Boks

Fajna walka byla kliczko musial sie wysilic troszke , nie tak jak zwykle ,ze lal gosci jak chcial.Brzydkie zachowanie anglika jako czlowieka to dno,podobalo mi sie ze Chrisora nie pekal ma facet u mnie szacun ze szedl do przodu.
 
Tak teraz oglądam, ze Chisora to wariat kompletny. jak nie policzkuje, to... całuje. :D Od 2:30 się zaczyna
 
Abstrahując od samej walki, złote cytaty Kostyry są godne uwagi. Człek się sili jak może rzucając tymi swoimi metaforami. Właśnie zerkam na spisaną przez kogoś listę "the best off" i mam niezły ubaw :)
 
Wracająć do walki Kliczki - Burak. bardzo żałuję, że nie skończyło się jakimś ciężkim KO. Liczę, że to jeszcze przed maciorą.
 
Mike Bernardo (RIP) też całował Geronimo niegdyś...i to przed samą walką, nie ważeniem, a jakoś nikt mu tego nie wypomina ;)
 
3:55 jak czerwona czapeczka leci...;)



Grubo, po czymś takim to w sumie chyba obaj powinni zostać zawieszeni i tyle...ale boks czymś musi przyciągać, żeby zrekompensować kibicom inne braki.



Dźwięk za to tragiczny w tym filmiku, dawno czegoś tak źle się nie słuchało;P



Proponuję zrobić Kliczko Brothers vs Haye & Chisora, jeśli chodzi o liczby to pewnie rekordy popularności by bito ;)))
 
boxf.gif
 
Oglądając tę walkę, przypomniały mi się komentarze wielu użytkowników sprzed dwóch tygodni:


"Co to za mistrz, który się cofa przez całą walkę?" ;)


Chisora postawił wysokie warunki Kliczce, ale nie miał prawa wygrać. Tylko z taką odpornością na ciosy można nawiązać walkę z braćmi.


Wydarzenie podczas konferenencji zostawię bez komentarza...
 
Chisora narzucił swój styl walki co było do przewidzenia i pokazał ,że ponad 40 letni Vitalij miał problem z znokautowaniem go i przyjął złą taktykę.



Mimo wszystko trzeba docenic Kliczkę po tej walce pokazał że młody,silny Chisora z dobrą strategią urwał mu tylko 2 rundy brawo.



Nie którzy już wietrzą sensację zapominając o walkach z Briggsem czy Johnsonem ,a według mnie najmocniejszy rywal dla Kliczków to zdecydowanie Solis w formie.
 
Tylko Endrju :)



Nie powiem, że nie chciałbym by przedwczesny emeryt Lennox jeszcze zawalczył, ale po takim czasie to nie mogłoby się raczej pozytywnie dla niego skończyć, więc nie warto psuć legendy.
 
Co myslicie o Szpilce???? W studio po walce twierdzil on,ze chcialby zawalczyc z Chisora a nawet z ktoryms z Kliczkow.Moim zdaniem niech ten pan nabierze troche pokory bo kolokwialnie mowiac wkurwia mnie niezmiernie jego postawa,Gosciu walczyl z samymi kelnerami a wydaje mu sie,ze kurwa jest polskim Tysonem:-). Jak on moze myslec o czolowce HW nie potrafiac,kurwa gardy trzymac,no jak??? Jeszcze porzadnie w pape nie dostal wiec nie wiadomo jaka ma szczeke,tak naprawde.Chcialbym zeby jego kariera w boksie wygladala jak najlepiej,zeby byl mistrzem itp itd ale ludzie,troche pokory! Chisora to by nim zamiotl podloge,ze o Kliczkach juz niewspomne.
 
Co do Szpilki - zgadzam się z wami, Panowie. Co do kelnerów - cóż, nie tylko on jeden ze stajni Pana Wasilewskiego walczy z jakimiś pionkami:
(Walka o pas WBA int. oraz WBC Baltic) Andrzej Wawrzyk (25-0) vs. Claus Bertino (13-3) (tu ok...)

Krzysztof Bienias (42-4-1) vs. Arvydas Trizno (13-16-2)

Rafał Jackiewicz (40-10-1) vs. Faridem El Houari (25-13-1) - TKO, 4 runda

Damian Jonak (32-0) vs. Sebastian Skrzypczyński (7-7-2) - TKO, 8 runda

Almin Kovacevic (10-11) vs. Łukasz Maciec (15-1-1) - TKO, 5 runda
 
Bronson może zlał paru kelnerów, ale na pewno nie wcześniej na MP na przykład. Jeszcze te walki przed nim. Można mówić, że gardy nie trzyma, ale żeby zmusić rywala do odsłonięcia trzeba i tak robić czasem, jeśli fighter ma to coś, jest na tyle szybki i ma taki cios to może wiele razy błysnąć. Czas pokaże, na razie za daleko, ale z jednej strony obrywa za to, że bije kelnerów, a z drugiej za to, że chciałby walczyć z najlepszymi?To co on ma "kurde" zrobić ;)? Dla mnie to plus, że mierzy wysoko...te kariery Polaków budowane do 30-0 są nieco monotonne jakieś takie, więc może czas na małą odmianę.
 
na rewanż nie liczę i w sumie nie miałby on w ogóle sensu ale jestem ciekaw co Władek teraz postanowi, czy będzie starał się doprowadzić do tej walki czy może po prostu oleje Chisore (tak jak bracia m.in olali szczekającego Toneya), w sumie to nie zdziwiłbym się gdyby tak właśnie było, gość naprawde okazał brak szacunku, ma dwie porażki pod rząd (tak wiem z Heleniusem podobno wygrał), i jeszcze miałby bić się z Władkiem w walce gdzie stawką byłyby aż cztery pasy mistrzowskie (zakładając że Kliczko rozjedzie Mormecka)



...a najlepszy tekst Kostyry tego wieczoru: "jestem mile rozczarowany postawą Chisory" :)
 
Mam nadzieję że Chisora będzie walczył z czołówką ,ale nie o pas bo inni też muszą dostac szanse a nie tylko szczekacze.



Zobaczymy czy Del Boy będzie miał motywację żeby trzymac formę.
 
Dobrze powiedział Chisora Heye'owi. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony postawą Del Boya podczas walki i pierwszy raz zobaczyłem bezradnego i zmęczonego Vita. Coś się zaczyna dziać w tej wadze ciężkiej.
 
chciałbym, żeby ktoś sprowadził Szpilkę na ziemię, żeby nabrał troszkę pokory i przestał wypowiadać się, że może walczyć z każdym. Niech się weźmie porządnie za treningi i przestanie gadać i pajacować. Na razie idzie mu dobrze, ale może być duzo lepiej jak poświęci się tylko rozwijaniu swoich umiejętności bokserskich. Chłopak ma dopiero 22 lata i dużo przed nim.
 
Back
Top