Miskatonic
Vale Tudo Open
Do Biedronki?Będę się dzielił z szanownym gronem wrażeniami z degustscni rumow. Lecę do kolebki tego trunku .
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Do Biedronki?Będę się dzielił z szanownym gronem wrażeniami z degustscni rumow. Lecę do kolebki tego trunku .
Do Rumii?Będę się dzielił z szanownym gronem wrażeniami z degustscni rumow. Lecę do kolebki tego trunku .
Odświeżam temat. Co tam na majówkę pite Pany?
Ja to piwko ale w małych ilosciach, 1-2 a później zerówki. Dużo jeżdżę autem a kontroli od ująć, więc wolę prawka nie stracić. Wczoraj piwko i whisky delikatnie. Dzisiaj gryla mam, a że autem to znowu zerówki, ale w sumie dobrze bo jutro do roboty.Co tam na majówkę pite Pany
Imadło, żeby żelaznym uściskiem zatrzymać tych co chcą już do domu iść?U mnie skromnie
Imadło to fanaberia kapitana .Imadło, żeby żelaznym uściskiem zatrzymać tych co chcą już do domu iść
Na to ja spojrzałem z uznaniem i szacunkiem . Pan odwzajemnił uznanie i to było tak w chuj męskie że chuj!!!
Gdzie przebywasz?Potrz
Imadło to fanaberia kapitana .
Dobra akcje miałem . Poszedłem do baru . Poprosiłem ti punch. Czyli rum ,cukier, limonka . Pan powiedział 2 euro ( zazwyczaj jest 5) i postawił przede mną rum , szklankę i resztę i poszedł sobie. I chyba miałem osobie sam nalać ile mi się podoba . Bo wrócił , spojrzał z niesmakiem że nic nie załatwione i mi nalał tak prawie całą szklankę . Na to ja spojrzałem z uznaniem i szacunkiem . Pan odwzajemnił uznanie i to było tak w chuj męskie że chuj!!! To był ten bar i pan
Panie! Tu jest kulturalny temat dla prawdziwych dżentelmenów!
Martynika i DominikaGdzie przebywasz?
Kiedyś w Londynie dostałem od ziomka „bananowy rum”. To był jeden ze smaczniejszych alkoholi jaki piłem. Delikatny smak alkoholu i zajebiście wyrazisty smak banana. Mówił mi, że to prosto z Dominikany.Martynika i Dominika
Pytanie czy mowa o likierze typu 35% czy jakimś punchu z bananami co ma z 16% . Tak masa tego tutaj . Na Martynice jest z 10 dużych destylarni i z 10 jak nie więcej niszowych. Mają absolutnie wszystko. Od rumu czystego białego, ciemne leżakowane , możesz kupić rum 55° XO w 3l kartonie . Masz lokeory z bananem , kokosem , pomarańcza ,wanilia limonka, mango, Passion fruit, star fruit . Co zapragniesz .Kiedyś w Londynie dostałem od ziomka „bananowy rum”. To był jeden ze smaczniejszych alkoholi jaki piłem. Delikatny smak alkoholu i zajebiście wyrazisty smak banana. Mówił mi, że to prosto z Dominikany.
Tam są takie specyfiki czy to raczej jakaś samoróbka z UK?
6 dolców za taką buteleczkę lokalnego napoju? Drogo tam.Moje wybory stały się mocno wątpliwe . Problem w tym że w tym kraju to są najlepsze wybory .
Isi dolar 1 isi = 1,5zl . Alko to było ale co to to nie wiem . Nie odważyłem się bo miał w środku boys band ;) . Zato to różowe pycha. Jak smaczne lekarstwo na sraczkę .6 dolców za taką buteleczkę lokalnego napoju? Drogo tam.
To chyba nie alkohol? Z ciekawosci, co to tak właściwie jest to Benjo’s?
Byłem 2 miesiące. Co do bidrzetu to wydałem około 11-12k z biletami, jedzeniem i alko licząc. Tylko mój wyjazd to inny niż większości ludzi bo załapałem się też na 3 tyg na katamaran gdzie mieszkałem za free. Gotowałem sobie w większości samemu i odwiedziłem różne wyspy gdzie są różne ceny . Ale jeśli chcesz jakiś wskazówek , porad, kontaktów to śmiało, byłem tam któryś już raz.@Graf Ramolo ile byczku tam byłeś i +/- jak to budżetowo wyglądało? Na przyszły rok zastanawiam się nad Karaibami właśnie
Pytanie numer pierwsze: czy można się tam jakoś z Tobą zabraćByłem 2 miesiące. Co do bidrzetu to wydałem około 11-12k z biletami, jedzeniem i alko licząc. Tylko mój wyjazd to inny niż większości ludzi bo załapałem się też na 3 tyg na katamaran gdzie mieszkałem za free. Gotowałem sobie w większości samemu i odwiedziłem różne wyspy gdzie są różne ceny . Ale jeśli chcesz jakiś wskazówek , porad, kontaktów to śmiało, byłem tam któryś już raz.
Hahaha chętnie, ale nie planuje niestety póki co szybkiego powrotu. Niestety milionerem nie jestem i teraz twarda rzeczywistość i praca . Chyba że na emeryturę ktoś się chce złożyć na katamaran i sobie tak spędzić starość. Ja chce.Pytanie numer pierwsze: czy można się tam jakoś z Tobą zabrać
Wow! Zajeboza!Byłem 2 miesiące. Co do bidrzetu to wydałem około 11-12k z biletami, jedzeniem i alko licząc. Tylko mój wyjazd to inny niż większości ludzi bo załapałem się też na 3 tyg na katamaran gdzie mieszkałem za free. Gotowałem sobie w większości samemu i odwiedziłem różne wyspy gdzie są różne ceny . Ale jeśli chcesz jakiś wskazówek , porad, kontaktów to śmiało, byłem tam któryś już raz.
Wrzucałem kilka do "morskich opowieści" chyba lepiej tam jak bym opisał.Wow! Zajeboza!
Jak masz chwile to opisz po krótce gdzie byłeś, co zwiedzieles, jak tam było, jak się załapałeś na katamaran za free itp itd
Foty tez miłe widziane!
Znowu zapłaciłem podatek od ignorancji
W Browarach Warszawskich za jednego szota policzyli mnie wczoraj 120zł, a przed chwilą udało mi się całą butelkę za 700zł dorwać.
Samą whisky bardzo polecam - rzeczywiście czuć rum, smak jest delikatny i nawet nie szczypie.
Takie sobie jasnie pan z wakacji przywiózł prezenty.
Pewnie bym pozazdrościł ale nie przepadam za whisky, chociaż degustacją bym nie pogardził :D . Wczoraj zamówiłem w ciemno Hennessy Black i jestem ciekaw co to będzie bo w sumie do tej pory tylko podstawową V.S popijałem.