Boks

No skillsów mu nie odmawiam ale walczy bardzo zachowawczo, nie ryzykuje, nie jest tak widowiskowo. Więc jak mówiłeś, co kto lubi

No zasięg ma marny ale zbytnio mu to w walkach nie przeszkadza

Garcia nie wiem, znowu obsra zbroję i dostanie depresji na ofertę walki z Tankiem
chociaż przez taką różnicę to uważam że Money by go pobił, chociaż Loma ma talent i może jeszcze parę dywizji podbić
Ryan pierdolił jakoś chyba że na październik chce ofertę z Tankiem tylko Ryan opuszcza rękę przy ciosie a Davis ma pierdolnięcie by go usadzić. Walka dwóch pompowanych balonów :beczka:
Ciekawe czy De la huja będzie mówił że oszukano Ryana jak go kiedyś z Floydem(oczywiście jakby jakimś cudem do decyzji pociągnęli):mjsmile:
 
chociaż przez taką różnicę to uważam że Money by go pobił, chociaż Loma ma talent i może jeszcze parę dywizji podbić
Ryan pierdolił jakoś chyba że na październik chce ofertę z Tankiem tylko Ryan opuszcza rękę przy ciosie a Davis ma pierdolnięcie by go usadzić. Walka dwóch pompowanych balonów :beczka:
Ciekawe czy De la huja będzie mówił że oszukano Ryana jak go kiedyś z Floydem(oczywiście jakby jakimś cudem do decyzji pociągnęli):mjsmile:
Paaaaanie, Loma jest prawie za mały na lekką a Floyd pasował do junior średniej (jakie te nazwy niektóre kategorie są kurwa głupie......)

Obaj pompowani ale Tank by go upierdolił imo, Ryan taki trochę "kruchy" w porównaniu.........chociaż może po prostu Tank nie dostał na cytrynę na tyle żeby zobaczyć jak wytrzymały jest

Oczywiście że De la chuj warty będzie gadał że oszukano, nawet jeśli skończy się przed czasem :mamed:
 
Paaaaanie, Loma jest prawie za mały na lekką a Floyd pasował do junior średniej (jakie te nazwy niektóre kategorie są kurwa głupie......)

Obaj pompowani ale Tank by go upierdolił imo, Ryan taki trochę "kruchy" w porównaniu.........chociaż może po prostu Tank nie dostał na cytrynę na tyle żeby zobaczyć jak wytrzymały jest

Oczywiście że De la chuj warty będzie gadał że oszukano, nawet jeśli skończy się przed czasem :mamed:
kurwa te juniory to pikuś kiedy wchodzi waga brydżowa, wtedy nawet kruzjer się chowa :cmgkeepgoing:

Nie no romero parę razy go trafił mocno, ale Tank jest twardy, a że jest ze szkoły Moneya to Floyd będzie kazać mu ćwiczyć kontry co Floyd wymasterował, a jest zabójcze dla Ryana

A Oskar to ciekawy przypadek, niby złoty chłopiec każdy się nim zachwycał a tu ćpanie i picie alko. Że też do dziś ma ból dupy o tą walkę z Floydem kiedy został ograny(ni chuja że te wiatraki oczojebne weszły, tak samo z Mannym, ja tam punktowałem 116-112 w obu walkach), szacunek mam do niego ze nie bał się wyzwań i wyszedł na potwora jakim był Hopkins, ale wtedy tak pięknego liver puncha dostał, chociaż chyba wygrywał do tego, ale Floyda cenię wyżej który zawsze trzymał formę

A jak już przy nich to uważasz że w prime Oscar by pobił Mayweathera i Pac Mana?
 
kurwa te juniory to pikuś kiedy wchodzi waga brydżowa, wtedy nawet kruzjer się chowa :cmgkeepgoing:

Nie no romero parę razy go trafił mocno, ale Tank jest twardy, a że jest ze szkoły Moneya to Floyd będzie kazać mu ćwiczyć kontry co Floyd wymasterował, a jest zabójcze dla Ryana

A Oskar to ciekawy przypadek, niby złoty chłopiec każdy się nim zachwycał a tu ćpanie i picie alko. Że też do dziś ma ból dupy o tą walkę z Floydem kiedy został ograny(ni chuja że te wiatraki oczojebne weszły, tak samo z Mannym, ja tam punktowałem 116-112 w obu walkach), szacunek mam do niego ze nie bał się wyzwań i wyszedł na potwora jakim był Hopkins, ale wtedy tak pięknego liver puncha dostał, chociaż chyba wygrywał do tego, ale Floyda cenię wyżej który zawsze trzymał formę

A jak już przy nich to uważasz że w prime Oscar by pobił Mayweathera i Pac Mana?
Lista rzeczy o które Oskar nie ma bólu dupy jest mniejsza niż lista rzeczy o które ma

Z Moneyem pewnie by nie wygrał, z Pac'iem takie 50/50
 
Lista rzeczy o które Oskar nie ma bólu dupy jest mniejsza niż lista rzeczy o które ma

Z Moneyem pewnie by nie wygrał, z Pac'iem takie 50/50
Ale Floyd jest na piedestale
Dla niego pewnie Floyd ma rekord 0-50 :fjedzia:
obejrzałem walkę Ogonawy, no prawego dostał niesamowitego wręcz gangsterskiego:irish:
Ale Edziu się ucieszył:beczka:
 
Adaś nie wziął walki z Chisorą co patrząc na karierę i zdrowie jest dobrym pomysłem
Ale broń Boże by Adam chciał walczyć z Alabamą bo wtedy tragedia się stanie
A podobno Chisora ma walczyć z Whytem
 
Adaś nie wziął walki z Chisorą co patrząc na karierę i zdrowie jest dobrym pomysłem
Ale broń Boże by Adam chciał walczyć z Alabamą bo wtedy tragedia się stanie
A podobno Chisora ma walczyć z Whytem
No jakby wziął z Alabama to z deszczu pod rynnę
 
No jakby wziął z Alabama to z deszczu pod rynnę
no tak trochę, adaś by się budził o 3 w nocy zlany potem bo będzie miał koszmary z Deontayem
@Vvallachia co do łomy to kabanos będzie idealny na przetarcie, żadne walki o pas bo chuj się stanie
A co do Hanyea to hamburgery się wkurwiły i piszą że żadna gwiazda PPV to to nie będzie
 
no tak trochę, adaś by się budził o 3 w nocy zlany potem bo będzie miał koszmary z Deontayem
@Vvallachia co do łomy to kabanos będzie idealny na przetarcie, żadne walki o pas bo chuj się stanie
A co do Hanyea to hamburgery się wkurwiły i piszą że żadna gwiazda PPV to to nie będzie
Kambosos byłoby spoko ale Loma może chcieć od razu o pas i pewnie by się na to zgodzili
 
ale szczerze jeśli Loma chce być niekwestionowanym w lekkiej to teraz albo nigdy, bo ma już 34 lata, a Haney ma potencjał bo dopiero ma 23 lata
Loma trochę zmarnowany potencjał

może to i dobrze dla Adasia, tylko żeby mu nie odjebało i nie chciał walki z Alabamą
Nawet jeśli Haney by przejebał to i tak Loma prędzej czy później emerytura a nie widzę kto inny w dywizji z Haneyem ma wygrać

Jestem hejterem Garcii i Tanka btw
 
Nawet jeśli Haney by przejebał to i tak Loma prędzej czy później emerytura a nie widzę kto inny w dywizji z Haneyem ma wygrać

Jestem hejterem Garcii i Tanka btw
no Ryan to fajfus jakich mało, tu depresja, tam depresja a w międzyczasie tik toki i inne instagramy

No ale Garcia to nieślubny syn Oskarka a Davis Moneja, także zobaczymy który synalek jest lepszy

Odnośnie tanka mówił ze chce założyć swoją grupę promotorską, ale jednak nie zrobił tego co Monej przed latami(Arum do dzisiaj ma ból dupy chyba). A sama persona to zgrywa gangstera mając wzrost Cejudo, ale ma potencjał na bycie gwiazdą PPV(sprzedał 400k z Romero co uważam to za w miarę dobry wynik). Powinien walczyć z Ryanem bo uważam że ma z 70% szans, bo Garcia często się odsłania a Tank dobrze kontruje. Ja tam go lubię, bo mam słabość do szalonych dzieciaków i trochę mi Pretty boy Floyda.

Też uważam że na razie Loma może pokonać Devina

Stevenson gadał coś o przejściu do lekkiej ale może być za mały na Haneya

Jest jeszcze Lopez ale szkoda gadać, chłop jedną walkę z Lomą ugrał, potem przegrał z Kabanosem który też jest przeciętny i jeszcze ten kabanos gada że walka z Haneyem była bliska :beczka:
Ale i tak gratki dla Haneya bo chyba to w top 5 najmłodszych niekwestionowanych mistrzów(pierwszy chyba patterson jest nadal)
No nic, ale lekka jest bardzo ciekawa
 
no Ryan to fajfus jakich mało, tu depresja, tam depresja a w międzyczasie tik toki i inne instagramy

No ale Garcia to nieślubny syn Oskarka a Davis Moneja, także zobaczymy który synalek jest lepszy

Odnośnie tanka mówił ze chce założyć swoją grupę promotorską, ale jednak nie zrobił tego co Monej przed latami(Arum do dzisiaj ma ból dupy chyba). A sama persona to zgrywa gangstera mając wzrost Cejudo, ale ma potencjał na bycie gwiazdą PPV(sprzedał 400k z Romero co uważam to za w miarę dobry wynik). Powinien walczyć z Ryanem bo uważam że ma z 70% szans, bo Garcia często się odsłania a Tank dobrze kontruje. Ja tam go lubię, bo mam słabość do szalonych dzieciaków i trochę mi Pretty boy Floyda.

Też uważam że na razie Loma może pokonać Devina

Stevenson gadał coś o przejściu do lekkiej ale może być za mały na Haneya

Jest jeszcze Lopez ale szkoda gadać, chłop jedną walkę z Lomą ugrał, potem przegrał z Kabanosem który też jest przeciętny i jeszcze ten kabanos gada że walka z Haneyem była bliska :beczka:
Ale i tak gratki dla Haneya bo chyba to w top 5 najmłodszych niekwestionowanych mistrzów(pierwszy chyba patterson jest nadal)
No nic, ale lekka jest bardzo ciekawa
Garcia ma jebnięcie ale nie potrafi aż tak dobrze przyjąć. Tank by go ujebał

Steveson ma chyba największe szanse z Haneyem jeśli przejdie. On albo Loma a reszta tak średnio
 
Back
Top