Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Ale w przypadku ekranizacji Kinga to chyba wszystkie były klapami.

Stare "To", Bastion, Miasteczko Salem, Stand by me, smętarz zwierząt- tak na szybko-były niezłymi ekranizacjami.
No i serialowe "Dallas '63" było całkiem niezłe.
Poza tym "Lśnienie" Kubricka też całkiem przyzwoite
Pierwsza "Carrie" też całkiem fajna...
No i nie zapominajmy o "Zielonej Mili".
A! No i niektórzy uważają, że "Skazani na Shawshank to całkiem przyzwoity film.
:stevecarell:
 
No i serialowe "Dallas '63" było całkiem niezłe.
Poza tym "Lśnienie" Kubricka też całkiem przyzwoite
Pierwsza "Carrie" też całkiem fajna...
No i nie zapominajmy o "Zielonej Mili".
A! No i niektórzy uważają, że "Skazani na Shawshank to całkiem przyzwoity film.
:stevecarell:
Rozjebane.
 
Obcego skipowałem, kurwa ta gra aktorska i efekty specjalne :D
LIFE mocne 7
Wonder Woman żałuję, że poszedłem do kina. Bajka dla dzieci.
 
Czytając Wasze opinie o najnowszym Alienie dochodzę do wniosku, że coś ze mną nie tak, bo nie nudziłem się w czasie seansu.
Po prostu ludzie są marudni. Mają większe oczekiwania bądź chcą by film był taki by im się podobał. Dopiero wówczas recenzja jest korzystna. Nieważne, że komuś może się podobać z jakichś względów :) Ja z racji sympatii do Aliena od dzieciaka nie jestem w stanie złego słowa rzucić na tą historię. Na pewno nie zapamiętam tej części jak np. dwójkę, ale...Jesteśmy tylko widzami. Nie płacą nam za krytykę i węszenie jakichś mankamentów. Nikt do oglądania nie zmusza tym bardziej :) Wkurzyła mnie końcówka nieco, ale nie jako zakończenie, a pewien szczegół.
Kluczowe też jest nastawienie, nie oglądanie w stresie czy pośpiechu. Filmy się przeżywa wraz z akcją ;) I nie rozumiem jak dobrze wczuwając się można się skupiać na niedociągnięciach :) Gdy to nie jest jednak jakaś szmira zrobiona przez amatorów bez smykałki zupełnie ;)
Temat rzeka, ale tak się dzieje z ludźmi nie tylko w kwestii filmów/seriali ;)
A teraz dokańczam Shot callera ;)
 
Czytając Wasze opinie o najnowszym Alienie dochodzę do wniosku, że coś ze mną nie tak, bo nie nudziłem się w czasie seansu.
Ja też się nie nudziłem, ale trochę nieprzekonała mnie linia fabularna i to co zrobił David z niby potężną rasą inżynierów, wykończył jak totalnych gamoni, mam nadzieję, że to nie była jedyna ich planeta.
 
Czytając Wasze opinie o najnowszym Alienie dochodzę do wniosku, że coś ze mną nie tak, bo nie nudziłem się w czasie seansu.

Też mi się podobało , tak jak i Prometeusz :) :fjedzia:

Ja też się nie nudziłem, ale trochę nieprzekonała mnie linia fabularna i to co zrobił David z niby potężną rasą inżynierów, wykończył jak totalnych gamoni, mam nadzieję, że to nie była jedyna ich planeta.

Mnie sie tez w sumie podobal, ale ten trailer swietnie sumuje wszystkie WTF-moments :lol:
 
Back
Top