Olos
-=PRIDE FC=-
"Wielkie Nadzieje: Kazuhiro Hamanaka" autor: Keith Vargo tłum. Olos
Siedząc w Sali konferencyjnej Takada Dojo, jestem otoczony obrazami minionej chwały. Po mojej lewej wisi wielki plakat PRIDE z twarzą Kazushi Sakuraby. Naprzeciw mnie stoi wycięta z kartonu sylwetka Nobuhiko Takady z uniesionymi rękoma w swoim firmowym czerwono-czarnym dresie. Przypomina mi to jedne z moich ulubionych momentów w historii MMA. Ale dla 24-letniego zapaśnika siedzącego przede mną, są wysoko postawioną poprzeczką.
Gdy Kazuhiro Hamanaka, najnowszy nabytek Takada Dojo odpowiada na moje pytania, jego głos jest niski i poważny. Widać, że zastanawia się nad odpowiedzią i waży swoje słowa. Hamanaka jest podopiecznym Takady i jest świadomy jak wiele czasu, pieniędzy oraz wiary zostało w niego zainwestowanych. Nie chce nikogo zawieść, nawet podczas wywiadu. Dlatego też, układanie interesującej odpowiedzi traktuje jako wyzwanie.
Kim jest Hamanaka? Bardzo szybko odpowiada na to pytanie. Jest zapaśnikiem stylu wolnego z Hachinohe, w prefekturze Aomori. Zapasy są popularne w tym rejonie, a trzech absolwentów z liceum do którego uczęszczał Hamanaka brało udział w IO w 1998 roku. Oglądał ich pojedynki w telewizji i zapasy przyciągnęły jego uwagę. Jego ojciec zapisał go więc na zajęcia w pobliskiej szkole zapasów. Hamanaka ćwiczy je już przeszło 15 lat.
Dwa przełomowe momenty w jego karierze przyszły w 2001 roku. Zdobył drugie miejsce w kategorii do 90 kg na międzynarodowych zawodach w Kanadzie, a następnie uplasował się na drugim stopniu podium na Mistrzostwach Japonii. Od tamtej pory rywalizuje na światowym poziomie w zapasach i zaczął trenować MMA z Sakurabą, Daijiro Matsui i innymi zawodnikami z Takada Dojo.
Hamanaka ma wielkie nadzieje. Jego nadrzędnym celem jest zdobycie złotego krążka na IO i zostanie mistrzem wagi średniej PRIDE. Najwyraźniej Takada również ma taki cel. Dojo wspiera jego karierę zapaśnika i organizuje mu co jakiś czas treningi z drużynami RAW oraz Team Quest, które pomogą mu przejść z zapasów do MMA.
Gdy pytam Japończyka o jego przeciwnika, mistrza BJJ Nino “Elvis” Schembriego, rozmowa staje się trudniejsza. Nie ma żadnych pustych słów. Zapaśnik jest tak uprzejmy i miły, że jest to frustrujące. Jaka jest Twoja opinia o Schembrim? „Jest doskonałym zawodnikiem”. Kropka. Czy ma respekt do umiejętności parterowych Brazylijczyka? “Oczywiście, jest świetnym wojownikiem”, po chwili dodaje “Ale obaj mamy swoje atuty, na które druga strona musi uważać” Doprawdy? Czy uważasz, że Schembri jest w stanie Cię obalić? Po przetłumaczeniu Hamanaka obraca się, patrzy się na mnie śmiertelnie poważnie i przemawia po raz pierwszy po angielsku, „Nie. Nigdy. Jestem ‘wolniakiem’”
Teraz gdy lekko ukułem jego dumę, Hamanaka odpowiada używając angielskiego. W wolnym, spokojnym tonie przedstawia mi swoją wizję tego pojedynku. „Tylko stójka. Tylko ciosy. Gdy będzie szansa, idę po obalenie. Przewrócić go. Dosiad. Cios. Może KO.” Następnie dodaje po japońsku, że spróbuje znokautować Schembriego jesli nadaży się taka okazja.
Gdy pytam z kim chciałby się zmierzyć w następnej walce w PRIDE, nie chciał odpowiedzieć. Japoński debiutant nie wychodzi wzrokiem poza walkę z Brazylijczykiem. Jest to wielka szansa Hamanaki by utwierdzić pokładaną w nim wiarę. Jest bardzo skoncentrowany na tym by dokończyć dzieło zniszczenia na „Elvisie” rozpoczęte przez Sakurabę podczas PRIDE 25.
W skrócie, wiele osób pokłada spore nadzieje w Hamanace, fani PRIDE, promotorzy, nawet Sakuraba ma nadzieję, że młody wojownik godnie zastąpi starą gwardię. Ten dzieciak z Aomori zapowiada się obiecująco. W niedzielę wieczorem przekonamy się czy spełni pokładane w nim oczekiwania.
Last edited: