Władimir Kliczko pragnie uczyć się mma

szypus

Oplot Challenge
Middleweight
Zawodowy mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBO, IBF, WBA, IBO w boksie, posiadacz prestiżowe pasa mistrza magazynu "The Ring", Ukrainiec Władimir Kliczko, interesuje się mieszanymi sztukami walki. Występując w programie "Jim Rome Show" wyznał, że chce spróbować niektórych technik MMA, być może też je włączy do swojego bokserskiego treningu.



- Gdy po raz pierwszy widziałem zawody MMA, powiem szczerze, nie podobało mi się to. Z czasem, gdy coraz bardziej zagłębiałem się w ten sport, nabrałem ogromnego szacunku dla tych zawodników. To jest bardzo ciężki sport. Nie jestem teraz gotowy aby praktykować MMA i walczyć w oktagonie, jestem już na to za stary - powiedział młodszy z braci Kliczko.







- Walcząc w MMA musisz znać się na wielu rzeczach, jednocześnie być dobrym zapaśnikiem, dobrze kopać, znać się na boksie i być w znakomitej kondycji fizycznej. Aby zostać mistrzem w MMA i przez dłuższy czasu utrzymać swoja pozycję, trzeba opanować wiele technik z różnorodnych sportów walki. To bardzo trudne - podkreśla mistrz świata.



- Nie mam zamiaru przechodzić do MMA, ale chcę spróbować tego treningu. Chciałbym znaleźć się w typowym gymie do treningu mieszanych sztuk walki i wypróbować kilka rzeczy. W młodości trenowałem zapasy i judo. Taki trening byłby świetnym dopełnieniem moich bokserskich treningów, jednak chciałbym uciąć wszelkie spekulacje, walczyć jako zawodnik MMA nie mam zamiaru - zakończył 35-letni Kliczko.


źródło: bokser.org
 
Rozsądnie sie wypodwiada:)



Chociaż chciał bym zobaczyć jak zostaje poddany przez Fedora lub jakiegoś innego zawodnika MMA popularność tego sportu na pewno by wzrosła:)
 
Mądry gość i chyba jedyny bokser, potrafiący docenić zawodników MMA. No gdyby Kliczko zawalczył w mma to dopiero zacząłby się boom. Szkoda, że nie chce spróbować
 
35 lat, powiedzmy przez 2,3 lata by pewnie coś ogarnął z parteru i zapasów, jak sie doda mega jebnięcie, warunki fizyczne które potrafi wykorzystać, genialny lewy prosty ... Myślę, że mógłby nie raz zaskoczyć, ale to tylko gdybanie...
 
Sama relacja z takiego pobytu w gymie przysporzyła by MMA popularności, a sesja sparingowa z jakimś rozpopznawalnym zawodnikiem mogłaby ostro namieszać w wyswietleniach na youtube.
 
Sama relacja z takiego pobytu w gymie przysporzyła by MMA popularności, a sesja sparingowa z jakimś rozpopznawalnym zawodnikiem mogłaby ostro namieszać w wyswietleniach na youtube.
 
Maywether to już przecież walczył na Wrestlemani :D



A tak na poważnie to gdyby Kliczki trenowały całe życie pod MMA to byliby w czołówce bo to są urodzeni wojownicy.
 
Nie zgodzę się z Tarem . IMO Kliczkowie nie mają odpowiednich warunków to bycia zawodnikami MMA .
 
Mir - a jakie wg Ciebie są te 'odpowiednie' warunki do mma? Zasięg ramion, kondycja, siła, wzrost, szybkość, zwinność, refleks, serce do walki + w przypadku Witka stalowa szczęka (Władek jest szklany, ale za to rzadko go ktoś trafia) - wg mnie to wszystko, co jest potrzebne w tym sporcie. W obu przypadkach brak im podstaw w sportach chwytanych, ale są przeciez w mma dobrzy kickbokserzy, bokserzy i nadrabiają te braki.



Jak dla mnie Władek/Witek z jako takimi zapasami i parterem by był lepszą wersją Dos Santosa, czyli rzeźnikiem w oktagonie.
 
Back
Top