A wracając do wychowywania dzieci - > rzucam przykład Testovirona. Kto zna, ten zna, kto nie no to nie ma czego żałować. Kiedy wszystkie informacje na temat Łukasza S wypłynęły na powierzchnię - można było bez problemu stworzyć portret psychologiczny tego gościa. Ja się skupię na tym aspekcie, że jego matka Bożenka umieściła go w Liceum Katolickim, do którego uczęszczał. Co możemy obserwować w jego "działalności" na necie? Ano m.in - spuszczanie się na obraz przedstawiający Maryję, wyzywanie Boga od - cytuję : "BOŻE TY KURWO NIEBIESKA !", czczenie Szatana w różnych filmikach itp. Wielu z was może tu się zacząć smiać i pisać, że to satyra, czarny humor, prowokacje, trollowanie itp. Ale jakie jest tego tło ? Ot tak bez powodu to robi ? Moim zdaniem on był zmuszany za młodu do wiary i w pewnym momencie zaczął się opierać i nienawidzić. Taki mechanizm. [ jak ktoś ma wolny czas to może również wyszukać sobie w Google artykuł pt MAMO ZOSTAŁEM DŻIHADYSTĄ czy coś w tym stylu. Tam jest opisywana historia chłopaka, który wychowywał się w religijnej rodzinie, a który w pewnym momencie został konwertytą.]