Co mnie wku*wia

" Jestem głównie wkurwiony tym, jacy ludzie są dla siebie. Zmęczony jestem bólem na świecie, który czuję i słyszę… Codziennie… Za dużo tego. To tak, jakbym miał w głowie kawałki szkła. Przez cały czas.
Zabił je ich miłością, ich wzajemną miłością. Teraz pan widzi jak to jest. Tak jest codziennie… na całym świecie"

Taka parafraza pięknego cytatu... Jak mnie to wkurwia i boli..
 
Znowu coś mi z kolejną laską nie idzie i zaczynam myśleć, że to coś ze mną jest nie tak.

Chyba sobie odpuszczę temat na czas bliżej nieokreślony.
 
Idzie człowiek spać bo zmęczony po aktywnym dniu. Jest druga w nocy i budzę się wyspany jakbym spał dwa dni....

O co tu chodzi? :travolta:Potem będę odsypiał w dzień i cały cykl zaburzony. Co za gówno. :gdzie:
 
Dalej żadnego info z kruka więc z ciekawości wszedłem w ten link stary co mi wysłali na początku( 29.04) i w stanie zamówienia jest "gotowe do odbioru" . Ja pierdole. Dałoby mi info to już to kupił, a tak to jeszcze by się okazało, że przegapiłbym jakiś okres kiedy zamówienie czeka (a pewnie taki jest). Więcej tam nie kupię nic. Nie polecam.
 
kurwa mac @#@$@#$%
ostatnio mam tak zaorany leb ze powoli nie ogarniam

sady, komornicy - zalegle sprawy z ojcem, kurwiem - ktory jest mi dluzny w chuj monety, inne urzedy i wszedzie ta sama patalogia

coby sie nie dzialo - mysl pozytywnie :fjedzia:

dwa, juz od tygodnia jak sie zjaralem na plazy - nakurwia wszystko, a teraz skora zaczela schodzic
co jeszcze bardziej odpala kurwika w mozgu
az takiego scenariusza nie przewidzialem, a czlowiek chcial poplywac i wyciszyc sie w 'gronie' natury

pondro i milego dnia :kis:
 
Mnie wkurwiają ludzie w marketach co się wpierdalają na mnie podczas płacenia za zakupy. No kurwa. Moja kolejka, przesuwam się w prawo, pakuje produkty. Przychodzi zapłacić i jak mam to uczynić, jak skurviell już stoi praktycznie obok mnie. A terminal zasłonięty. Jebać tych kurwiów.
 
Ludzie z roboty.
Wszędzie jest tak kurwa, że ludzie muszą podpierdalać, traktować tych co mają pod sobą jak upośledzonych i nie przyznawać się do błędu tylko żeby uniknąć konsekwencji? Czy tylko ja trafiam na takie firmy/instytucje?
 
Ludzie z roboty.
Wszędzie jest tak kurwa, że ludzie muszą podpierdalać, traktować tych co mają pod sobą jak upośledzonych i nie przyznawać się do błędu tylko żeby uniknąć konsekwencji? Czy tylko ja trafiam na takie firmy/instytucje?
Z doświadczenia wiem, że nawet dobry kumpel z roboty może być niezłym kapusiem.
Jebać.
 
Z doświadczenia wiem, że nawet dobry kumpel z roboty może być niezłym kapusiem.
Jebać.
Najgorsze jest to, że z jednej strony wiem, że nie można sobie pozwolić wejść na głowę nawet szefowi/prezesowi/brygadziście. Jednak ostatnio jak mnie kierownik jebał, że nie poznałem w 3 dni całego asortymentu magazynu, w sensie gdzie co leży, to mu powiedziałem, że tak szybko się nie da. Ogólnie każdy na niego narzekał, ale chyba inny trzymali gębę na kłódkę, bo mi podziękował po tygodniu. Dlatego szkoda tych ludzi co im zależy na pracy, bo rodzina/kłopoty finansowe, a są w niej szmaceni.
W sumie tfuu jebać!
 
Dzisiaj wracając z uczelni rozkminiałem, gdzie tu zakupy zrobić. A mam do dyspozycji 3 sklepy : biedra, lidl, sklepik osiedlowy. Wybór padł na biedrę. Wziąłem parę produktów, przychodzi płacić, a tu "ale proszę pana, u nas problemy z kartą są od rana. Tylko gotówka". :boystop:

Lekko się zirytowałem, bo primo : przywykłem do płacenia kartą, zwłaszcza paypass co zajmuje parę sekund i nie trzeba się bawić z drobniakami. Secundo : muszę w miesiącu zrobić obrót na daną kwotę, inaczej bank sobie weźmie opłatę. A koniec miesiąca się zbliża, a ja chyba połowy jeszcze nie zapłaciłem kartą, co miałem zrobić. :tiphatb:

Tak, wiem, cholerne problemy Pierwszego Świata. :jump:
 
pisalem Ci tu kiedys, ze tez mialem problemy z jelitami. Zaleczylem ale czasem mam nawroty, z reguly jak zjem jakies malo zdrowe zarcie bo nieczesto ale zdarza mi sie dzien, dwa jebac zdrowe odzywianie. Ogladajac ktorys z tych Jurasowych V-logow wyczailem pewien specyfik i powiem Ci, ze kurwa jestem w szoku. Biore jakies 3 tygodnie profilaktycznie i jest naprawde duzo lepiej, nawet jak jem te smieci, o ktorych wspominalem wyzej. Sprobuj moze zdzialac cuda
500x500
 
Może wypróbuję. Dzięki.
Ps. Juras też to łykał?
na ktoryms z tych V-logow do tej walki z Soko, wystawia, bodajze na stol wszystkie suple, ktore bierze i jednym z nich jest wlasnie ten Debutir. Zobaczylem pudeleczko i rysunek jelit wiec zgooglowalem, poczytalem, zakupilem i jestem zadowolony. Te moje nawroty klopotow jelitowych to nic takiego strasznego w porownaniu z tym co mialem kiedys ale wlasnie sa to wzdecia i gazy i ten specyfik bardzo pomaga.
 
Może wypróbuję. Dzięki.
Ps. Juras też to łykał?
Bym zapomniał, jak nie żal parę dyszek jeszcze wydać, to kup sobie ze 3-4 opakowania dobrego probiotyku np. Laktifort, albo drożej Vivomixx.
Miesiąc kuracji i spokój na dłuższy czas.
 
Bym zapomniał, jak nie żal parę dyszek jeszcze wydać, to kup sobie ze 3-4 opakowania dobrego probiotyku np. Laktifort, albo drożej Vivomixx.
Miesiąc kuracji i spokój na dłuższy czas.

Vivomixx słyszałem, że zajebisty, chyba najlepszy na rynku, ale cena zdeczka powala. :benny:
Miesięczna kuracja to coś koło 3 stów. Fakt- na zdrowiu nie ma co oszczędzać ,ale na rynku jest w sumie spory wybór innych środków.

A czemu akurat Laktifort?
Ja wcześniej brałem Sanrpobi superformuła oraz chcwilowo Lactoral IBD . Obecnie nic nie biorę.
 
Vivomixx słyszałem, że zajebisty, chyba najlepszy na rynku, ale cena zdeczka powala. :benny:
Miesięczna kuracja to coś koło 3 stów. Fakt- na zdrowiu nie ma co oszczędzać ,ale na rynku jest w sumie spory wybór innych środków.

A czemu akurat Laktifort?
Ja wcześniej brałem Sanrpobi superformuła oraz chcwilowo Lactoral IBD . Obecnie nic nie biorę.
Poleciłem Laktifort, bo sam ostatnio jadłem (generalnie probiotyki z inuliną są lepsze, ale widzę, że ten Sanprobi też akurat ma)
Co do Vivomixxu, to fakt, miesiąc kuracji = 300zł, ale moim zdaniem, jeżeli się ma problemy, to warto.
 
Poleciłem Laktifort, bo sam ostatnio jadłem (generalnie probiotyki z inuliną są lepsze, ale widzę, że ten Sanprobi też akurat ma)
Co do Vivomixxu, to fakt, miesiąc kuracji = 300zł, ale moim zdaniem, jeżeli się ma problemy, to warto.
Pytanie , czy miesiąc styknie...? Niektórzy dlużej łykają. Pytanie jak długo..?
Ja brałem Sanprobi ti też ponad miesiąc i nie zauważyłem jakieś poprawy w sumie.
 
Back
Top