Yerba Mate

Ale tu fajne przepisy, że też wcześniej na to nie wpadłem ^^

Będzie testowanko, bo już mam swoje ulubione yerby - czyt. wiem co lubię, to teraz będą testy z nimi z różnymi płynami :)

 
Ale tu fajne przepisy, że też wcześniej na to nie wpadłem ^^

Będzie testowanko, bo już mam swoje ulubione yerby - czyt. wiem co lubię, to teraz będą testy z nimi z różnymi płynami :)

Ja mam z terere tak, że wolę bez żadnych dodatków. Tak samo jak kawa. No, ewentualnie kawa z mlekiem. Ale yerba na zimno, to tylko yerba, woda, lód. I ogień jesf
 
Jak z piwem robisz to też dodajesz kostkę lodu ?

ps. nic sie nie stanie tykwie ceramicznej od kostki lodu ? zakładam w ciemno że nic.
No jak z piwem robię to dodaje kostkę lodu oczywiście, a czy tykwie się coś stanie.. nie sądzę
 
@Miskatonic @EternalDisciple

Yerba kokosowa firmy Yaguar na zimno z mlekiem 3,2% oraz jedną kostką lodu :blablabla:

PS. zasada ta sama, odczekać 5 minut zeby nasaczyla sie yerba?


1674155531739.png
 

Attachments

  • 1674155468242.png
    1674155468242.png
    1.7 MB · Views: 3
pierwszy łyk yerby kokosowej firmy Yaguar z zimnym piwem Okocim ( tym zielonym ) oraz kostką lodu

no dziwnie jest :panda:
 

Yerbę na zimno można zalewać z reguły więcej razy niż tradycyjną mate.

Dobrym pomysłem jest użycie szklanego lub ceramicznego naczynka o dużej pojemności (aby zmieścił się lód). Tradycyjne Palo Santo też jednak sprawują się świetnie.

Rada płynąca z doświadczenia: jeśli zalewasz mate zimnym sokiem, wybierz taki bez kawałków miąższu, żeby nie zatkać bombilli. Zachęcamy też do użycia innych zimnych napojów jak mrożona herbata, mięta czy domowej roboty lemoniada.
 
Last edited:
Ile płacicie obecnie za 1 kg swojej "ulubionej" yerby ?

(( chodzi mi o cenę yerby bez kosztów dostawy ))
 
To jest jak się nie myle (bo ją wlasnie sprawdzam) yerba argentyńska?
Dokładnie.

Edit: dobrze, że napisałeś, akurat muszę siekierę uzupełnić, bo mi się kończy ta El Fuego, który polecałeś i właśnie wziąłem klasycznego ptaszka po 31 za kilo.
El Fuego niby okej, czuć mocno ten dymny posmak, ale jakaś strasznie płaska jest dla mnie ta yerba, może dlatego, że czuć tylko ten dym i nic więcej.
 
Last edited:
Dokładnie.

Edit: dobrze, że napisałeś, akurat muszę siekierę uzupełnić, bo mi się kończy ta El Fuego, który polecałeś i właśnie wziąłem klasycznego ptaszka po 31 za kilo.
El Fuego niby okej, czuć mocno ten dymny posmak, ale jakaś strasznie płaska jest dla mnie ta yerba, może dlatego, że czuć tylko ten dym i nic więcej.

ja za moją ulubioną yerbę kokosową z yaguara 0.5 kg po tej inflacji to już muszę płacić 23 zło koło

pewnie jakby miała opakowania 1 kg to by było taniej ale niestety ich brak

kraj pochodzenia : Brazylia
 
Dokładnie.

Edit: dobrze, że napisałeś, akurat muszę siekierę uzupełnić, bo mi się kończy ta El Fuego, który polecałeś i właśnie wziąłem klasycznego ptaszka po 31 za kilo.
El Fuego niby okej, czuć mocno ten dymny posmak, ale jakaś strasznie płaska jest dla mnie ta yerba, może dlatego, że czuć tylko ten dym i nic więcej.

zapytam wprost w tej cruz de malcie jakiego zioła tym razem jest posmak ?

napisane że niby ziemisty posmak, ale co to wgl oznacza to nie wiem


1678801896281.png
 
ja za moją ulubioną yerbę kokosową z yaguara 0.5 kg po tej inflacji to już muszę płacić 23 zło koło

pewnie jakby miała opakowania 1 kg to by było taniej ale niestety ich brak

kraj pochodzenia : Brazylia
Brałem jakiś czas temu brazylijską, której nie próbowałem wcześniej. Napisane jest, że w typie argentyńskim, ale na dniach otworzę i zobaczymy co to
IMG_20230314_144908750.jpg
 
zapytam wprost w tej cruz de malcie jakiego zioła tym razem jest posmak ?

napisane że niby ziemisty posmak, ale co to wgl oznacza to nie wiem


View attachment 59364
No posmak ziemisty, nie wiem jak Ci to wytłumaczyć :beczka: Nie jest jakoś strasznie gorzka ani cierpka, jest dość świeża, można powiedzieć, że ma jakiś tam ziołowy posmak (no kurwa tak mi się kojarzy ziemistość właśnie :beczka:). Susz natomiast jest idealny, bardzo mało pyłu, listki wyglądają na idealnie ususzone. Minusem na pewno to, że po 5-6 zalaniach wyraźnie traci na walorach smakowych
 
Po takiej sobie yerba mate green zamówiłem sobie yerba Aguantadora, również uzyskiwana bez dymu. Bardzo zajebista yerba. Polecam gorąco.
 
Z pyłem czy bez?
Na szczęście jest trochę pyłu. Niewiele, ale trochę jest. Z racji, że to jest yerba bez dymu, to ten pył fajnie rekompensuje brak wędzonych nut. Nie pije wędzonej yerba ze względu na wpływ na przełyk, refluks. Gdyby nie to, chlałbym paloną i mocną jak pety z popielnicy. XD
 
Na szczęście jest trochę pyłu. Niewiele, ale trochę jest. Z racji, że to jest yerba bez dymu, to ten pył fajnie rekompensuje brak wędzonych nut. Nie pije wędzonej yerba ze względu na wpływ na przełyk, refluks. Gdyby nie to, chlałbym paloną i mocną jak pety z popielnicy. XD

Ja nie pije pylastych juz, bo mi bombille z potrójnym filtrem zatykają, musialbym do nich ściagac siatke z bombilli a to bez sensu.

Kokosowa z Yaguara najlepsza :)
Wyproboj :)
 
Ja nie pije pylastych juz, bo mi bombille z potrójnym filtrem zatykają, musialbym do nich ściagac siatke z bombilli a to bez sensu.

Kokosowa z Yaguara najlepsza :)
Wyproboj :)
Next time zamówię. A kopie dobrze?
To ja nie wiem Basti, co Ty masz za bombille. Mi się nie zatyka :) mam dwie najzwyklejsze
 
Back
Top