Wideoteka walk fana MMA #2 - rok 2001

Cactus

Moderator
Cohones
Couture-vs-Rizzo.jpg



Zapraszam na kolejną część podróży przez najlepsze pojedynki w historii MMA. Tym razem pora na rok 2001, a więc rok przejęcia UFC przez braci Fertitta, debiutów takich historycznych postaci jak BJ Penn, Cro Cop, Forrest Griffin, Frank Mir i Robbie Lawler, a także niezwykle interesującyh walk, które znajdziecie poniżej.

Od teraz będę się już trzymał planowanego formatu, a więc po 5 walk/nokautów/poddań z każdego roku. Tak jak poprzednim razem, gorąco zachęcam do komentowania i dzielenia się własnymi opiniami.
Na końcu standardowo czekają paczki do pobrania z opisanymi walkami.
-------------------------------------------

WALKI
5. Quinton Jackson vs Kazushi Sakuraba - Pride 15
Wideo: KLIK

Dzisiejsze zestawienie zaczynamy od starcia pomiędzy legendarnym Japończykiem, a Rampagem Jacksonem debiutującym w organizacji PRIDE FC.
23-letni Jackson wychodził do tej walki z mocnym rekordem 10-1, Sakuraba zaś wracał do ringu po bolesnej porażce z rąk Wanderleia Silvy. Obaj chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony i przebieg walki to potwierdził. Jackson zaczął od prawego sierpa, ale Sakuraba uniknął ciosu i obalił Amerykanina. Po chwili Rampage podniósł pozycję i zaprezentował swój znak rozpoznawczy rzucając Japończykiem kilka razy o matę. Pojedynek obfitował głównie w liczne próby poddań ze strony Sakuraby i potężne slamy w wykonaniu Quintona. W końcu Amerykanin popełnił błąd oddając plecy Japończykowi, który nie omieszkał skorzystać z sytuacji i natychmiastowo zapiąć rear naked choke zmuszając swojego rywala do odklepania. Krótka, bo nieco ponad 5-minutowa walka, ale obfitująca w wiele widowiskowych i rzadko spotykanych akcji. Prawdziwa gratka dla fanów "łapania i rzucania" oraz kunsztu The Gracie Huntera.

4. Josh Barnett vs Pedro Rizzo I - UFC 30
Wideo: KLIK (od 27:30)

Pojedynek pomiędzy wracającym po przegranej walce o pas (z Kevinem Randlemanem) Pedro Rizzo, a wschodzącą gwiazdą wagi ciężkiej UFC, z nieskazitelnym rekordem 10-0, Joshem Barnettem.
Barnett narzucił mocne tempo od początku, jasno pokazując, że nie obawia się mocnych wymian z tak szanowanym stójkowiczem jak Rizzo. Dzięki takiemu nastawieniu otrzymaliśmy jedną z lepszych walk w 2001 roku. Była to ekscytująca batalia w stójce, w której żaden nie zamierzał odpuścić. Brazylijczyk wydawał się być nieco bardziej skuteczny ze swoimi ciosami i swoją przewagę ostatecznie potwierdził pod koniec 2 rundy. Rizzo trafił Barnetta mocnym prawym, po którym ten nie był w stanie kontynuować dalej pojedynku.
Pedro tą wygraną zagwarantował sobie kolejnego title shota, tym razem przeciwko Couture'owi na gali UFC 31, ale o tej walce będzie jeszcze kilka zdań parę akapitów niżej. Barnett zaś szybko podniósł się po przegranej wygrywając kilka następnych pojedynków z rzędu, zdobywając po drodze tytuł mistrzowski w UFC oraz Pancrase.

3. Matt Serra vs Shonie Carter - UFC 31
Wideo: KLIK (od 36:30)

Walka debiutującego w UFC Matta Serry oraz dużo bardziej doświadczonego Cartera, mającego blisko 30 stoczonych walk w MMA.
Od początku aż do samego końca, obaj fighterzy prowadzili pojedynek w wysokim tempie, gwarantując tym samym wspaniałe widowisko dla fanów. Nieskończone próby poddań, knockdowny, niczego w tym starciu nie brakowało. Pojedynek był napakowany takimi akcjami jak omoplata, spinning back elbow, a wisienką na torcie jest genialny nokaut w wykonaniu Cartera, który rzecz jasna znajdzie się w zestawieniu w swojej kategorii.
Obaj panowie stanęli jeszcze raz naprzeciwko siebie w 4 sezonie The Ultimate Fighter, gdzie zwycięsko tym razem wyszedł Matt Serra, któremu następnie udało się wygrać cały program, a nawet na krótko zdobyć tytuł mistrza UFC.

2. Antonio Rodrigo Nogueira vs Heath Herring I - Pride 17
Wideo: KLIK (od 2:03:30)

Starcie o inauguracyjny tytuł mistrza wagi ciężkiej w Pride FC zapisało się w historii jako jedne z najciekawszych w historii. Naprzeciw siebie stanęli brazylijski król parteru - Antonio Rodrigo Nogueira oraz The Texas Crazy Horse - Heath Herring. Brazylijczyk po świetnej passie zwycięstw i tylko jednej porażce na koncie kontra powracający po wiktorii nad Markiem Kerrem Herring.
Walka miała w sobie wszystko co powinna mieć. Emocjonujące wymiany zarówny w stójce jak i w parterze. Pomimo tego, że to Nogueira dominował przez większość czasu, to słowa uznania należą się także Amerykaninowi za nieustępliwość i przetrwanie rozmaitych prób poddań. Big Nog swoim występem przypieczętował pozycję najlepszego zawodnika królewskiej kategorii w japońskiej organizacji, a może i na całym świecie.

1. Randy Couture vs Pedro Rizzo I - UFC 31
Wideo: KLIK

Kolejny niesamowity pojedynek mistrzowski o tytuł w wadze ciężkiej. Tym razem serwowane w UFC przez panów dobrze znanych chyba każdemu fanowi MMA na świecie. Pierwsze starcie obu fighterów zapisało się w historii na wieki i jest przez wielu, w tym również mnie, oraz bez większych wątpliwości uznawane za najlepszą walkę o miano króla wagi cięzkiej w UFC jaka kiedykolwiek miała miejsce. Dla Rizzo było to drugie podejście do osięgnięcia wymarzonego celu, a dla Couture'a pierwsza obrona pasa zdobytego w walce z Randlemanem.
Couture i Rizzo spotkali się jeszcze raz kilka miesięcy później i górą ponowanie okazał się Amerykanin, jednak rewanż nie stał już na tak wysokim poziomie jak pierwsze starcie.
Nie chcę streszczać każdej walki bardzo szczegółowo jeśli chodzi o jej przebieg, niech po prostu każdy sam to zobaczy na własne oczy, bo naprawdę warto i szczerze polecam.
Zdecydowanie najlepszymi starciami w 2001 roku były walki o pas w kategorii ciężkiej zarówno w UFC jak i Pride. Mam nadzieję, że królewska kategoria odzyska dawny blask i dane nam będzie jeszcze zobaczyć pojedynki tego typu.

NOKAUTY
5. Tito Ortiz vs Evan Tanner - UFC 30
Wideo: KLIK (od 1:39:45)
ZtfWPkihR62D6.webp

Tito Ortiz w swojej drugiej obronie pasa potrzebował zaledwie pół minuty by rozprawić się z Evanem Tannerem. Podobnie jak poprzedni dominator tej dywizji Frank Shamrock, którego nokaut opisałem w 1 odcinku serii, The Huntington Beach Bad Boy zakończył walkę potężnym slamem. Nie da się ukryć, że wielka głowa Tito mu nieco pomogła, ale bądź co bądź, cała akcja była bardzo widowiskowa.

4. Chuck Liddell vs Guy Mezger - Pride 14
Wideo: KLIK
266f874cc5df62ff06ddb9d528b6a0c2.300x200x408.gif

Wysłannik UFC zaprezentował w swoim debiucie w Pride niezwykle brutalny nokaut. Liddell sam był w niemałych tarapatach pod koniec 1 rundy, gdzie Mezger wyraźnie go zamroczył wysokim kopnięciem, jednak szczęśliwie dla niego, agresywny początek drugiej rundy przyniósł oczekiwany efekt. Po serii mocnych ciosów, Mezger cofnął się do samych lin, gdzie po chwili przyjął nokautującą bombę od Icemana i osunął się nieprzytomny na deski.

3. BJ Penn vs Caol Uno I - UFC 34
Wideo: KLIK
Penn-Uno.gif~c200

BJ Penn, który do UFC przychodził jako mistrz świata w Brazylijskim Jiu Jitsu, co walkę udowadniał, że umiejętności bokserskie również nie są mu obce. Boleśnie przekonał się o tym Caol Uno, który rozpoczął walkę od latającego kopnięcia, które zostało z łatwością zgaszone przez Hawajczyka i nie zrobiło na nim absolutnie żadnego wrażenia. Po chwili Penn wystrzelił potężnym podbródkowym i dokończył dzieło zniszczenia lawiną ciosów przy klatce. Po wykonaniu zadania, które zajęło mu zaledwie 11 sekund, rozemecjonowany Penn wybiegł z oktagonu do szatni, a tym spektakularnym zwycięstwem otrzymał możliwość walki o pas z ówczesnym mistrzem Jensem Pulverem.

2. Matt Hughes vs Carlos Newton I - UFC 34
Wideo: KLIK
FormalLankyApe.gif

Jedno z najbardziej rozpoznawalnych skończeń w całej historii MMA. Kolejny slam, tym razym w wykonaniu Matta Hughesa, który w tej walce zdobył pas kategorii półśredniej, a później został dominatorem tejże dywizji. Newton zapiął trójkąt Amerykaninowi, ten podniósł się razem ze swoim rywalem, przeszedł kilka kroków i oparł go o ścianę oktagonu. Zaraz potem runął ze swoim rywalem na ziemię, nokautując go i odbierając pas UFC. Pojedynek wywołał ten wiele kontrowersji, gdyż jak dokładnie pokazały powtórki, slam Hughesa był efektem zapiętego duszenia i utraty tlenu! Koniec końców, to Hughes "wybudził się" wcześniej i został ogłoszony zwycięzcą.

1. Shonie Carter vs Matt Serra - UFC 31
Wideo: KLIK (od 36:30)
MJX9yTR.gif

Efektowne i niezwykle rzadko spotykane zakończenie poprzez spinning backfist. Idealne i zasłużone skończenie w tym emocjonującym boju. Był to pierwszy tego typu nokaut w UFC, który powtórzony został dopiero 10 lat później! Carter pomimo braku większych osiągnięć w swojej karierze, tym nokautem z pewnością zakorzenił się w pamięci fanów MMA na całym świecie.

PODDANIA
5. Assuerio Silva vs Valentijn Overeem - Pride 15
Wideo: KLIK (od 13:30)

W tym poddaniu najbardziej doceniam przejęcie nogi przez Silvę po próbie kopnięcia, oraz wyciągnięcie poddania będąc całkiem solidnie naruszonym po ciosach Holendra. Krzyk jaki wydał z siebie Overeem cierpiąc z bólu również jest momentem powodującym ciarki na plecach. Zdecydowanie jedna z brutalniejszych dżwigni na nogę jakie widziałem. Komentatorzy zwracają uwagę, że starszy z braci Overeem został pokonany w swojej własnej grze, gdyż sam wcześniej uchodził za specjalistę od tego typu akcji, co czyni zwycięswo Silby dodatkowo godnym zwrócenia uwagi i dopisaniem go do listy.

4. Tony DeSouza vs Paul Rodriguez - UFC 32
Wideo: KLIK

Walka otwierająca kartę wstępną gali UFC 32. Mało znani fighterzy, jak i również obecnie mało znana walka, ale mnie osobiście to poddanie urzekło i postanowiłem je umieścić w zestawieniu. Mam słabość do wszelakich rodzajów poddań zapinanych jeszcze w stójce, a tutaj DeSouza popisał się efektowną gilotyną właśnie w pozycji stojącej. Nie jest to żadna historycznie ważna walka, ale moim zdaniem jedno z najbardziej widowiskowych poddań w tamtym roku i z pewnością warto nadrobić, jeśli się nie widziało.

3. Kazushi Sakuraba vs Quinton Jackson - Pride 15
Wideo: KLIK

Kolejna walka, która znalazła swoje miejsce aż w dwóch kategoriach. Nie dość, że sama w sobie była jedną z lepszych w 2001 roku, to na dodatek skończyła się poddaniem, która po upływie lat, wyróżnia się na tle innych z podobnego okresu. Sakuraba po raz kolejny udowadnia swoje świetne wyszkoleniowe grapplingowe, poddając za pleców młodego obiecującego zawodnika.

2. Antonio Rodrigo Nogueira vs Mark Coleman - Pride 16
Wideo: KLIK (od 2:14:45)

Big Nog w swojej drugiej walce w Pride FC poddał zwycięzcę Grand Prix połączeniem trójkąt + balacha i zaczął pracować na miano najlepszego ciężkiego na świecie oraz budować swoją legendę. Świetny występ i pokaz techniki przez Brazylijczyka, naprawdę przyjemnie wrócić do czasów, gdy zawodnicy będący obecnie na emeryturze lub odcinający kupony od swojej wspaniałej kariery, byli u szczytu chwały i prezentowali najwyższy sportowy poziom.

1. Carlos Newton vs Pat Miletich - UFC 31
Wideo: KLIK

Bulldog choke. Samo to powinno wystarczyć za rekomendację. Newton tym samym zakończył ponad 2-letni okres dominacji Mileticha w dywizji półśredniej i samemu zasiadł na tronie. Było to pierwsze tego typu poddanie w UFC i do tej pory jedno z niewielu jakie mieliśmy przyjemność oglądać w klatkach i ringach.


-------------------------------------------
Paczki do pobrania:
 
@Cactus zachęcam do skorzystania z gifów dostępnych w moich opracowaniach. Większość skończeń czy to przez KO czy przez Sub zwykle wrzucam do materiału. Nie widzę sensu żebyś szukał gifów po google, bo w większości ich nie ma. Jeżeli bardzo chcesz samemu się w to bawić to na YT wisi część walk bo je sukcesywnie wrzucam. Niektóre z nich oczywiście UFC kasuje, ale na moim profilu są kilkunastu sekundowe urywki które nie łapią się pod kasację. A tak w ogóle to dobra robota :beer:

http://cohones.mmarocks.pl/threads/pride-14-starcie-tytanów.36417/
http://cohones.mmarocks.pl/threads/pride-15-raging-rumble.36684/
http://cohones.mmarocks.pl/threads/pride-16-beasts-form-the-east.36807/
http://cohones.mmarocks.pl/threads/pride-17-championship-乱-chaos.37061/
 
BJ Penn... Patrząc na to co zrobił Uno i co teraz robi w oktagonie... Czasami nie ma sensu przeciągać kariery.
 
BJ Penn... Patrząc na to co zrobił Uno i co teraz robi w oktagonie... Czasami nie ma sensu przeciągać kariery.
Zgadzam się, pomimo i tak licznych sukcesów to moim zdaniem jedna z najgorzej pokierowanych karier.
 
Barnett zaś szybko podniósł się po przegranej wygrywając kilka następnych pojedynków z rzędu, zdobywając po drodze tytuł mistrzowski w UFC oraz Pancrase.

Ten drugi trzyma do dziś i kolejne dni nabijają długość runu. Tak jest, Pancrase nie zwakowało tego trofeum (pas jest tylko jego częścią), ani nawet nie zawiesiło. Josh Barnett jest mistrzem nieprzerwanie od 31 sierpnia 2003 roku.
 
Ten drugi trzyma do dziś i kolejne dni nabijają długość runu. Tak jest, Pancrase nie zwakowało tego trofeum (pas jest tylko jego częścią), ani nawet nie zawiesiło. Josh Barnett jest mistrzem nieprzerwanie od 31 sierpnia 2003 roku.
O proszę, nawet nie wiedziałem, dzięki :)
Bez dogłębnego sprawdzania, pewnie najdłużej panujący mistrz wśród wszystkich organizacji?
 
Back
Top