Co mnie wku*wia

cloud też zrobił fajną potakującą dubertową

Radosną twórczość @Cloud zapisałam na komputerze :D

PS. Wkurza mnie że jest 35 stopni w Poznaniu a ja postanowiłam być dobrą koleżanką i pomóc koledze w pracy terenowej na Festiwalu Kolorów ... zaczynam żałować swojego dobrego serca :D
 
Radosną twórczość @Cloud zapisałam na komputerze :D

PS. Wkurza mnie że jest 35 stopni w Poznaniu a ja postanowiłam być dobrą koleżanką i pomóc koledze w pracy terenowej na Festiwalu Kolorów ... zaczynam żałować swojego dobrego serca :D

Prawo ulicy mówi...
Kto ma dobre serce Musi mięć twarda Dupe , jak kolwiek to brzmi w tej sytuacji:lol:
 
Dlaczego te kurwy w komunikacji miejskiej sie nie myja?! Pierdolone robactwo
Rano do pracy jechałem to myślałem, że się zrzygam. Dobrze że te 2 osoby wysiadły po kilku przystankach.
NIE WYSTARCZY ZMIENIĆ UBRAŃ RANO PIERDOLONE BRUDASY
 
Rano do pracy jechałem to myślałem, że się zrzygam. Dobrze że te 2 osoby wysiadły po kilku przystankach.
NIE WYSTARCZY ZMIENIĆ UBRAŃ RANO PIERDOLONE BRUDASY
Ja rozumiem, że upał jak skurwysyn i każdy się poci, ale wystarczy się umyć, pierdolnąć antyperspirant pod pachy, bawełnianą bieliznę i połowa sukcesu a te skurwysyny to się chyba nie myją i zapierdalają w jednych ciuchach kilka dni więc jebie od nich jak od trupa. A już wystarczy jeden stary dziad/stara baba i jebie na cały autobus.
 
Ja rozumiem, że upał jak skurwysyn i każdy się poci, ale wystarczy się umyć, pierdolnąć antyperspirant pod pachy, bawełnianą bieliznę i połowa sukcesu a te skurwysyny to się chyba nie myją i zapierdalają w jednych ciuchach kilka dni więc jebie od nich jak od trupa. A już wystarczy jeden stary dziad/stara baba i jebie na cały autobus.
Pani od biologii kiedyś mówiła, że świeży (jakkolwiek kuriozalnie to nie brzmi) nie śmierdzi, więc sprawa jest prosta. Jebie od nich, bo są brudasami.
 
Pani od biologii kiedyś mówiła, że świeży (jakkolwiek kuriozalnie to nie brzmi) nie śmierdzi, więc sprawa jest prosta. Jebie od nich, bo są brudasami.
Na upartego to działa bodaj tak, że jak się pocisz to nie śmierdzi. Dopiero jak pot zaschnie, i znowu się spocisz, to ten zaschnięty śmierdzi. Jak masz dużo włosów na ciele to dużo potu się zbiera i śmierdzi. Jak nie masz włosów, to śmierdzisz mniej.
 
Na upartego to działa bodaj tak, że jak się pocisz to nie śmierdzi. Dopiero jak pot zaschnie, i znowu się spocisz, to ten zaschnięty śmierdzi. Jak masz dużo włosów na ciele to dużo potu się zbiera i śmierdzi. Jak nie masz włosów, to śmierdzisz mniej.
ja sie w chuj poce i rzeczywiscie, smierdzi dopiero jak wroce po calym dniu do domu. wtedy wtedy ide spac, rano ubieram wczorajsza koszulke i sledze bronsona, zeby usiasc przed nim w autobusie, tak to by nie mial o czym pisac w tym temacie
 
Back
Top