Anonymous
NoLife FC
Czekam na pizze wkurwiony i głodny, dobra 1,5h, dzwonie z opierdolem do pizzerii co jest z moim zamówieniem, mówią, że nie mają takiego zamówienia i bez kitu ogarnąłem, że jednak nie zamówiłem bo się zawiesiłem i potem zabłądziłem w internecie.
Może pizdę zamawiałeś ;))