Ten konwój, według ekspertów jest/stał się korkiem
Dokładnie przez tych samych ekspertów co głosili zagładę Kijowa od tego właśnie konwoju
To wracając do "rzetelnych informacji" czy któryś z Kolegów od tychże informacji mógłby mi powiedzieć co z tym 60 kilometrowym konwojem co to 3 dni temu już prawie wjeżdżał do Kijowa? Jedzie na wstecznym czy jak? Zapomnieliśmy o jednej z głównych informacji dnia (tamtego dnia)?
Jaki dzisiaj przekaz dnia? Bombardowanie elektrowni atomowej i nuklearna zakłada za rogiem?
Ja co prawda jestem ekspertem od wstawiania śmiesznych obrazków, ale wypowiem się co od konwoju.
Otóż moim zdaniem on ma prawo istnieć. Skoro on jest ruski, to ma też prawo mieć 60km (to w chuj dużo, spójrzcie na mapę ile to jest). Natomiast on powinien się wydłużać z każdym dniem ( np jedna ciężarówka się zepsuje, to te z przodu pojechały, a te z tyłu zostały cyk następnego dnia ma już nie 60 a np. 70km), albo zwróćcie uwagę na "bezwładność" takiej kolumny: jakby pierwsza ruszyła, to ostatnia odpaliłaby by silnik po kilku godzinach!
A co ciekawsze jak pokazują tę masę pojazdów... to codziennie są one w tych samych miejscach. Czyli nie jedzie.
Dlaczego?
Otóż dlatego że ta kolumna ma być po prostu a nie jechać! To tak jak taki mięśniak co tylko stoi i straszy posturą. Potęga Putina i Rosji zawsze opierała się na strachu... a co może być straszniejsze jak codziennie informować o 60km! kolumnie pojazdów.
Co jest istotne, Ukry to rozumieją i wykorzysują to, żeby straszyć nas. Czyli Putin straszy Kijów, Kijów straszy nas i wywiera presję o pomoc.
Jeślibyłaby to kolumna niosąca zagładę stolicy, to zrobiliby wszystko żeby ją rozbić, lub wręcz spowolnić. W tym temacie padło już pytanie czemu Ukry nic z nią nie robią, to na cohonesowo stratedzy wytłumaczyli, że jest chroniona z ziemi, morza i powietrza. Że żaden atak nie ma sensu, bo drony, samoloty i inne tałaństwo zostanie zniszczone przez sowietów. No ja bym z tym polemizował gdyż:
1 i tak obrońcy będą musieli zmierzyć się z tą potęgą
2 lepiej nawet próbować czy markować ataki, żeby choćby osłabić lub spowolnić marsz na Kijów
3 lepiej atakować wojsko w marszu niż jak się już rozłoży i okopie na swoich stanowiskach
4 aktaknwyprzedzajacy ma większą szansę na sukces niż dac się okrążyć i ostrzeliwać
5 próby zniszenia tej kolumny to szansa na uniknięcie zniszczenia stolicy i strat wśród cywili
Konkludując:
Każdej ze stron zależy żeby w świadomości ludzi istniał ten konwój. Każda ze stron coś tam próbuje ugrac.
P.s. Skoro jest tam tyle zaopatrzenia, broni, paliwa itp. To czemu ruscy podeślą trochę do innych regionów, gdzie muszą porzucać pojazdy (gdzieś była info że wyrzutnia TOS kosztuje 24mln$- dla takiego kosztownego sprzętu nie można podesłać jednej ciężarówki z paliwem? Przecież 1 cysterna w 60km kolumnie to nic!
I dlaczego nie podzielą kolumny np na 3x 20km? Nawet jakby mieli jechać dalszą drogą to i tak szybciej by dojechali niż stojąc w korku.