WIDEO: Wojciech Sobierajski sprawił sporą niespodziankę! "Rekordzista" znokautował Piotra Pająka

MMARocks.pl

Cohones4Life
MMARocks
SobierajskiPaja%CC%A8k.jpg


Niespodzianką zakończyła się druga walka gali CLOUT MMA 1, która 5 sierpnia odbyła się na warszawskim Torwarze. Wojciech Sobierajski już w pierwszej rundzie znokautował Piotra Pająka.

Od pierwszych sekund „Rekordzista” zaczął dobrze kontrolować dystans i tam często kopać i atakować pięściami. Pająk starał się odpowiadać, jednak widać było przewagę jego rywala. W pewnym momencie Sobierajski trafił mocnym sierpem na skroń, po którym przeciwnik zachwiał się i osunął na matę, jednak szybko wstał i sędzia nie zaliczył tego jako nokdaun. Po chwili „Rekordzista” złapał jednak Pająka pod siatką i tam zadał bardzo mocną serię uderzeń, którą posłał zamroczonego przeciwnika na matę. Ten starał się wstać podczas liczenia sędziego, jednak ostatecznie pojedynek został przerwany.

Dla Sobierajskiego była to druga wygrana walka w jego karierze. W swoim debiucie, który miał miejsce w grudniu 2022 roku, wygrał większościową decyzją sędziów z Kamilem Hassanem.

Pająk na swoim koncie miał więcej walk od rywala. Walczył już w 2013 roku między innymi na zawodach ALMMA czy w 2015 roku na PLMMA. W listopadzie 2020 roku wszedł do świata freaków, gdzie przegrał decyzją sędziów w walce na zasadach kickboxingu z Alanem Kwiecińskim. W starciu na zasadach MMA zrewanżował się jednak i poddał „Alanika” duszeniem. W październiku 2022 roku Pająk stoczył walkę bokserską, w której przegrał decyzją sędziów z Danielem Rutkowskim.

 
Pająk nie ma wymówki, krótki obóz dla obu zjebał dając się ustrzelić Wojtkowi. Biznesy, sponsorzy, własne firmy, dochody z YT spowodowały, że na wyjebaniu tu wjechał. Mimo kontaktu na kilka walk średnio to wróży na przyszłość
 
Pająk nie ma wymówki, krótki obóz dla obu zjebał dając się ustrzelić Wojtkowi. Biznesy, sponsorzy, własne firmy, dochody z YT spowodowały, że na wyjebaniu tu wjechał. Mimo kontaktu na kilka walk średnio to wróży na przyszłość
Dwa tygodnie temu był na Tommorowland :mamed:
 
Ten Pająk to ni sportowiec (imprezuje co chwile na tym swoim kanale na yt) ni to freak fighter. Dziwne ze go wlasciwie biora ale moze jego fanki grazynki kupuja ppv z jego reflinka bo zawsze jakas kase na dzieciaki przesle.
 
Ten Pająk to ni sportowiec (imprezuje co chwile na tym swoim kanale na yt) ni to freak fighter. Dziwne ze go wlasciwie biora ale moze jego fanki grazynki kupuja ppv z jego reflinka bo zawsze jakas kase na dzieciaki przesle.

Jak go brali do Fame chwile temu to jeszcze miało sens. Teraz jest przy hajsie i robi to iście rozrywkowo
 
Te ale on przyjebał mu piękna kombinację na koniec, bardzo dobre. Pseudo fighter który trenuje od wielu wielu lat, wyjaśniony jak dzieciak.
 
Jaką niespodziankę? Tego karła ubija kanapożerca z Cohones choćby z racji doświadczenia w MMA i przewagi kilogramów.
 
Jeżeli to dla was nie jest niespodzianka, to nie rozumiem dlaczego nie stawialiście na niego. Ta walka była po kursie 3.6 na efortunie. Ja postawiłem i trochę zarobiłem :)
 
Brawo Rekordzista. Spoko gość i ma charakter do bitki. Opanowany i celny.
 
pająkeł kinksbokser z mchem na na głowie i wyrazem twarzy jakby zbierał dwójkę na amarene pod żabencją przyklepany do ziemi przez normalnego gościa z nienormalnymi zajawkami. Sport zawsze wygra, a nie spiździaly lans z lejdibojami w tle :roberteyeblinking::roberteyeblinking:
 
Back
Top