Proksa mówił, ze nie czuje sie w zyciowej formie. @Kolczu dobrze prawi, ta przegrana moze dac mu szanse na naprawde duże walki, ale jak bedzie okaze sie w najblizszej przyszłości.
Co do Kołodzieja: oficjalny eliminator do eliminatora, Rumun zasłuzył sobie na ta walkę pokonujac w drugiej rundzie Salvatore Erittu, co w moim przekonaniu było trochę fartowne, bo raczej sie wielu tego nie spodziewało. Ważne, że Paweł bedzie walczył w eliminatorze i pokaze na ile ten konkretnie nabity rekord jest odzwierciedleniem jego pozycji w wadze cruiser. Wiek u Kołodzieja juz sluszny, najwyzszy czas na walki o najwyzsze cele.