Cyberpunk 2077

No ja gram na konsoli i do pc już nie wrócę. Kupuję gotowe produkty i ewentualnie później dlc. Dlatego cyberpunk był dla mnie takim technicznym zawodem.
Ja w Skyrime nie byłem fizycznie w stanie ukończyć głównej misji fabularnej bo była tak zbugowana. To był ten wątek, gdzie trzeba było skurwiela odprowadzić z lochów, a potem była wielka narada, do dzisiaj jestem w szoku z tej chałtury.

:DC:
 
ż
Ja w Skyrime nie byłem fizycznie w stanie ukończyć głównej misji fabularnej bo była tak zbugowana. To był ten wątek, gdzie trzeba było skurwiela odprowadzić z lochów, a potem była wielka narada, do dzisiaj jestem w szoku z tej chałtury.

:DC:
Bethesde kupił sobie teraz Microsoft więc już nie będę miał przyjemności.
 
ż
Bethesde kupił sobie teraz Microsoft więc już nie będę miał przyjemności.
Tak jak Activision . Wgle Microsoft niedłygo będzie rozdawał karty na rynku gier chyba. liczby są szalone! Check this:


370101404_280115108319598_2801446106378052254_n.jpg
370100853_3291303564348722_6244174786063168985_n.jpg


Oby CD Projektu nie wykupił jakis kolos bo wiadomo że wszystko pójdzie s trone komerchy, grzwczności, family-kurwa-friendly itd itp. żeby zagarniać jak najwiecej hajsu z jaknajwiekszej grupy docelowej.... :fjedzia:


Tutaj jeszcze kilka ważnych newsów o CDPR i Cyberpunku generalnie - @Risky będzie zadowolony bo będzie mógł przejść grę po raz XXXXX bo nowy update będzie niedługo ALBO juz był ok. 9.01 - ostatni link ;)



 
Tak jak Activision . Wgle Microsoft niedłygo będzie rozdawał karty na rynku gier chyba. liczby są szalone! Check this:


View attachment 89332View attachment 89333

Oby CD Projektu nie wykupił jakis kolos bo wiadomo że wszystko pójdzie s trone komerchy, grzwczności, family-kurwa-friendly itd itp. żeby zagarniać jak najwiecej hajsu z jaknajwiekszej grupy docelowej.... :fjedzia:


Tutaj jeszcze kilka ważnych newsów o CDPR i Cyberpunku generalnie - @Risky będzie zadowolony bo będzie mógł przejść grę po raz XXXXX bo nowy update będzie niedługo ALBO juz był ok. 9.01 - ostatni link ;)



Nowej zawartości ma nie być tylko poprawki błędów. Na razie mniej grania bo mam pracy na 24/7.
Nie powiem po przeczytaniu książki wróciłbym tam spowrotem ale muszę trochę odpocząć.
Co go activision i bethesdy to jak dla mnie to robią gówno gry i oprócz the evil within to z 15 lat nie kupiłem nic z tych firm. Microsoft może ich sobie zabrac bez żalu.
 
Teraz będzie leciało w dół. Następne grube przychody czyt nowa gra za x lat. Na razie to będą generowac koszty.
No mają pod górkę na pewno. Zachodni tam oceniacze/maklerzy czy chujw ie kto tam liczy to wszystko daja im mniej, nasi więcej... generalnie od tej nieudanej premiery CP 2o77 akcje nigdy nie były wyżej notowane... Cieżka sprawa. No tak jak pisałem oby ich jakis kolos nie wykupił nooo bo to będzie koniec CDPR jakiego znamy. Więc oby im się! :conorsalute:
 
skyrimy obliviony i wszystkie tym podobne gówna, far cry, wszystko od ubi softu, cod, wszystkie gry sportowe. Kazdy gra w co lubi.
I tu się z Tobą nie zgodzę.Akurat Skyrim i Oblivion to bardzo dobre gry,które sporo rzeczy robią lepiej od CP.
Eksploracja jest zrobiona lepiej - wiele lokacji zawiera jakieś mikro historie,które nie zawsze są widoczne na pierwszy rzut oka,praktycznie za każdym rogiem czeka jakaś przygoda.NPC są "żyjący" a nie są tępymi botami jak w CP.
W Skyrimie może jedynie odstraszyć na początku kijowy wątek główny,ale Mroczne Bractwo albo Gildia Złodziei są zajebiste.
 
I tu się z Tobą nie zgodzę.Akurat Skyrim i Oblivion to bardzo dobre gry,które sporo rzeczy robią lepiej od CP.
Eksploracja jest zrobiona lepiej - wiele lokacji zawiera jakieś mikro historie,które nie zawsze są widoczne na pierwszy rzut oka,praktycznie za każdym rogiem czeka jakaś przygoda.NPC są "żyjący" a nie są tępymi botami jak w CP.
W Skyrimie może jedynie odstraszyć na początku kijowy wątek główny,ale Mroczne Bractwo albo Gildia Złodziei są zajebiste.
Każdy gra co lubi. Dla mnie te gry które wymieniłeś to dla mnie jakiś wyższy lvl spierdolenia jeśli chodzi o wykonanie. Nawet ostatnio byla darmowa gra na ps store nie pamiętam która część ale ta co się od smoka zaczyna. Dramat w wuj. Ja rozumiem ze na pc są mody i poprawki, ale ja mam to w dupie. Gram na konsoli nie po to żeby się z czymś użerać tylko ma być dobry produkt w pudełku za który z chęcią zapłace +300. Dlatego w cb2077 nie zagrałem dwa i pół roku od premiery a żałuję że nie zaczekałem do teraz. Jeśli gram przez 20 lat wyłącznie w gry 3xA od Sony ewentualnie jakieś GTA, plus Japońskie produkcje capcom i konami to gry wymienione na wstępie plus produkcję Redow to dla mnie jakaś potwarz że chcą za to 300 a ja miałbym w to grać i udawać że jest ok. Próbowałem Fallouta chyba 3 i 4 część - niegrywalne gówno. Wiedźmin na początku nawet było niezle i szybko poprawili, cb2077 śmiech.
Ja nawet rozumiem że gracze na pc są to tego przyzwyczajeni. Jak zresztą już wcześniej pisałem osobiście dawno zostawiłem pc na rzecz PlayStation i nikt mnie mnie zmusi do powrotu. Szkoda że zaczyna być co raz więcej gier które przyszły z pc i są niestety technicznym gównem. Gdyby nie fabuła cb2077 i to ze Keanu Reeves tam gra to nawet siłą by mnie nikt nie zmusił to grania w takiego crapa.
Nie wiem też czy w ogóle mi się spodoba BGIll bo nerdowskie klimaty D&D to nie dla mnie ale spróbuje skoro jest niby taka wybitna.
Pamiętam jak wyszła mafia lll to każdy się śmiał że najbardziej zabugowana gra wszechczasów. Też tak myślałem dopóki nie dostałem w swoje ręce cb2077. Polska gurom
 
Każdy gra co lubi. Dla mnie te gry które wymieniłeś to dla mnie jakiś wyższy lvl spierdolenia jeśli chodzi o wykonanie. Nawet ostatnio byla darmowa gra na ps store nie pamiętam która część ale ta co się od smoka zaczyna. Dramat w wuj. Ja rozumiem ze na pc są mody i poprawki, ale ja mam to w dupie. Gram na konsoli nie po to żeby się z czymś użerać tylko ma być dobry produkt w pudełku za który z chęcią zapłace +300. Dlatego w cb2077 nie zagrałem dwa i pół roku od premiery a żałuję że nie zaczekałem do teraz. Jeśli gram przez 20 lat wyłącznie w gry 3xA od Sony ewentualnie jakieś GTA, plus Japońskie produkcje capcom i konami to gry wymienione na wstępie plus produkcję Redow to dla mnie jakaś potwarz że chcą za to 300 a ja miałbym w to grać i udawać że jest ok. Próbowałem Fallouta chyba 3 i 4 część - niegrywalne gówno. Wiedźmin na początku nawet było niezle i szybko poprawili, cb2077 śmiech.
Ja nawet rozumiem że gracze na pc są to tego przyzwyczajeni. Jak zresztą już wcześniej pisałem osobiście dawno zostawiłem pc na rzecz PlayStation i nikt mnie mnie zmusi do powrotu. Szkoda że zaczyna być co raz więcej gier które przyszły z pc i są niestety technicznym gównem. Gdyby nie fabuła cb2077 i to ze Keanu Reeves tam gra to nawet siłą by mnie nikt nie zmusił to grania w takiego crapa.
Nie wiem też czy w ogóle mi się spodoba BGIll bo nerdowskie klimaty D&D to nie dla mnie ale spróbuje skoro jest niby taka wybitna.
Pamiętam jak wyszła mafia lll to każdy się śmiał że najbardziej zabugowana gra wszechczasów. Też tak myślałem dopóki nie dostałem w swoje ręce cb2077. Polska gurom
Żeby nie było,nikogo nie zamierzam "nawracać" :neildegrassewhoa:
Po prostu uważam,że nie są to takie crapy jak im się przypisuje,a większość erpegów się wolno rozkręca i ma kiepski gameplay dopóki nie rozwiniesz postaci.
Fallouty to inna bajka.O ile trójka ujdzie to czwórka jest słaba.
Z PC Cię rozumiem bo też jebnąłem kompa na rzecz konsoli i nie zamierzam wracać.

Co do Baldura to pograłem 4h i jest mocno nerdowsko - klimat D&D wylewa się z ekranu,a walka turowa jest mocno specyficzna i póki co jeszcze się do niej nie przekonałem.
 
Żeby nie było,nikogo nie zamierzam "nawracać" :neildegrassewhoa:
Po prostu uważam,że nie są to takie crapy jak im się przypisuje,a większość erpegów się wolno rozkręca i ma kiepski gameplay dopóki nie rozwiniesz postaci.
Fallouty to inna bajka.O ile trójka ujdzie to czwórka jest słaba.
Z PC Cię rozumiem bo też jebnąłem kompa na rzecz konsoli i nie zamierzam wracać.

Co do Baldura to pograłem 4h i jest mocno nerdowsko - klimat D&D wylewa się z ekranu,a walka turowa jest mocno specyficzna i póki co jeszcze się do niej nie przekonałem.
W tę tam Skyrimy/obliviony próbowałem pierwszy raz grać po wiedźminie. Oczom nie mogłem uwierzyć. Choć trzeba przyznać że w tamtym czasie wiesiek wysoko postawił poprzeczkę.
 
Ja w Skyrime nie byłem fizycznie w stanie ukończyć głównej misji fabularnej bo była tak zbugowana. To był ten wątek, gdzie trzeba było skurwiela odprowadzić z lochów, a potem była wielka narada, do dzisiaj jestem w szoku z tej chałtury.

:DC:
Fallout New Vegas trzy razy podchodziłem i mimo bycia fanatykiem serii nie skonczylem. Na dwie godziny gry przynajmniej 3-4 razy wywalanie do windowsa, gdy tylko zaczyna się akcja zrywki klatek i spadek fpsow do 5/s (na sprzęcie który bez zadyszki mógłby 10 takich gier na raz odpalić).
Uwielbiam syf od bethesdy.
 
W tę tam Skyrimy/obliviony próbowałem pierwszy raz grać po wiedźminie. Oczom nie mogłem uwierzyć. Choć trzeba przyznać że w tamtym czasie wiesiek wysoko postawił poprzeczkę.
Po Wieśku te gry wypadały blado pod względem fabuły,narracji i postaci.
TES to są po prostu sanboxy w których głównym daniem jest eksploracja.
Za to Starfield jest głownie jebany ,bo większość lokacji jest z kreatora.
Fallout New Vegas trzy razy podchodziłem i mimo bycia fanatykiem serii nie skonczylem. Na dwie godziny gry przynajmniej 3-4 razy wywalanie do windowsa, gdy tylko zaczyna się akcja zrywki klatek i spadek fpsow do 5/s (na sprzęcie który bez zadyszki mógłby 10 takich gier na raz odpalić).
Uwielbiam syf od bethesdy.
To akurat Obsidian :beczka:
 
Kto z was korzysta z modów? Póki co dodałem sobie tylko latarkę i konsolę do dodawania broni, których nie mogę zdobyć w inny sposób.
 
Fallout New Vegas trzy razy podchodziłem i mimo bycia fanatykiem serii nie skonczylem. Na dwie godziny gry przynajmniej 3-4 razy wywalanie do windowsa, gdy tylko zaczyna się akcja zrywki klatek i spadek fpsow do 5/s (na sprzęcie który bez zadyszki mógłby 10 takich gier na raz odpalić).
Uwielbiam syf od bethesdy.
To jakaś edycja spierdolona, ale pamiętam że któryś duży mod stabilizował podstawkę tak, że nagle można było grać, w dodatku gra płynniej działała... Pojebane.
 
Nie wiem kto projektował balans samochodów, ale powinien zostać wyjebany z pracy, pobrałem właśnie zmodowane samochody i jakimś cudem jazda stała się przyjemnością, a nie udręką. Tak jak podejrzewałem wystarczyła prosta konfiguracja i problem naprawiony, a w grze taka chałtura przeszła do końcowej produkcji.
 
Nie wiem kto projektował balans samochodów, ale powinien zostać wyjebany z pracy, pobrałem właśnie zmodowane samochody i jakimś cudem jazda stała się przyjemnością, a nie udręką. Tak jak podejrzewałem wystarczyła prosta konfiguracja i problem naprawiony, a w grze taka chałtura przeszła do końcowej produkcji.
Mam wrażenie że tam pracują dwie grupy ludzi: wysokiej klasy scenarzyści i cała reszta która po przyjściu do roboty myśli tylko o tym "co by tutaj dzisiaj spierdolić".
 
Caliburn i Outlaw Weiler prowadzą się całkiem przyzwoicie, więc pytanie czemu reszta jest tak chujowa.
Jeszcze 911 ujdzie. Po za tym i tak jest znaczna poprawa od tego co było wcześniej. Ja całą grę jeździłem na Kusanagi. Samochodów nawet nie tykalem po za misjami gdzie to było konieczne
 
Na razie po 20 godzinach Days Gone zero błędów. Miła odmiana od cyberpunka. Brak jednak fabuły i angażujących questów.
  • Dodano System CrystalCoat™, który pozwala zmienić kolor lakieru pojazdu. Ponieważ ta technologia została opracowana wyłącznie przez Rayfield, obecnie dostępna jest tylko w posiadanych pojazdach Rayfield.
Ponad trzy lata im zajęło żeby dodać chociaż tyle. Jeszcze kilka lat i dorównają moderom.

:tellmemore:
 
Żebyś wiedział, BG3 czeka zainstalowane, a ja bym najchętniej znów zezłomował Smashera :beczka:
To jest chyba pierwszy Boss na kilkaset ukończonych tytułów którego naprawdę nienawidzę i zabijanie go za każdym razem daje satysfakcję. Zło w czystej postaci.
 
Back
Top