UFC Fight Night 94: Johnson vs Porier - kursy, dyskusje

user_usunięty

UFC
Middleweight
Screenshot_20160911-214850_1.jpg
 
Islam jako Rusek z - ev na końcu powinien wygrać, nie?

Poza tym Poirier wygląda jak biliun dolarów więc coś poleci na 100%
 
Nie bede orginalny i powiem Poirier ale trzeba sie spieszyc sam pogralem dopiero po 1.5 i pewnie bedzie spadac w szybkim tempie.
Moze:
Brunson. Forma stabilniejsza niż Hall
 
A czy nie Ty Gaara pisałeś ostatnio w kontekście Barbozy "gram Melendeza, bo nawet Johnson go wypunktował"?
Szanuję Michaela, ale uważam, ze to już nie jest ten zawodnik, co kiedyś, a Poirier ma strasznie ciężkie i szybkie łapy, do tego ogromną przewagę w parterze. Być może USADA rujnuje karierę Michaela.
 
A czy nie Ty Gaara pisałeś ostatnio w kontekście Barbozy "gram Melendeza, bo nawet Johnson go wypunktował"?
Szanuję Michaela, ale uważam, ze to już nie jest ten zawodnik, co kiedyś, a Poirier ma strasznie ciężkie i szybkie łapy, do tego ogromną przewagę w parterze. Być może USADA rujnuje karierę Michaela.
tak, ale nie zagralem na szczescie po obejrzeniu ostatniej walki giblerta. johnsona zagram, bo ma pierdolniecie i na tyle dobre zapasy, zeby sie nie dac obalac jak duffy
 
A czy nie Ty Gaara pisałeś ostatnio w kontekście Barbozy "gram Melendeza, bo nawet Johnson go wypunktował"?
Szanuję Michaela, ale uważam, ze to już nie jest ten zawodnik, co kiedyś, a Poirier ma strasznie ciężkie i szybkie łapy, do tego ogromną przewagę w parterze. Być może USADA rujnuje karierę Michaela.
Moim zdaniem Poirier(jestem mega fanem) ma dziurawą gardę, dlatego Majkel może go ustrzelić. Czarny ma lepszy footwork i nie idzie w brawl.
Jak myślicie, 5 rund kogoś premiuje?Poriera raczej jak już?
Ktoś myśli o graniu Carneiro?
Dustin to bestia w klatce prawie taka jak Ty w bukmacherce. Walczył z Duffym ze złamanym nosem, chyba od drugiej rundy. Nie mógł oddychać, ale miał dalej dobrą kondycję. Przynajmniej na tyle żeby zdominować Irlandczyka zapaśniczo.
Tak czy inaczej dalej myślę, że Majkel jest lepszym zawodnikiem i też kondycyjnie dobrze stoi :)
 
Moim zdaniem Poirier(jestem mega fanem) ma dziurawą gardę, dlatego Majkel może go ustrzelić. Czarny ma lepszy footwork i nie idzie w brawl.

Dustin to bestia w klatce prawie taka jak Ty w bukmacherce. Walczył z Duffym ze złamanym nosem, chyba od drugiej rundy. Nie mógł oddychać, ale miał dalej dobrą kondycję. Przynajmniej na tyle żeby zdominować Irlandczyka zapaśniczo.
Tak czy inaczej dalej myślę, że Majkel jest lepszym zawodnikiem i też kondycyjnie dobrze stoi :)
No kurs na Johnsona ciekawy, walczył z lepszymi zawodnikami ostatnio, chodź Porier także przegrywał tylko z topem.Jak wyjdzie poza 3 rundy to Porier ma większe szanse.Ciężka walka trochę
 
Moim zdaniem Poirier(jestem mega fanem) ma dziurawą gardę, dlatego Majkel może go ustrzelić. Czarny ma lepszy footwork i nie idzie w brawl.

Dustin to bestia w klatce prawie taka jak Ty w bukmacherce. Walczył z Duffym ze złamanym nosem, chyba od drugiej rundy. Nie mógł oddychać, ale miał dalej dobrą kondycję. Przynajmniej na tyle żeby zdominować Irlandczyka zapaśniczo.
Tak czy inaczej dalej myślę, że Majkel jest lepszym zawodnikiem i też kondycyjnie dobrze stoi :)

Kiedy ostatnio Dustin pokazał dziurawą gardę? To nie jest ten sam zawodnik, co 2 lata temu, który się katował ścinaniem do piórkowej. Michael miał ostatnio problemy kondycyjne, kiedy wysiadł przeciwko Diazowi w 2 rundzie (w 3 złapał drugi oddech), oraz w trzeciej rundzie z Dariushem.
 
Nie wiem sam co mam robić z tym Dustinem. Po początkowym kursie @1.50 nie wydawał mi się atrakcyjnym betem, po @1.67 już bardziej. Fakt, że Dustin ma trochę dziurawą gardę, i lubi się posypać po silnej bombie, ale ma też serducho do walki, które to może mu pomóc przetrwać kryzys (np. walka z Koch'em) Poza tym w ostatnich walkach wygląda rewelacyjnie, co dało mi tam jakieś podstawy do postawienia na niego siana.
Z drugiej jednak strony wiem, że Johnson to solidny zawodnik i ma realne szanse na wygranie walki, ale ciężko by mi było postawić na niego kasę. Nie po jego ostatniej walce. W pojedynku z Nate'm widać w nim było zwątpienie w wygraną i teraz mam do niego 'bloki'
Muszę jeszcze to przemyśleć, a że w W.Hill wprowadzili opcje wycofywania zakładów, mam jeszcze chwilę czasu na móżdżenie.
 
Nie wiem sam co mam robić z tym Dustinem. Po początkowym kursie @1.50 nie wydawał mi się atrakcyjnym betem, po @1.67 już bardziej. Fakt, że Dustin ma trochę dziurawą gardę, i lubi się posypać po silnej bombie, ale ma też serducho do walki, które to może mu pomóc przetrwać kryzys (np. walka z Koch'em) Poza tym w ostatnich walkach wygląda rewelacyjnie, co dało mi tam jakieś podstawy do postawienia na niego siana.
Z drugiej jednak strony wiem, że Johnson to solidny zawodnik i ma realne szanse na wygranie walki, ale ciężko by mi było postawić na niego kasę. Nie po jego ostatniej walce. W pojedynku z Nate'm widać w nim było zwątpienie w wygraną i teraz mam do niego 'bloki'
Muszę jeszcze to przemyśleć, a że w W.Hill wprowadzili opcje wycofywania zakładów, mam jeszcze chwilę czasu na móżdżenie.
Poczekaj na pełną ofertę, może coś ciekawszego ędzie i tyle
 
Poczekaj na pełną ofertę, może coś ciekawszego ędzie i tyle

Mądrego to dobrze posłuchać:)
Miczi, Poirier jest moim faworytem, oczami wyobraźni widzę jego wygraną, jedynie czego się obawiam to prawdopodobieństwo przyjęcia przez niego bomby nie do ogarnięcia.
Zakładu pewnie nie wycofam, może pomyślę jeszcze nad stawką.
 
Mądrego to dobrze posłuchać:)
Miczi, Poirier jest moim faworytem, oczami wyobraźni widzę jego wygraną, jedynie czego się obawiam to prawdopodobieństwo przyjęcia przez niego bomby nie do ogarnięcia.
Zakładu pewnie nie wycofam, może pomyślę jeszcze nad stawką.
zeby nie bylo, ja tez uwazam, ze jesli dustin nie wylapie bomby, to powinien na punkty ogarnac, ale ze on strasznie lubi sie odslaniac, przypuszczm, ze jednak padnie. bo chyba nikt nie mysli, ze bedzie obalac johnsona?
 
Back
Top