Dubiel, Fagata i inni YouTuberzy poza FAME MMA

baju

NoLife FC
Cohones
MMARocks
we4tl.jpg


Organizacja FAME MMA podjęła kolejne decyzje w sprawie osób, które zamieszane są w sprawę Pandora Gate i zakończyła współpracę z Marcinem Dubielem, Agatą "Fagatą" Fąk, oraz Danielem "DeeJayPallaside" Pawlakiem. Za komentarze w tej sprawie z federacją pożegnał się także Kuba "Paramaxil" Frączek.

Sylwester Wardęga, 3 października tego roku, opublikował materiał, który obnażył zachowania popularnych YouTuberów sprzed lat wobec nieletnich dziewczyn. Wśród osób, które znalazły się w materiale opublikowanym przez Wardęgę byli m.in. Marcin Dubiel, Michał "Boxdel" Baron czy Agata "Fagata" Fąk.

Organizacja FAME MMA wczoraj ogłosiła, że "Boxdel' został wykluczony z działań organizacji, a dzisiaj pojawił się także komunikat w sprawie Dubiela, Fąk oraz Damiana Pawlaka, czyli "DeeJayPallaside". FAME MMA zakończyło współpracę z tymi twórcami, a do tego grona dołączył Jakub "Paramaxil" Frączek, który w niestosowny według organizacji sposób wypowiedział się w tej sprawie na swoim profilu na X.

Federacja postanowiła wydać zbiorcze oświadczenie. Wymagało to chwili, by skontaktować się ze wszystkimi osobami, których poniższe oświadczenie dotyczy. Właścicielom FAME nie udało się skontaktować z Marcinem Dubielem, dlatego informacja o rozwiązaniu kontraktu została ostatecznie przekazana jego menadżerowi. Federacja pragnie poinformować, że decyzje zawarte w oświadczeniu są ostateczne i nieodwołalne. FAME nie będzie współpracować z ww. osobami w przyszłości.


Od kilku dni jesteśmy świadkami największej internetowej afery w Polsce. Ta sprawa dotyka wiele osób i wiąże się z cierpieniem młodych dziewczyn i ich najbliższych. Obracanie spraw tak poważnych jak pedofilia w tani, niesmaczny żart, jest nie do zaakceptowania. W trybie natychmiastowym Rafał Pasternak i Krzysztof Rozpara poinformowali Kubę „Paramaxila” Frączka o rozwiązaniu kontraktu. Właściciele marki FAME nie chcą współpracować z takimi osobami.




 
Najlepiej jakby w ogóle wszystkie te „organizacje” przestały działać. Pedofilia, to jedno, ale co te frikowe eventy sobą reprezentują?
Jak lubię „fajny” trashtalk, tak obrzucanie się gównem i robienie awantur pod publiczkę dla lajków i kliknięć, to ostra patola, a dzieciaki, które to oglądają w moment łapią takie zachowania i naśladują swoich „idoli”.
Oczywiście nie mówię o wszystkich zawodnikach freak figtowych, bo wśród nich znajdują się też prawdziwi sportowcy, ale jakoś i tak nie jestem fanem takich zestawień.
 
Najlepiej jakby w ogóle wszystkie te „organizacje” przestały działać. Pedofilia, to jedno, ale co te frikowe eventy sobą reprezentują?
Jak lubię „fajny” trashtalk, tak obrzucanie się gównem i robienie awantur pod publiczkę dla lajków i kliknięć, to ostra patola, a dzieciaki, które to oglądają w moment łapią takie zachowania i naśladują swoich „idoli”.
Oczywiście nie mówię o wszystkich zawodnikach freak figtowych, bo wśród nich znajdują się też prawdziwi sportowcy, ale jakoś i tak nie jestem fanem takich zestawień.
Chuj tam, a nie prawdziwi sportowcy, prawdziwi sportowcy nie robią z siebie idiotów we frikowych organizacjach. Skoro poszli do frików to nie są żadnymi prawdziwymi sportowcami.
 
Chuj tam, a nie prawdziwi sportowcy, prawdziwi sportowcy nie robią z siebie idiotów we frikowych organizacjach. Skoro poszli do frików to nie są żadnymi prawdziwymi sportowcami.
Nie powiesz, że Wojtek Sobierajski nie jest sportowcem. Robi to, co robi, trenuje pod innym kątem (ale nie pajacuje i może być wzorem do naśladowania)- ktoś mu zaproponował dobry sos, to się zgodził. Nie ma tam takich ludzi dużo, ale jednak jakieś wyjątki się znajdą.
 
Nie powiesz, że Wojtek Sobierajski nie jest sportowcem. Robi to, co robi, trenuje pod innym kątem (ale nie pajacuje i może być wzorem do naśladowania)- ktoś mu zaproponował dobry sos, to się zgodził. Nie ma tam takich ludzi dużo, ale jednak jakieś wyjątki się znajdą.
No ten to na 100% nie jest żadnym sportowcem. W jakiej on dyscyplinie startuje? Przecież to jest cyrkowiec-jutubowiec wymyślający jakieś bzdury jak wnoszenie kamienia na górę czy wkładanie sobie skorpiona do dupy. To dojebałeś przykładem na sportowca :beczka:
 
No ten to na 100% nie jest żadnym sportowcem. W jakiej on dyscyplinie startuje? Przecież to jest cyrkowiec-jutubowiec wymyślający jakieś bzdury jak wnoszenie kamienia na górę czy wkładanie sobie skorpiona do dupy. To dojebałeś przykładem na sportowca :beczka:
Rozumiem, że nikt nie może mieć swojego zdania? :) zaczynał od boksu, jakieś cross fity, teraz pobija rekordy w różnych dziwnych rzeczach, ale cały czas trenuje, by te rekordy pobijać, więc jak dla mnie wpisuje się w kategorii sportowca. 10- krotny Iron men też jest dla mnie niezrozumiały, ale nie uważam żeby ludzie pokonujący go nie byli sportowcami.
Jeżeli podajesz przykład wkładania sobie skorpiona w dupę, to hmm, co Ci mogę powiedzieć- powodzenia w swojej zajebistości.
 
Rozumiem, że nikt nie może mieć swojego zdania? :) zaczynał od boksu, jakieś cross fity, teraz pobija rekordy w różnych dziwnych rzeczach, ale cały czas trenuje, by te rekordy pobijać, więc jak dla mnie wpisuje się w kategorii sportowca. 10- krotny Iron men też jest dla mnie niezrozumiały, ale nie uważam żeby ludzie pokonujący go nie byli sportowcami.
Jeżeli podajesz przykład wkładania sobie skorpiona w dupę, to hmm, co Ci mogę powiedzieć- powodzenia w swojej zajebistości.

Możesz mieć, ja mam takie, że wnoszenie kamienia na górę czy chodzenie boso po śniegu to nie jest żaden sport. Ten skorpion to taka alegoria tego co on robi, przecież też można pobić rekord w długości trzymania skorpiona w dupie albo w liczbie skorpionów mieszczących się w dupie, niczym się to nie różni od wnoszenia kamienia na górę i tu rekord i tu rekord.
 
Możesz mieć, ja mam takie, że wnoszenie kamienia na górę czy chodzenie boso po śniegu to nie jest żaden sport. Ten skorpion to taka alegoria tego co on robi, przecież też można pobić rekord w długości trzymania skorpiona w dupie albo w liczbie skorpionów mieszczących się w dupie, niczym się to nie różni od wnoszenia kamienia na górę i tu rekord i tu rekord.
To miej swoje zdanie, ale na siłę go komuś nie wpierdalaj.
Włóż se skorpiona w dupę (co kto lubi) i żyj w swoim świecie.
eot
 
To miej swoje zdanie, ale na siłę go komuś nie wpierdalaj.
Włóż se skorpiona w dupę (co kto lubi) i żyj w swoim świecie.
eot
Nie spinaj się tak, bo ja ci nie każę zmieniać zdania, wyraziłem tylko swoje w odpowiedzi na twój post. Na tym polega forum.
 
Ten cały konop to jest jakaś cipa. Chłop wygląda jak lamus , zjebany głos i jeszcze tak szybko mówi że go kurwa ledwo idzie zrozumieć niczym Gołotę. I to ma być gwiazda YT ? Ten świat nie nie ma żadnej przyszłości podobnie jak moja otyłość brzuszna.
Nie możesz dyskredytować swojej brzusznej otyłości, przecież ona pomimo trudności cały czas się rozwija i prze do przodu
 
No to może być ściema, może być też dojechany tym tematem ale ja bym się tym samobójem nie zdziwił bo niektórzy to chyba swoje luksusowe życie stracili
 
Back
Top