Z racji ostatnich upałów pochłaniam cydr w ilościach hurtowych. Polecam również wersję gruszkową z Miłosławia.
Wczoraj poszło 8 cydrów (0.33), jeden gruszkowy i dwa mojej produkcji.
Chyba muszę dwa żebra wyciąć, żeby zrobić więcej miejsca na wątrobę.
 
Coś tu ostatnio posucha.
Dzisiejszego wieczora póki co moim łupem padły 2 cydry, a teraz degustuję American Pale Ale własnego wyrobu.

Piana trochę niska, ale goryczka konkret.
 
Ja piłem wczoraj tego black weizena czy co to było od doctorów i średniak jak dla mnie. Drugi raz nie kupie.
 
Black abbey to było. Aromat amerykański chmiel, smak słodowy i trochę czekolady ale nic specjalnego.

Black-Abbey.jpg
 
Gwiazda wieczoru: Ris domowej roboty (z racji, że moje już wypite, ten egzemplarz jest od mojego dobrego kolegi).

To piwo jest niesamowite. Moc, smak i zapach. Przekocur!
 
@Shajs

Co sądzisz o takim przepisie:

pilzneński 5kg
melanoidowy 0,3kg
crystal 160ebc 0,3kg
carafa typ1 0,2kg

galaxy 50g
mosaic 50g

płatki dębowe 100g
 
Też mogą być, ale błyskawiczne.
To to wiem. Zastanawiam się czy nie zmniejszyć warki do np 15 litrów żeby zrobić coś takiego na zimę. Powyżej 20blg to by z tego wyszło ale ile to pewnie się dowiem jak już zrobię :p
 
Piję właśnie 0,7 l Alaska Vodka z Auchan za 24.99 zł.
tak taniej wódki boje się pić z kieliszków więc robie driny z Spritem. Smakuje.
 
Mój dubel odfermentowal do 1 blg co daje jakiej 8,5%. Po zabutelkowaniu pewnie będzie 9.
 
Back
Top