alww
PRIDE FC Lightweight
To w sumie spoko, Lomachenko, Hayney, Kamboss, Cruz, Lopez(?) . Sporo walk do zrobieniaJa pierdolę
Shakur wagi nie zrobił
Idzie do lekkiej po tej walce
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
To w sumie spoko, Lomachenko, Hayney, Kamboss, Cruz, Lopez(?) . Sporo walk do zrobieniaJa pierdolę
Shakur wagi nie zrobił
Idzie do lekkiej po tej walce
ale to że przechodzi do lekkiej to plusTo w sumie spoko, Lomachenko, Hayney, Kamboss, Cruz, Lopez(?) . Sporo walk do zrobienia
Chyba tylko do marqueza przestrzelil wage nie? A tak to czesto byl sporo ponizej limitu w ktorym walczylale to że przechodzi do lekkiej to plus
Tylko chujnia że wagi nie zrobił bo i tak miał po tej przechodzić
Kabanos? To typ który tylko umie iść na przód, pudelek Aruma powinien go ograć
Już lepsze jest jak floyd który bulił 300 tyś za każdego przestrzelonego funta
tal tylko do JuanaChyba tylko do marqueza przestrzelil wage nie? A tak to czesto byl sporo ponizej limitu w ktorym walczyl
O której walka wieczoru?w sobote na polsacie sport extra gala warrena
23O której walka wieczoru?
To tak,GGG dostał od WBA mandatory jako Lare
Stevenson bez niespodzianek(w lekkiej to na Lomie zostanie wybity)
Fury może zawalczyć z Charrem w grudniu
@alww napisz, jaki masz stosunek do bliskich werdyktów Floyda(mówię o Maidanie, Castillo i ODLH, chociaż uważam że tylko z Castillo miał blisko)
z góry dzięki
prędzej ludzie depreconją Mayweathera na tle Pacmana(czytałem opinie że filipińczyk wygrał)To tak,
ODLH - Jak dla mnie to ta walka nie byla bliska jak i w sumie dla wielu ekspertow, czy portali bokserskich. Wedlug mnie ludzie zle oceniają troche boks, kiedy zawodnik wygrywa np 10 z 12 rund i napisze sie o deklasacji to zawsze znajdzie sie jakis AS ktory napisze ze to nie byla deklasacja. W boksie nie ma tylu rund by wygrana 2 rundami to byla bliska walka, takze wyniki typu 8:4, 9:3 to juz sa wedlug mnie pewne zwyciestwa. Z kolei 10:2 czy w gore to deklasacje, bo rownie dobrze mozesz dawac lekcje boksu przez 10 rund a dwie ostatnie przespacerowac i co? Napisza Ci potem ze bylo w sumie rowno bo koncowke mial lepsza? dlatego ODLH jak dla mnie przegral slusznie, i kazdy inny wynik to byłoby wypaczenie tego co dzialo sie w ringu, bicia ma garde badz w powietrze nie punktuje sie a o tym czesto ludzie zapominaja.
Maidana-walka uznana za bliska bo ludzie chcieli by Floyd wreszcie polegl, wedlug mnie walka ta jest z tych trzech najdalsza od nazwania jej bliska. Po prostu Marcos mial styl silowy, szarpal sie, bil po biodrach, po nerkach i nic wiecej szczególnego. To byla pewna wygrana
Castillo 1 - to jedyna walka gdzie wedlug mnie wynik moglby pójść w dwie strony, i nie jestem zly ze ludzie pisza ze Castillo wygral 1 walke, mozna to bylo tak punktowac. Jest w boksie wiele takich walk, tyle ze nie odbijaja sie takim echem bo ich bohaterowie a przynajmniej jeden z nich nie sa/byli na szczycie. Kazdy sie jara RJJ i deprecjonuja Floyda na rzecz RJJ ze byl lepszy, ciekawe czemu nikt nie pisze ze Tarver go rozjebal 3 razy, bo w pierwszej walce przekret byl jawny, w walce z Castillo to byl los. Ta walka byla naprawde bliska, to moge szczerze nazwac bliska walka ktora mozna punktowac w rozny sposob. Pozostalych dwoch nie.
No w bezposredniej rywalizacji to tak, wtedy ma tapete brany jest pacman. Jesli chodzi o np p4p ostatnich 30 lat to czesto pisza ze RJJ, co tez jest bledne. A ogolnie fajnie mozna sobie porownac na ile kariera piesciarza moze byc w oczach co niektorych laikow zakrzywiona, bo o ile krzykacze trabia o przegranej z Castillo (walka ktora mogla pojsc w dwie strony , rewanz wygramy gładko) to czesto Ci sami pierdola kocopoly ze Lewisa te przegrane z Rahmanem czy McCallem to sie nie licza bo mistrz pomscil porazke chuj ze tamci dwaj urwali mu glowe, ale pomścił porazke, to nic ze wynik jest 1:1,w sytuacji Moneya raczej nikt za bardzo sie nie wyswietla z tym ze pomscil pierwszą walke chodz wcale nie musial. Takze to wszystko zalezy od tego jak bardzo sie nie lubi danego zawodnika to tak bardzo sobie mozna zakrzywic jego kariere wedlug niektorych "kibicow "prędzej ludzie depreconją Mayweathera na tle Pacmana(czytałem opinie że filipińczyk wygrał)
przecież fanboje Tysona ciągle piszą że z Douglasem go ojebali a potem to brak chęciNo w bezposredniej rywalizacji to tak, wtedy ma tapete brany jest pacman. Jesli chodzi o np p4p ostatnich 30 lat to czesto pisza ze RJJ, co tez jest bledne. A ogolnie fajnie mozna sobie porownac na ile kariera piesciarza moze byc w oczach co niektorych laikow zakrzywiona, bo o ile krzykacze trabia o przegranej z Castillo (walka ktora mogla pojsc w dwie strony , rewanz wygramy gładko) to czesto Ci sami pierdola kocopoly ze Lewisa te przegrane z Rahmanem czy McCallem to sie nie licza bo mistrz pomscil porazke chuj ze tamci dwaj urwali mu glowe, ale pomścił porazke, to nic ze wynik jest 1:1,w sytuacji Moneya raczej nikt za bardzo sie nie wyswietla z tym ze pomscil pierwszą walke chodz wcale nie musial. Takze to wszystko zalezy od tego jak bardzo sie nie lubi danego zawodnika to tak bardzo sobie mozna zakrzywic jego kariere wedlug niektorych "kibicow "
Sporty walki sa bardzo specyficzne niestety. Nawet jak ktos komus urwie leb to znajda sie gagadki ktore podważa to co sie stalo w ringu. Dlatego tez nie dziwie sie ze czesto zawodnicy sa odklejeni i maja wyjebane ego jak ci nasi cyrkowcy co robili z siebie niewiadomo jakich meczennikow i dawali jakies wysrywy z dupy pelne patosu, tak i kibice trafiaja sie odklejeni calkowicie. Ten sport chyba przyciąga po czesci takich ludzi, ktorzy nie zawsze umieja pogodzic sie z faktamiprzecież fanboje Tysona ciągle piszą że z Douglasem go ojebali a potem to brak chęci
Jesli obaj będą w formie to Fury wedlug mnie.Jak już tak się trzymamy wagi ciężkiej po dzisiejszym boju. Kto jest większym faworytem jeżeli dojdzie do walki Fury-Usyk?
zdecydowanie furyJak już tak się trzymamy wagi ciężkiej po dzisiejszym boju. Kto jest większym faworytem jeżeli dojdzie do walki Fury-Usyk?
Dlaczego?Edek ma pozwać disnejboja na jakieś 100 milionów
Najwidoczniej czytam ich relacje jak żelaznaręka biznes frików
paul oskarżył Edka że ten przekupuje sędziów patrząc na wynik Joshua-Usyk 2(Feldman dał chyba zwycięstwo Antkowi)Dlaczego?
Trzeba byc idiota zeby przekupic jednego sedziego z trzech...paul oskarżył Edka że ten przekupuje sędziów patrząc na wynik Joshua-Usyk 2(Feldman dał chyba zwycięstwo Antkowi)
dokładnie trzeba jak De la chujTrzeba byc idiota zeby przekupic jednego sedziego z trzech...