Niby fajne ale sterowanie jest tak archaiczne że pograłem tylko jakieś trzy godziny. Japończycy to w ogóle utknęli gdzieś w okolicach roku 2010. Postacie w ich grach bardzo często sprawiają wrażenie jakby nie były częścią świata i nie chodziły po nim. Wygląda to jakby przebierały nogami nie mając kontaktu z podłożem. FFXVl to samo.
Ogarnia to ktoś jak to włączyć itp ,ja za stary wiec trzeba byłoby mi wytłumaczyć jak krowie na rowie
Kwestia przyzwyczajenia, 90% japońskich action RPG tak ma.
W genshin impact na andku całkiem ładnie to poukrywali, ale fakt że ogólnie mają z tym jakiś problem, albo może hołdują zjebanej animacji tego aspektu? Może być że nie zauważają, bo w sumie oni są mocno inni i naprawdę ich mózgi inaczej działają...
Genshin Impact to akurat chinol. :) Odbiłem się dość szybko. Ale wystarczy spojrzeć nawet na nowsze tytuły jak Persona 5 czy Scarlett Nexus, to u Japończyków zawsze tak wyglądało, nie wspominając o starszych tytułach jak wspomniane FF, wcześniejsze Persony, Ni no Kuni czy Dragon Quest.
Kiedyś grałem i nie marudziłem ale ostatnio ciężko mi się przestawić zwłaszcza że mam wrażenie od jakiegoś czasu że produkcje japońskie dołują jakoscią. Czekam na remake mgslll to może być coś wielkiego.
@Gambit polecał tutaj Ghostwire: Tokyo, chwilkę pograłem i bardzo fajne. Masz to w plusie, więc możesz sprawdzić sobie. Ja na pewno wrócę jak ogram Jedi Survivor, bo złapałem pudełko na olx za 140 ziko.
Ghostwire właśnie zasysam. Co do ffxvi to ogarnąłem demo a mój szwagiero też poleca. Właśnie skończył i jest ok
Sorki, ale muszę wam coś powiedzieć - już po Diablo I było widać ten trend, zresztą dlatego zamiast czekać na kolejne Diablo wolałem grać w torchlight, poe czy inne gierki.
Pamiętam, że dobrze się bawiłem.
Właśnie kupiłem i zainstalowałem - po kilkunastu minutach zapowiada się niezle
Żałować nie żałuje, ale pewnie z minimum trzy sezony przyjdzie czekać, aż będzie to gra warta tej ceny.
Udanej giereczki BykuWłaśnie kupiłem i zainstalowałem - po kilkunastu minutach zapowiada się niezle
Dzięki za cynk
Dzięki Panie kolego i wzajemnie!Udanej giereczki Byku
Ja też nie żałuję, a wręcz lepiej się bawię na sezonie, niż podczas kampanii. Liczę na kilka solidnych sezonów, potem czas na Poe 2
Panie Vitasku, ale my wysłaliśmy Pana na urlop bez zapowiedzi i możliwości powrotu. Perły to Pani Anetka szlifuje w pokoju konferencyjnym.
Za trzy sezony kupisz używkę za 50.
Wrzesień będzie srogie granie. BG3 wjeżdża na ps5 i dodatek do cyberpunka.
@vitas Panie Vitasku, wraz z Panem @Jeff obserwowaliśmy Pana poczynania na kamerach racząc się przy tym pyszną kawusią i murzynkiem i doszliśmy do wniosku że Pan jest kombinator, dwie przerwy na toaletę w której spędzał Pan aż 3 minuty podczas gdy produkcja musiała za Pana nadrabiać i dodatkowa przerwa ukradkiem na papieroska za konterenerami jest niezgodna z regulaminem Naszego zakładu.
Boguś ja tylko przypomnę, że to Pan Vitasek nas poczęstował wspaniałym malboraskiem, gdy zapomniałeś klucza do bramy zakładu i musieliśmy czekać na ślusarza. To za to WC minus 10 % z każdej godzinki i puszczamy przelewik.
Fajnie się bawicie za państwowe pieniążki
