Co mnie wku*wia

Jadę lewym pasem, przede mną jakiś baran w A klasie 40km/h widzi w lusterku, że się zbliżam. Nikogo przed nim i jeszcze daje ostro po hamulcach, żeby mnie przyblokować, po czym rura i długo. Rozstrzelać!!
 
Piwo się skończyło, a siedzę na gaciach na chacie i muszę się ubrać, żeby pójść 2 piętra niżej do nocnego :(
 
Jak mieszkałem na Stalowej to raz z kumplem odprowadzaliśmy koleżanki na nocny na Wileńskim w szlafrokach. Suka się zatrzymała i spytali czy nie za ciepło, odpowiedzieliśmy, że w sam raz i odjechali.
Dbają o obywateli:crazy:
 
Wkurwiła mnie dzisiaj jakaś tępa sraka w tesco, wykładała jakiś towar, pewnie określonej firmy ale domyśliłem się, że skoro jest na dziale z przyprawami to wie obok czego stoi i zapytałem grzecznie "dobry wieczór, wie pani może czy gdzieś tutaj znajdę przyprawę do grzańca?" a ta jebana do mnie "nie, nie wiem, nie pracuje w tesco" jakby coś ją w pizde ugryzło. Miałem jej odpowiedzieć, że z takim nastawieniem to nigdy nie znajdzie ambitnej pracy ale jebać ją, nie chciało mi się strzępić języka. Na szczęście jakaś miła babeczka podeszła i powiedziała, że pokaże mi gdzie jest bo ta pani ma dzisiaj focha na cały świat :)
 
Wkurwiła mnie dzisiaj jakaś tępa sraka w tesco, wykładała jakiś towar, pewnie określonej firmy ale domyśliłem się, że skoro jest na dziale z przyprawami to wie obok czego stoi i zapytałem grzecznie "dobry wieczór, wie pani może czy gdzieś tutaj znajdę przyprawę do grzańca?" a ta jebana do mnie "nie, nie wiem, nie pracuje w tesco" jakby coś ją w pizde ugryzło. Miałem jej odpowiedzieć, że z takim nastawieniem to nigdy nie znajdzie ambitnej pracy ale jebać ją, nie chciało mi się strzępić języka. Na szczęście jakaś miła babeczka podeszła i powiedziała, że pokaże mi gdzie jest bo ta pani ma dzisiaj focha na cały świat :)
Teraz sporo ludzi pracuje jako agenci danej marki, i zajmują się wykładaniem tylko swojego towaru, i dlatego nie mają pojęcia o innym.
 
Teraz sporo ludzi pracuje jako agenci danej marki, i zajmują się wykładaniem tylko swojego towaru, i dlatego nie mają pojęcia o innym.
Wystarczyło być miłym, a spytałem bo skoro wykłada przyprawy firmy X to może mają taki produkt swojej firmy albo gdzieś obok widziała.
 
Merchandiserzy
Ta nazwa mnie zawsze rozpierdala. Jak dumnie brzmi dla Januszy stanowisko wykladacza towaru :D
Jak mieszkałem na Stalowej to raz z kumplem odprowadzaliśmy koleżanki na nocny na Wileńskim w szlafrokach. Suka się zatrzymała i spytali czy nie za ciepło, odpowiedzieliśmy, że w sam raz i odjechali.
Na milych trafiles po prostu, inni by mogi pomyslec, ze nacpani i trzepanko.
 
Ta nazwa mnie zawsze rozpierdala. Jak dumnie brzmi dla Januszy stanowisko wykladacza towaru :D

Na milych trafiles po prostu, inni by mogi pomyslec, ze nacpani i trzepanko.
W pierwszym przypadku pomogła autokorekta. W drugim nic by nie znaleźli, bo autentycznie czyści byliśmy. Zresztą na Pradze nie lubili trzepać bez powodu.
 
W pierwszym przypadku pomogła autokorekta. W drugim nic by nie znaleźli, bo autentycznie czyści byliśmy. Zresztą na Pradze nie lubili trzepać bez powodu.
Ja nie mowie, ze byliscie czy cos mieliscie, ale jakis tam starszy posterunkowy mogl sobie myslec "co oni odpierdalaja, nacpani pewnie", szczegolnie w okolicach stalowej i to iles lat temu :D

Ostatnio za to czesto lubia. Rok temu jak mieszkalem na saskiej kepie to jak wychodzilem z nocnego mnie zaczepili i czy mam 18 lat i dowodzik, ja daje, a oni "no to wszysciutko z kieszeni i jeb trzepanie.
Jest jakas knajpa, ktora Wrzoska pokaze? :D Spac mi sie nie chce za bardzo, a bym w odpowiednim klimacie gale obejrzal
 
Ja nie mowie, ze byliscie czy cos mieliscie, ale jakis tam starszy posterunkowy mogl sobie myslec "co oni odpierdalaja, nacpani pewnie", szczegolnie w okolicach stalowej i to iles lat temu :D

Ostatnio za to czesto lubia. Rok temu jak mieszkalem na saskiej kepie to jak wychodzilem z nocnego mnie zaczepili i czy mam 18 lat i dowodzik, ja daje, a oni "no to wszysciutko z kieszeni i jeb trzepanie.
Jest jakas knajpa, ktora Wrzoska pokaze? :D Spac mi sie nie chce za bardzo, a bym w odpowiednim klimacie gale obejrzal
Saska Kępa a Praga Północ to duża różnica. Na Stalowej nie widziałem jakiegokolwiek trzepania. Raz jak kogoś trzepali to zszedł się lumpenproletariat w środku dnia i kazał psiarni spierdalać. Psiarnia spierdoliła.
 
Back
Top