i oskarżać o propagande, ale user którego post zalajkowales? I ja kontynuowałem temat propagandy w odpowiedzi na to?
Tracyjnie też wodze, że znowu z braku retoryki merytorycznej zaczynasz robić wysrywy o debilach.

Więc...przyznajesz się do bycia debilem?
 
No to nagraj kiedyś te ukraińska patologie, jeżeli jest jej tak dużo między blokami. Pewnie nie szlajam się notorycznie między blokami z piwem, bo nie jestem patusem, ale czasem mi się zdarza. A przez ostatnie miesiące nawet czesto- książki, i na ławeczkę w słoneczku.
Po mieście kręcę się dużo :) w sensie Śródmieście i trochę imprezowni.

I co ci Ukraińcy , i jak często coś złego robią co widzisz? Biją staruszki, niszczą znaki drogowe, spreruja? Czy może piją piwo i o to afera? A może przeklinają czasem do tego?
Drą pizdę w komunikacji, wykłócają się w sklepach, restauracjach, stacjach benzynowych, przychodniach, bo nie panimaju i jestem uprzywilejowany blokując kasę i robiąc kolejki niczym roszczeniowy emeryt. Swołocz nie nauczona kultury, wlokąca się chodnikiem w kilkanaście osób, że matka z dzieckiem musi zejść na ulicę albo trawnik, żeby ominąć ten spierdolony rój…

I mógłbym pisać dalej tylko po co, jak mi za chwilę wyskoczysz „bo Polscy też” albo „ja nic takiego nie widziałem” i chuj po rozmowie. Także w dupie to mam. I jakiś ulany słoik kręcący się na linii praca (o ile nie pasożytujesz patrząc na ilości i częstotliwość wysrywów) - dom - jakiś klub nie będzie mi pierdolił farmazonów o tym jak wygląda życie w mieście z Ukraińcem na każdym rogu. Nara.
 
Drą pizdę w komunikacji, wykłócają się w sklepach, restauracjach, stacjach benzynowych, przychodniach, bo nie panimaju i jestem uprzywilejowany blokując kasę i robiąc kolejki niczym roszczeniowy emeryt. Swołocz nie nauczona kultury, wlokąca się chodnikiem w kilkanaście osób, że matka z dzieckiem musi zejść na ulicę albo trawnik, żeby ominąć ten spierdolony rój…

I mógłbym pisać dalej tylko po co, jak mi za chwilę wyskoczysz „bo Polscy też” albo „ja nic takiego nie widziałem” i chuj po rozmowie. Także w dupie to mam. I jakiś ulany słoik kręcący się na linii praca (o ile nie pasożytujesz patrząc na ilości i częstotliwość wysrywów) - dom - jakiś klub nie będzie mi pierdolił farmazonów o tym jak wygląda życie w mieście z Ukraińcem na każdym rogu. Nara.


No widziałem takie pojedyncze przypadki, i u ukrow, i jak już stwierdziłeś , u Polaków też co, sam zauważyłeś, jest oczywistoscia.
Ale by to było jakieś nagminne?;

Wątpię. Podejrzewam, że działa też aspekt psychologiczny. Gdy robią to Ukraińcy to rzuca ci się to bardziej w oczy. Ostatnio na mieście zrobiłem test, by sprawdzić, czy serio, gdy jest sytuacja iż wydaje mi się, że słyszę częściej język ukraiński, czy jest to prawda. Okazało się, że po prostu często polski język się zlewa, w tłumie nie rozróżnisz pojedynczych polskich wypowiedzi. Ale język obcy się wyróżnia i go wychwycasz z tłumu. Sprawdź sobie, zdziwisz się co odkryjesz.

I podejrzewam, że też tak jest z tymi patologicznymi zachowaniami. Jak ktoś ma fanatycznie zakodowane w głowie, że Ukry to sama patologia, to gdy 1 na 10 przypadków patologii z jakimi się zetkniesz będzie od Ukraińca - to ten 1 na 10 zapamiętasz bo cię z automatu zbulwersuje. W drugą stronę też to działa, nie jestem wolny od mechanizmów uprzedzeń.
To by tłumaczyło dlaczego głównie znajomi którzy są skrajnie antyukrainscy opowiadają, że wszędzie widzą patologie ukraińska, a znajomi neutralni lub przychylni nie tak notorycznie.
Też uprzedzenie robi swoje. Jak zobaczysz Polaka wracającego z imprezy który głośno gada z kolegami- to ok, a gdy Ukrainiec to już patologia.


Bez spiny, ale zrób sobie taki test, postaraj się chociażby w telefonie zapisywać patologie jakich jesteś świadkiem, ale serio patologie a nie że w sobotę ktoś jest głośno, czy to od Polaków, czy Ukrów. Policz. Zobacz czy to serio jakiś nawał patologii.

Ja w drugą strone- postaram się częściej zwracać uwagę na Ukraińców. Niestety ograniczam imprezowanie na miescie, a ostatni raz oburzonego Ukraińca w kolejce widziałem 2 m-ce temu u lekarza, no ale może taka domena Bemowa, że tutaj się trafiają grzeczni i mili Ukraińcy. Może do ciebie trafiają ci niesforni. To urocze, że tylko skrajnie i jawnie antyukrainskimi trafiają się notorycznie patologie ukraińskie w kolejkach do kas xd podejrzewam że za każdym razem gdy Ukrainka nie umie się dogadac- ty uznajesz że to patologia i robi aferę.




Zabawne iż wiesz, jak wygląda mój dzień, moje imprezowanie czy wychodzenie na miasto. Nie jesteś upośledzony, a jednak piszesz bzdury, jakbyś nim był.
Jeszcze opisz, że wiesz o której godzinie i jaka kupę robię. To kolejny ładny przykład jak działa uprzedzenie, jak wpływa na to iż robimy projekcie w wyobraźni która uznajemy za fakt.


Zapewne, mimo że na każdym rogu masz ukraińska patologie, nie będziesz w stanie jej nagrywać, prawda? Mamy wierzyć ci na słowo? :)
 
Last edited:
@QŃ jestem jednak pewny, że ukraińskiej patologii na ulicach jest na pewno więcej niż polskiej. Z prostego powodu. Są biedniejsi więc piją na ławeczkach, a nie po knajpach, jak kiedyś w Polsce wszędzie było. Często mieszkają z rodzicami w wiele osób, to też u siebie nie mają warunków.
 
@QŃ jestem jednak pewny, że ukraińskiej patologii na ulicach jest na pewno więcej niż polskiej. Z prostego powodu. Są biedniejsi więc piją na ławeczkach, a nie po knajpach, jak kiedyś w Polsce wszędzie było. Często mieszkają z rodzicami w wiele osób, to też u siebie nie mają warunków.
To bez zbędnego pierdololo. Doskonały przykład podał @tucznik z tymi Wietnamczykami, którzy mogą co najwyżej wkurwić koślawą jazdą autem. Jest tu ich od cholery i jak żyję nie spotkałem się z sytuacją, żeby któryś z nich darł ryja ma pół autobusu do kamerki w ichniejszym języku albo awanturował się przy kasie lub przejawiał jakiekolwiek roszczeniowe podejście względem tubylców. Czy to nie wynika z kultury, wychowania i ogólnej postawy cudzoziemca chcącego się dorobić w obcym kraju, który potrafi uszanować fakt przebywania nie u siebie?
 
To bez zbędnego pierdololo. Doskonały przykład podał @tucznik z tymi Wietnamczykami, którzy mogą co najwyżej wkurwić koślawą jazdą autem. Jest tu ich od cholery i jak żyję nie spotkałem się z sytuacją, żeby któryś z nich darł ryja ma pół autobusu do kamerki w ichniejszym języku albo awanturował się przy kasie lub przejawiał jakiekolwiek roszczeniowe podejście względem tubylców. Czy to nie wynika z kultury, wychowania i ogólnej postawy cudzoziemca chcącego się dorobić w obcym kraju, który potrafi uszanować fakt przebywania nie u siebie?
Jemu pewna szoszonska część ciała uciska resztki mózgu,więc nie ma co się produkować,bo :pudziaonicbyniedao:
 
@QŃ jestem jednak pewny, że ukraińskiej patologii na ulicach jest na pewno więcej niż polskiej. Z prostego powodu. Są biedniejsi więc piją na ławeczkach, a nie po knajpach, jak kiedyś w Polsce wszędzie było. Często mieszkają z rodzicami w wiele osób, to też u siebie nie mają warunków.
Patologii ukraińskiej na ulicach jest znacznie mniej, niż polskiej, bo Ukraińców jest mniej niż nas, a poziom patologii trochę większy. Przyjechał też specyficzny Ukrainiec - głównie kobiety i dzieci, z pół miliona facetów w różnym wieku może pół miliona małolatów.

Teraz - skoro jest ich mniej niż 3 mln, a nas 38 milionów, to nie może być ich więcej.

Ps. Polacy nie piją po knajpach, bo nas na to nie stać. Wystarczy porównać nas do Czechów, którzy w knajpie są praktycznie codziennie, jak np Angole.

Rzekłem.
 
Ja tu w sumie w innej sprawie, niż ukraińska patologia.

Spójrzmy na konflikt ukraińsko-rosyjski przez pryzmat niemieckiej patologii na najwyższym szczeblu.

Jakim trzeba być dzbanem i mieć jednocześnie tyle szczęścia, by zostać generałem... Chyba gość się po mydło często schylał kolegom przełożonym :juanlaugh:

Niemcy myślą, że Putin nadal wygrywa... I stanowi zagrożenie dla choćby Finlandii, gdzie amerykański generał uważa, że Finlandia teraz, po tak znacznych stratach Rosji sama spuściłaby wpierdol ruskom:bleed:

:matt:
 
I serio uważasz, że ja tutaj tylko stosuje propagandę? Czy masz na myśli to, że robię to bardziej subtelnie, niż propaganda antyukrainskiej części forum, która jest momentami bardziej prostacka niż propaganda z TVP?
Ciekawy jestem czy to widzisz, czy też uważasz iż wrzucanie notorycznie antyukrainskich treści, przejaskrawianie lub pisanie zwykłych kłamstw z ich strony to nie propaganda tylko "po prostu obiektywne pokazywanie faktów". ?


Edit.

Przypomnę, że Twoje dowody na to, że Ukraińcy się nie asymiluja, to tylko anegdotka policjanta o ukraińskiej patologii.
Wywieszanie flag przez Polaków nie jest na brak asymilacji argumentem.
Stosujesz tę samą taktykę co media głównego nurtu – przekaz jednostronny, pozbawiony wszelkich niuansów. A więc uproszczony i sfałszowany.

Kiedy dwóch smerfów zbluzgało Ukraińca to wszystkie stacje z polszmatem i mtv24 o tym trąbiły. Największe Portale – onet, wp.pl, gazeta.pl – też. Nie wiem jak kurwizja, bo rzadko oglądam. Nie było dociekania, co mówił ukrainiec wcześniej, bo nagranie było w połowie interwencji, gdy był on potulny jak baranek. A krawężniki agresywne.

Natomiast gdy Ukrainiec dwóch niebieskich nożem ostro poharatał i musieli do niego strzelać – to wszędzie cichutko. A pojechali na interwencję do leżącego na ulicy typa! Chcieli pomóc. Praktycznie nikt nie podjął tematu. Bo to niefajnie, może powodować napięcia społeczne i nie pasuje do narracji. Trzeba to głupiutkie społeczeństwo chronić przed nim samym.

I takie jednostronne pierdolenie doprowadza ludzi do furii. A to forum jest jakimś tam niewielkim wentylem bezpieczeństwa, gdzie ludzie mogą swoje, zazwyczaj uzasadnione, frustracje wylać

Ale na szczęście przyjdzie jakiś jeden sprawiedliwy, i naprawdę oświecony, i powie nam wszystkim jak mamy myśleć. I powtarza z uporem maniaka ten łopatologiczny przekaz wcześniej wymienionych. Moje argumenty możesz nazywać anegdotycznymi, co nie zmienia tego, że będą dla mnie po stokroć więcej warte niż twoje anegdoty. I jeszcze raz napisz o tej fladze, której wspominka była głównie po to, byś miał się czego uczepić. I mnie nie zawiodłeś.

Nikt tutaj na forum nie zbawi świata, nie wpłyniemy na ogólną percepcję pewnych wydarzeń. A już na pewno nie na znakomitą większość naszej żałosnej klasy politycznej, która będzie przez dekady wiernopoddańcza w stosunku do każdego reżimu, który będzie aktualnie w Kijowie zainstalowany.

Jeżeli chcesz być tutaj przez kogokolwiek traktowany serio, to posiłkuj się argumentami, która mają jakiś tam pierwiastek oryginalności, a nie takimi, które są bezrefleksyjnym powtarzaniem narracji, która jest niejako konsensusem ponad podziałami w największych mediach.
 
Stosujesz tę samą taktykę co media głównego nurtu – przekaz jednostronny, pozbawiony wszelkich niuansów. A więc uproszczony i sfałszowany.

Kiedy dwóch smerfów zbluzgało Ukraińca to wszystkie stacje z polszmatem i mtv24 o tym trąbiły. Największe Portale – onet, wp.pl, gazeta.pl – też. Nie wiem jak kurwizja, bo rzadko oglądam. Nie było dociekania, co mówił ukrainiec wcześniej, bo nagranie było w połowie interwencji, gdy był on potulny jak baranek. A krawężniki agresywne.

Natomiast gdy Ukrainiec dwóch niebieskich nożem ostro poharatał i musieli do niego strzelać – to wszędzie cichutko. A pojechali na interwencję do leżącego na ulicy typa! Chcieli pomóc. Praktycznie nikt nie podjął tematu. Bo to niefajnie, może powodować napięcia społeczne i nie pasuje do narracji. Trzeba to głupiutkie społeczeństwo chronić przed nim samym.

I takie jednostronne pierdolenie doprowadza ludzi do furii. A to forum jest jakimś tam niewielkim wentylem bezpieczeństwa, gdzie ludzie mogą swoje, zazwyczaj uzasadnione, frustracje wylać

Ale na szczęście przyjdzie jakiś jeden sprawiedliwy, i naprawdę oświecony, i powie nam wszystkim jak mamy myśleć. I powtarza z uporem maniaka ten łopatologiczny przekaz wcześniej wymienionych. Moje argumenty możesz nazywać anegdotycznymi, co nie zmienia tego, że będą dla mnie po stokroć więcej warte niż twoje anegdoty. I jeszcze raz napisz o tej fladze, której wspominka była głównie po to, byś miał się czego uczepić. I mnie nie zawiodłeś.

Nikt tutaj na forum nie zbawi świata, nie wpłyniemy na ogólną percepcję pewnych wydarzeń. A już na pewno nie na znakomitą większość naszej żałosnej klasy politycznej, która będzie przez dekady wiernopoddańcza w stosunku do każdego reżimu, który będzie aktualnie w Kijowie zainstalowany.

Jeżeli chcesz być tutaj przez kogokolwiek traktowany serio, to posiłkuj się argumentami, która mają jakiś tam pierwiastek oryginalności, a nie takimi, które są bezrefleksyjnym powtarzaniem narracji, która jest niejako konsensusem ponad podziałami w największych mediach.


Czyli ja mam jednostronne przedstawianie i to zło, ale inni mogą mieć jednostronne i jest ok, bo się z nimi zgadzasz światopoglądowo? :)

Ps. Zamieńmy Polaków na wietnamcow i nie będzie żadnej patologii.
 
Ulany kutasiarz pięknie orany :antonio:



Ale Ty jesteś serio głupi jeżeli uważasz to za oranie.

Wszystko sprowadza się do tego, że kilka osób twierdzi, że wszędzie nas otacza ukraińska patologia, i że mój przekaz jest zły bo w opozycji do waszego, skrajnie jednostronnego, i do tego, że wy macie prawo stosować jednostronny przekaz, a ja nie mam prawa go negować, bo negowanie go i zwracanie uwagi jaka robię, ja waszą antyukraińska propagandę,to ukrainofilskosc, i, uwaga...jednostronny przekaz xd

I jeszcze to porównanie do TVP i Polsatu , jakbym to ja tutaj pisał o każdym przypadku gdy ktoś źle potraktuje Ukraińca xd

Typ, na forum w którym ty i parę innych osób robicie to, co opisany wyżej Polsat, TVN(oczywiście w odwrotności) , czyli wrzucacie i robicie halo z każdego pojedynczego przypadku gdy ukr coś zrobi, zarzuca mi...że ja to robię, podczas gdy ja ciągle zwracam uwagę iż takie jednostronne, ślepe przedstawianie sytuacji to coś złego xd

Czyli zarzuca mi coś, co wy notorycznie robicie.
Przecież to wy ciągle piszecie slava nazi, o ujrzę który komuś coś zrobil itd. dzień w dzień. A ja jestem atakowany bo zwracam dzień w dzień uwagę, że takie tępe , jednostronne, propagandowe przedstawianie sprawy to zło.

Ale to ja jestem zaorany bo typ ma projekcje, że ja to robię, i nie widzi, że robią to inni.
 
Czyli ja mam jednostronne przedstawianie i to zło, ale inni mogą mieć jednostronne i jest ok, bo się z nimi zgadzasz światopoglądowo? :)

Ps. Zamieńmy Polaków na wietnamcow i nie będzie żadnej patologii.
Nie zrozumiałeś mnie, misiu malowany. Ty dołączyłeś do potoku, wręcz tsunami, politycznie poprawnego pierdololo w tej kwestii. Ostrość wypowiedzi drugiej strony wynika w jednostronności tego potoku. I ta druga strona to tylko mały strumyczek, którego wartkość nie będzie osłabiana niuansami, o które nie kłopoczą się tak zwani profesjonalni dziennikarze. I jest, niestety, w gruncie rzeczy swoistym wołaniem na puszczy – tyle naszego.

Dla każdego sensownego obserwatora oczywistym jest, że za argumenty „za” zadbała druga strona w ogromnym wręcz nadmiarze. Więc nie oczekuj, że ktoś będzie dorzucał tu do koszyka z napisem „ukraińskie słodkości”. Paniemaju?
 
Nie zrozumiałeś mnie, misiu malowany. Ty dołączyłeś do potoku, wręcz tsunami, politycznie poprawnego pierdololo w tej kwestii. Ostrość wypowiedzi drugiej strony wynika w jednostronności tego potoku. I ta druga strona to tylko mały strumyczek, którego wartkość nie będzie osłabiana niuansami, o które nie kłopoczą się tak zwani profesjonalni dziennikarze. I jest, niestety, w gruncie rzeczy swoistym wołaniem na puszczy – tyle naszego.

Dla każdego sensownego obserwatora oczywistym jest, że za argumenty „za” zadbała druga strona w ogromnym wręcz nadmiarze. Więc nie oczekuj, że ktoś będzie dorzucał tu do koszyka z napisem „ukraińskie słodkości”. Paniemaju?


No ja, w bańce tego tematu i forum, jestem niepoprawny ja jednostronne spojrzenie tych ludzi. Czyli ma być tak według ciebie, że albo idziesz z głównym nurtem, co mi błędnie zarzucasz, albo całkowicie w opozycji, nawet wobec logiki, faktów itd, jeżeli jakaś jest zgodna z głównym nurtem? Wtedy to niczym nie różni się od zamykania się w własnej, ślepej na rzeczywistość bańce. Nie TVP , ale innej.

Ps. Nie oglądam tv ani mediów głównego nurtu. To smutne, że wystarczy nie twierdzić że Ukraińcy to czyste zło, trzeba ich wszystkich jebać, kłamać na ich temat, by być uznanym za naiwniaka otumanionego propaganda tv. A może to oni są otumanieni antyukraińska propaganda?

Z czym idę za tym nurtem? Z tym, że nie uważam iż Ukraińcy to głównie zagrażającą nam patologia?
 
A Rosjan mam też zacząć wspierać, bo narracja głównego nurtu mówi, że dobrze, gdyby przegrali? Gdy coś jest w interesie Polski, to mam temu przeszkadzać i działać przeciwko Polsce,gdy główny nurt też to podziela?
 
No ja, w bańce tego tematu i forum, jestem niepoprawny ja jednostronne spojrzenie tych ludzi. Czyli ma być tak według ciebie, że albo idziesz z głównym nurtem, co mi błędnie zarzucasz, albo całkowicie w opozycji, nawet wobec logiki, faktów itd, jeżeli jakaś jest zgodna z głównym nurtem? Wtedy to niczym nie różni się od zamykania się w własnej, ślepej na rzeczywistość bańce. Nie TVP , ale innej.

Ps. Nie oglądam tv ani mediów głównego nurtu. To smutne, że wystarczy nie twierdzić że Ukraińcy to czyste zło, trzeba ich wszystkich jebać, kłamać na ich temat, by być uznanym za naiwniaka otumanionego propaganda tv. A może to oni są otumanieni antyukraińska propaganda?

Z czym idę za tym nurtem? Z tym, że nie uważam iż Ukraińcy to głównie zagrażającą nam patologia?
Dobra, przyznam się. Oni wszyscy tutaj są ruskim onucami, a ja jestem ich przywódcą – generałem Tuczajewem.

I dlatego mnie, i ich, denerwuje, jak testujesz chłonność swojej bielizny, wklejając różne proukraińskie artykuły, infantylnie piejąc nad nimi z zachwytu. Jakby chodziło tu o Twój kraj i Twoje interesy.

Osobiście nie przepadam za typem polskiego patriotyzmu – zblatowanego z upadłym moralnie kościołem. Czy typkach, którzy ubrani w patriotyczne ciuchy robią wokół siebie syf, rozrzucając śmieci, demolując pod wpływem substancji psychoaktywnych elementy małej infrastruktury, a mimo to uważają się za prawdziwych Polaków.

Ale ty prezentujesz model infantylnego empatycznego kosmopolity. Któremu przeszkadzają te przywary u swoich, natomiast usprawiedliwiasz je u obcych. Mnie też denerwuje polski burak – ale ten burak jest u siebie i powinien móc sobie pozwolić na odrobine więcej. Ale wiadomo, jak przesadzi – nie powinno być zmiłuj.

Ojciec biegle zna ruski, a nawet nieźle ukraiński – robił z nimi interesy przed laty. Tak na marginesie twierdził, że NA ukrainie była w latach 90 i 2000 gorsza korupcja niż u ruskich.

Ojciec czasem mi powtarza, co oni mówią o nas na mieście w swoim języku bez żadnego skrępowania. W urzędach, restauracjach czy sklepach. I to było przynajmniej kilkadziesiąt przypadków. I za każdym praktycznie razem nic pozytywnego. Ja wiem, takie tam moje anegdotki.

Na szczęście, jak widać, mają ukraińcy swoich pożytecznych idiotów „cywili”, którzy walczą o nich zawzięcie. Jakby politycy to byli za mało.
 
Z czym idę za tym nurtem? Z tym, że nie uważam iż Ukraińcy to głównie zagrażającą nam patologia?
No, ale jak jesteś w gościach to nie srasz gospodarzowi na dywan. Takie to trudne do zrozumienia?

Za każdą nawet jednorazową taką akcję jak z tymi policjantami to od razu wrotki na front bez pytania czy "panimaju".
Mamy swojej patologi mnóstwo po co nam utrzymywać kolejną. Jak "takie jednostki" nie potrafią żyć normalnie wśród ludzi to mogą jechać postrzelać do siebie.
 
Back
Top