Auto-Moto czyli o tym czym się poruszamy po drogach

pytanie z serii tych bardziej ambitnych. Zmienilem wczoraj opony na letnie w wulkanizacji gdyz mam jedne felgi. Oczywiscie z wywazeniem ale zauwazylem, ze te male obciazniki mam tylko na dwoch kolach. Jednym z przodu i jednym z tylu. Czy tak moze byc, czy gosciu zapomnial badz je gdzies zgubilem?
 
pytanie z serii tych bardziej ambitnych. Zmienilem wczoraj opony na letnie w wulkanizacji gdyz mam jedne felgi. Oczywiscie z wywazeniem ale zauwazylem, ze te male obciazniki mam tylko na dwoch kolach. Jednym z przodu i jednym z tylu. Czy tak moze byc, czy gosciu zapomnial badz je gdzies zgubilem?
Może tak być i to jest całkiem normalne. Chodzi o wyważenie konkretnego koła, nie wszędzie musi być po równo.
 
pytanie z serii tych bardziej ambitnych. Zmienilem wczoraj opony na letnie w wulkanizacji gdyz mam jedne felgi. Oczywiscie z wywazeniem ale zauwazylem, ze te male obciazniki mam tylko na dwoch kolach. Jednym z przodu i jednym z tylu. Czy tak moze byc, czy gosciu zapomnial badz je gdzies zgubilem?
Tak jak napisał kolega wyżej.
Ostatnio byłem w wulkanizacji i ziomek wymieniał oponki w Audi RS7 i miał napierdolone mniej więcej 1/5 felgi w odważnikach. Ładny dramat :D
 
Szukam sobie auta na miasto, benzyniaka, hatchbacka...

Troche lipa, ze w DE wszystko jest mniej wiecej 5tys zl drozsze, a do tego jeszcze trzeba dodac koszty sprowadzenia :) Cuda, normalnie cuda ;)

Ceny Forda (Focus MK3 1.6 EB, Fiesta MK7) i Opla (Astra, Corsa, 1.4) troszke mi sie nie zgadzaja z wymaganiami a budzetem :(

Kurde, z tanszych to Mazda3 II (2.0) i Mitshubishi Lancer VIII (1.8). Warto je rozwazyc czy lepiej trzymac sie mainstreamu?

No ewentualnie C3/C4, ale boje sie tego troszke.
 
Szukam sobie auta na miasto, benzyniaka, hatchbacka...

Troche lipa, ze w DE wszystko jest mniej wiecej 5tys zl drozsze, a do tego jeszcze trzeba dodac koszty sprowadzenia :) Cuda, normalnie cuda ;)

Ceny Forda (Focus MK3 1.6 EB, Fiesta MK7) i Opla (Astra, Corsa, 1.4) troszke mi sie nie zgadzaja z wymaganiami a budzetem :(

Kurde, z tanszych to Mazda3 II (2.0) i Mitshubishi Lancer VIII (1.8). Warto je rozwazyc czy lepiej trzymac sie mainstreamu?

No ewentualnie C3/C4, ale boje sie tego troszke.
Jeździłem C3 i nie mam zastrzeżeń. Tzn była naprawa tłumika, bo się rozwarstwił ale to po 10 latach jazdy. Tak to głównym problemem była przepalająca się żarówka, bo lampa była nie szczelna, ale to też po latach, bo samochód od nowości był w rodzinie.
 
@Baton17
To normalna rzecz, eksploatacja. Jakoś generalnie mam uraz to francuzów, miękkie zawieszenia, sprowadzone często zaniedbane. Jak na to spojrzeć spokojnie to jest to irracjonalne. A moze to po prostu dlatego, ze C3 mi sie nie podoba, C4 ujdzie? Wersje DS niewiele poprawiaja... Sam nie wiem...

@B00YAK
No ja w filtrze na otomoto mam pojemnosc <1.4, 2.0> :) a moc >120KM
 
Last edited:
@Baton17
To normalna rzecz, eksploatacja. Jakoś generalnie mam uraz to francuzów, miękkie zawieszenia, sprowadzone często zaniedbane. Jak na to spojrzeć spokojnie to jest to irracjonalne.

@B00YAK
No ja w filtrze na otomoto mam pojemnosc <1.4, 2.0> :) a moc >120KM
U mnie sie jakos tak zlozylo ze z francuza przesiadlem sie do... francuza tylko znacznie wiekszego, z ktorego jak na razie jestem mocno zadowolony;) ale rzecz gustu i upodoban;)
 
Szukam sobie auta na miasto, benzyniaka, hatchbacka...

Troche lipa, ze w DE wszystko jest mniej wiecej 5tys zl drozsze, a do tego jeszcze trzeba dodac koszty sprowadzenia :) Cuda, normalnie cuda ;)

Ceny Forda (Focus MK3 1.6 EB, Fiesta MK7) i Opla (Astra, Corsa, 1.4) troszke mi sie nie zgadzaja z wymaganiami a budzetem :(

Kurde, z tanszych to Mazda3 II (2.0) i Mitshubishi Lancer VIII (1.8). Warto je rozwazyc czy lepiej trzymac sie mainstreamu?

No ewentualnie C3/C4, ale boje sie tego troszke.
warto obadać forum danej marki, czasami można trafić zadbany egzemplarz.
To, że są sprowadzane ulepy z przelotami jak niejedna ciężarówka to od dawna wiadomo. Zadbany egzemplarz od osoby prywatnej to zwykle jedna z najwyższych cen w danym roczniku, handlarzyny omijają bo jeszcze na vacie nie przekręcą od osoby prywatnej.
 
kupują za cenę netto, na słupa euro nip i sprzedają pomijając swoją skromną osobę, urząd skarbowy zajmuje ruchomość na poczet oszustwa podatkowego i jak zapłacisz vat to masz samochód.
 
kupują za cenę netto, na słupa euro nip i sprzedają pomijając swoją skromną osobę, urząd skarbowy zajmuje ruchomość na poczet oszustwa podatkowego i jak zapłacisz vat to masz samochód.
Ale to na nie takie rupieci. Vat wisi ale na nowych autach. W większości państw UE płacisz tylko przelewem przy zakupie auta powyżej 3tyś euro (bezgotówkowo). System jest mocno uszczelniony.
 
Ale to na nie takie rupieci. Vat wisi ale na nowych autach. W większości państw UE płacisz tylko przelewem przy zakupie auta powyżej 3tyś euro (bezgotówkowo). System jest mocno uszczelniony.
kupić można i kilkuletnie samochody, chodzi o kwotę netto, gdzie deklarujesz uiszczenie vatu w swoim kraju. Spora część komisów, dealerów pobiera kaucję w wysokości podatku. Na początku roku poleciało kilka handlarzyn z okolic Szczecina, zajmowali się takim procederem.
 
kupić można i kilkuletnie samochody, chodzi o kwotę netto, gdzie deklarujesz uiszczenie vatu w swoim kraju. Spora część komisów, dealerów pobiera kaucję w wysokości podatku. Na początku roku poleciało kilka handlarzyn z okolic Szczecina, zajmowali się takim procederem.
@TYTUS tylko zgrywa głupiego,w rzeczywistości to Maciek Handlarz i bardzo dobrze zna się na tym.

Edit.
I do tego jest osiedlowym dilerem.
 
kupić można i kilkuletnie samochody, chodzi o kwotę netto, gdzie deklarujesz uiszczenie vatu w swoim kraju. Spora część komisów, dealerów pobiera kaucję w wysokości podatku. Na początku roku poleciało kilka handlarzyn z okolic Szczecina, zajmowali się takim procederem.
Ale my tu mówimy 7-10 letnich autach. Na takich nie ma vatu i wartości są takie że nikt by nie robił wałków z słupami. Takie numery to robili ale na 3 letnim Q7. Jakiś Mirek z wąsem to woli licznik skręcić a nie takie grube sprawy.
 
@Comber cenowo i jakosciowo sie troche auta roznia, wiadomo, chcialoby sie fieste...
Dlatego daje alternatywy. I20 jest prosty, ale do miasta idealny, miejsca w środku sporo. Jak to ma być zwykle wozidlo to patrz na budżetowe rozwiązania. Zawsze możesz kupić nową albo dość młoda dacie sandero :)
 
żonie, ale żeby mi też wstyd nie było wsiąść :)
Mam dużego diesla i szkoda mi go po prostu na moją wieś...
 
Back
Top