Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
13px; line-height: 19.5px; background-color: rgb(238, 238, 238);">spojrz jak wyglada swiat, rządzi nim pieniądz i niewłasciwe go wykorzystywanie i to jeden z powodow ze tyle na nim cierpienia.
Tam gdzie ten pieniadz nie rządzi jest jednak najwięcej nieszczęścia - Korea Północna, Afryka...
Ja raczej po prostu zgadzam się w 100% z filozofia buddyzmu, z tym jaki ma pogląd na wszystkie procesy w życiu, na działanie umysłu człowieka i jego funkcjonowanie w świecie. Jak się to sprawdzi i troche spędzi na mysleniu o tym to koniec konców okazuje sie ze tak wygląda świat.
Medytujesz może ? Jak tak to w jaki sposób ? Zen - na koncentracje ? Czy może jakieś relaksacyjne medytacje, bądź oddechowe ? W rodzinie Gracie bardzo kultywują medytacje, to podobno bardzo pomoga.
A ta ośmioraka ścieżka to coś co sprawia, ze sami czerpiemy z tego korzyść bo poszerzamy swój umysł przez te wszystkie działania, np nawet to, ze staramy sie nie sprawiac cierpienia innym mimo ze nie czujemy do nich wspolczucia, z czasem je w nas rozwija, tak samo, ze gdy czesto kłamiemy nasze zycie podswiadome staje się bardzo falszywe, zas gdy zazwyczaj mówimy prawdę wszystko staje sie w umysle prostsze i jest więcej jakby przestrzenii (wiesz o co kaman).
Wiem o co kaman :) Zalozenia bardzo mi sie podobaja, jedynie mam zastrzezenia do zakazu sprzedazy broni - kompletnie tego nie rozumiem ;-) Kraj bez wojska zawsze zostanie podbity.
Większosc z tych rzeczy jest więc niezbędne i ważne w samej pracy nad umyslem, ale niektóre imo mozna sobie darować jak np "powstrzymywać się od spania w wysokich i luksusowych łożach" w punkcie czwartym i tym podobne, to już raczej coś co nadaje się bardziej dla mnichów niż dla osób wyznających tą religię/filozofię i raczej bardziej z ich kulturą z dawnych lat jest związane, chyba że sie na to spojrzy poprzez metaforę/symbolizm.
A co do mięsa to sam zwykle go nie jem, chociaz nie uważam się za wegetarianina bo wkurzają mnie trochę ci spierdoleńcy co jak zjem parówkę krzyczą że jestem mordercą.
Tam gdzie ten pieniadz nie rządzi jest jednak najwięcej nieszczęścia - Korea Północna, Afryka...
Nie no chodzi mi o niewłasciwe zarobkowanie, bogactwo samo złe nie jest napewno. Bardziej chodzi mi o ludzi, którzy decydują się zarabiac na krzywdzie innych itd.
jedynie mam zastrzezenia do zakazu sprzedazy broni - kompletnie tego nie rozumiem ;-) Kraj bez wojska zawsze zostanie podbity.
Chodzi raczej o to, zeby odejśc od idei ataku-obrony takze ze strony tych co chcą podbijac, broń zwykle wykorzystywana jest do zabijania, a buddyści odcinają się od tego na tyle, ze odchodzą też od stycznosci z rzeczami, które są do tego wykorzystywane. To taka cześc kodeksu etycznego po prostu.
Zakaz tanca, alkoholu, spania w luksusowych lozach - to jest dla mnichow, z tego co czytalem.
No dokładnie, chociaż imo to są trochę umowne zasady, zeby ci mnisi zajęli się wylącznie drogą Buddy i nic ich od tego nie odciągało.
Medytujesz może ? Jak tak to w jaki sposób ? Zen - na koncentracje ? Czy może jakieś relaksacyjne medytacje, bądź oddechowe ? W rodzinie Gracie bardzo kultywują medytacje, to podobno bardzo pomoga.
WOLNOŚĆ TO WOLNOŚĆ, wolność wyboru wyznania lub jego braku też się w to wpisuje. Wolność która działa, dopóki nie naruszasz wolności drugiej osoby. Złem nie jest brak chrześcijaństwa tylko ludzkie zezwierzęcenie, podłość i sadyzm. To, że muzułmanom odpierdala i robią takie rzezie nie nadaje znaczenia chrześcijańskiej religii, tylko zwykłemu człowieczeństwu, które występuje lub nie występuje tak samo u niewierzących, muzułmanów jak i chrześcijan. Normalni ludzie są wrogami przemocy zadawanej ludziom za odmienność i nieważne, jaką wyznają religię.Nasze dziedzictwo wywodzi się z tradycji chrześcijańskiej, i to jej zawdzięczamy to, że teraz na tzw. zachodzie niektórzy mogą pozwolić sobie na ateizm, a nawet na kontestowanie chrześcijaństwa, na coś co wielu nazywa • wolnością • . W imię tak pojętej • wolności • trwa odseparowywanie człowieka zachodu od religii. Jednak nasza tradycja, nasze korzenie są w chrześcijaństwie i tej tradycji jesteśmy coś winni. W imię tej tradycji i wartości, praw człowieka i w podzięce za • wolność • jaką obdarzyło nas chrześcijaństwo, naszym obowiązkiem jest ująć się za tymi ludźmi, oddać chrześcijanom to co im świat zachodu zawdzięcza.