Whisky i wszystko o niej

Większość produktów Diageo w ogóle do mnie nie trafia. Choć wcale nie jest tak, że jestem negatywnie nastawiony do whisky koncernowych. Ale większość ich marek to nie moja bajka.

No i prawidłowo. Zawsze mnie mierziło jak ktoś chlał Johny Walker Red i krzywiąc twarz przy każdym łyku, wymądrzał się jak to whisky nie można mieszać z colą :)

Ostatnio sobie kupiłem JW Blue i jest to jedna z nielicznych łych od tych destylarni, które mogę pić i nie zagłuszać sumienia innymi napojami. Zdjęcie zrobione 8 marca, ale nie ma już w szafie ani browarów ani JW Blue :). Muszę przestać zapraszać sępów.


20240308-114322.jpg

Jak ktoś tak do tego podchodzi to i owszem można. Ot chciałem tylko napisać, że zawartość nijaka a potencjał inwestycyjny zerowy.

Jeżeli chcesz to mogę pokazać kilka butelek, które cechują się zarówno jednym jak i drugim :cool:
 
Last edited:
No i prawidłowo. Zawsze mnie mierziło jak ktoś chlał Johny Walker Red i krzywiąc twarz przy każdym łyku, wymądrzał się jak to whisky nie można mieszać z colą :)

Ostatnio sobie kupiłem JW Blue i jest to jedna z nielicznych łych od tych destylarni, które mogę pić i nie zagłuszać sumienia innymi napojami. Zdjęcie zrobione 8 marca, ale nie ma już w szafie ani browarów ani JW Blue :). Muszę przestać zapraszać sępów.


View attachment 96312


Jeżeli chcesz to mogę pokazać kilka butelek, które cechują się zarówno jednym jak i drugim :cool:
Jeśli masz coś ciekawego to ślij (o zgrozo, bylebyś tylko nie wysłał Blue Label - bo to by można uznać za pijalne jakby stało na półce z innymi pozycjami w zasięgu dwóch stówek).

P.S. Piwka się pięknie prezentują.
P.S.2. Diageo ma w swoim portfolio świetne destylarnie: Brora, Port Ellen, Lagavulin, Talisker, Caol Ila, Mortlach, Clynelish...
 
Last edited:
Jeśli masz coś ciekawego to ślij (o zgrozo, bylebyś tylko nie wysłał Blue Label - bo to by można uznać za pijalne jakby stało na półce z innymi pozycjami w zasięgu dwóch stówek).

P.S. Piwka się pięknie prezentują.

Na pierwszy rzut mogę zaoferować Macallan Rare Cask - edycje 2021, 2022 oraz 2023 ;)

20240411_233909.jpg






PS. Dopiero na zdjęciu widzę, że moje biurko jest mniej więcej tak upier****** jak stół w TVN.
 
  • Like
Reactions: Evo
Inwestycyjnie Macallan oczywiście ma potencjał (choć można też pięknie utopić), a czy akurat do degustacji? Taniej można wybrać lepiej jak Rare Cask :)

Tak jak mówiłem - mnie cieszy głównie kolekcjonowanie, więc kupię zarówno edycję 2024, jak i 2025 - o ile się pojawi ;)

A tutaj - moje cacko ulubione. Glenallachie 1989 / 45,8% / 0,7L / Cask 101217. Już nie na biurku, bo tak jak Durczok - nie toleruję uper***** powierzchni XD



20240411_235129.jpg
 
  • Like
Reactions: Evo
No i prawidłowo. Zawsze mnie mierziło jak ktoś chlał Johny Walker Red i krzywiąc twarz przy każdym łyku, wymądrzał się jak to whisky nie można mieszać z colą :)

Ostatnio sobie kupiłem JW Blue i jest to jedna z nielicznych łych od tych destylarni, które mogę pić i nie zagłuszać sumienia innymi napojami. Zdjęcie zrobione 8 marca, ale nie ma już w szafie ani browarów ani JW Blue :). Muszę przestać zapraszać sępów.


View attachment 96312


Jeżeli chcesz to mogę pokazać kilka butelek, które cechują się zarówno jednym jak i drugim :cool:
Blue pije się nieźle, tyle że moim zdaniem to trunek zdecydowanie niewarty swojej ceny. Bo w jego cenie mogę mieć przynajmniej dwa single malty -- oba znacznie lepsze niż walker blue label.

Swego czasu tomcio miler, słynny akwizytor z Poznania, miał deal z diageo. Szył w swoim sklepiku garnitury dżoni walker blue label. I nagrał pełno filmików dlaczego warto kupić i skosztować Blue Labela. Nagrał o tym prawie tyle samo co o Red Labelu. Czasem chrzanił i przez 40 minut, ale nigdy nie udało mu się wpaść na jakieś naprawdę konkretny argument. Wszystko było jedynie marketingowym bełkotem ubranym w pseudo mądre słówka.

Tak jak mówiłem - mnie cieszy głównie kolekcjonowanie, więc kupię zarówno edycję 2024, jak i 2025 - o ile się pojawi ;)

A tutaj - moje cacko ulubione. Glenallachie 1989 / 45,8% / 0,7L / Cask 101217. Już nie na biurku, bo tak jak Durczok - nie toleruję uper***** powierzchni XD



View attachment 96317
Bardzo ładny ten Glenalliache. Gratuluję :-) 15 YO SM od nich jest naprawdę dobry. Sam mam 30 letniego Glenfarclasa z 1989 r.
 
Blue pije się nieźle, tyle że moim zdaniem to trunek zdecydowanie niewarty swojej ceny. Bo w jego cenie mogę mieć przynajmniej dwa single malty -- oba znacznie lepsze niż walker blue label.

Swego czasu tomcio miler, słynny akwizytor z Poznania, miał deal z diageo. Szył w swoim sklepiku garnitury dżoni walker blue label. I nagrał pełno filmików dlaczego warto kupić i skosztować Blue Labela. Nagrał o tym prawie tyle samo co o Red Labelu. Czasem chrzanił i przez 40 minut, ale nigdy nie udało mu się wpaść na jakieś naprawdę konkretny argument. Wszystko było jedynie marketingowym bełkotem ubranym w pseudo mądre słówka.

To był jednorazowy zakup pod gości ;)
Tomka lubiłem kiedyś słuchać, bo potrafi długo i ciekawie opowiadać - tego odmówić mu nie można. O dramie nawet nic nie wiedziałem, bo od 3 lat nie widziałem żadnego wideo.
Tak jak pisałem wyżej w odniesieniu whisky z Game of Thrones - zapłaciłem za pudełko, z pełną świadomością przepłacania ;). Do kolekcji chowam zazwyczaj tylko alkohole rocznikowe, chociaż są wyjątki.
 
To był jednorazowy zakup pod gości ;)
Tomka lubiłem kiedyś słuchać, bo potrafi długo i ciekawie opowiadać - tego odmówić mu nie można. O dramie nawet nic nie wiedziałem, bo od 3 lat nie widziałem żadnego wideo.
Tak jak pisałem wyżej w odniesieniu whisky z Game of Thrones - zapłaciłem za pudełko, z pełną świadomością przepłacania ;). Do kolekcji chowam zazwyczaj tylko alkohole rocznikowe, chociaż są wyjątki.
Kiedyś potrafił ciekawie opowiadać w sensie poszerzać horyzonty -- nie tylko o whisky, ale inne alkohole starzone. Jak armaniaki. Ale potem było coraz gorzej. Co prawda nigdy nie miało to dla mnie wartości doradczej -- bo nawet o najgorszym szajsie nigdy nie powiedział źle, bo jeszcze by się potencjalni reklamodawcy narazili -- ale czasem potrafił też coś ciekawego pokazać, czego nie znałem. Obecnie jego kanał na YT jest praktycznie martwy. Ale ma bardzo duże grono wielbicieli na FB czy Insta. Dla których dodaje materiały reklamowe i krótkie filmiki w stylu: czy można pić whisky z colą odcinek 26.

Dobry marketingowiec, biznesmen i akwizytor. Co do jakości produktów, które firmuje, to już zupełnie inna historia ;-)
 
Back
Top