Super wywiad. No i pokazał jak to jest naprawdę, a tej dwójki cwaniaczków K&L nigdy nie lubiłem.
A jak jest naprawde? Jakos nie widze, zeby Chalidov plakal w wywiadach, ze dostaje marne pieniadze.
Zaraz beda gadac, ale to Mamed Chalidov, on dostaje kokosy.
Moze i tak. Ale nic nie stalo na przeszkodzie, zeby pokonac Fina i potem zawalczyc za lepsze pieniadze jako gwiazda, mistrz KSW. Stoczyc potem pojedynki zagranica, np.
Te cwaniaczki K&L zrobily wszystko by go wypromowac, a reszta(czyli wygranie turnieju) zalezala juz od samego zawodnika.
Ja tego nie umiem pojac, jak zawodnik bez nazwiska, bez znaczacych osiagniec w MMA narzeka, ze nie zarabia na poziomie gwiazd.
Sam twierdzi, ze jego kariera to rodzaj inwestycji, wiec normalne jest, ze jak sie inwestuje, to najpierw trzeba cos dac, zeby cos zebrac. Jezeli to mu sie nie oplaca to zrobil slusznie, ze dal sobie spokoj. Jak jednak czuje sie oszukany i uwaza, ze KSW go obrabiala na kase, to raczej teraz nie bedzie mogl sie odpedzic od ofert z innych gal i promotorow za adekwatne to jego talentu pieniadze.
To tak, jak ja bym spapral projekt w pracy i poszedl do szefa narzekac(a wczesniej sie zgodzilem na warunki zatrudnienia), ze powinienem zarabiac wiecej, bo jakbym zarabial wiecej to bym projektu nie spapral.
Nie musialbym sie zwalniac....