UFC 266: Volkanovski vs. Ortega

Cloud

UFC
Light Heavyweight
MMARocks
ufc-266.jpg


UFC 266: Volkanovski vs Ortega typowanie redakcyjne​

Już w tę sobotę gala UFC 266: Volkanovski vs Ortega! Sprawdźcie jak to wydarzenie typuje redakcja MMARocks. Jednocześnie polecamy zapoznać się ze świetną ofertą legalnego bukmachera Betclic.

Oferta powitalna dla nowych graczy! Cashback aż do 550 zł! Zarejestruj się, postaw swój pierwszy kupon i jeśli kupon okaże się przegrany, otrzymaj zwrot postawionej stawki!

qwf2.jpg


Bartłomiej Zubkiewicz: Szczerze pisząc, jest to dla mnie bardzo ciężka walka do wytypowania i długo wskazywałem Briana Ortegę jako zwycięzcę tego starcia, lecz po ostatnich wydarzeniach, wypowiedziach i spotkaniach obu panów uważam, że to Volkanovski będzie górą w tym pojedynku. Obaj zawodnicy prezentują niezwykle wysoki poziom umiejętności. Volkanovski to wszechstronny zawodnik, który potrafi bić się w stójce z takimi rywalami jak Holloway czy Mendes. Jest bardzo solidny w parterze z mocnym ground and pound. Ortega to inny zawodnik niż mistrz - szukający skończenia walk w każdej płaszczyźnie zawodnik dopiero w ostatniej walce pokazał swój szeroki wachlarz ataków w stójce. "T-City" znany jest przede wszystkim ze swojego parteru i poddań. Jako, że sportowy aspekt obu panów jest bardzo wyrównany to mój typ opieram na mentalnym nastawieniu. Mistrz wygląda na zawodnika, który chce coś udowodnić i naprawdę nie lubi Ortegi. Volkanovski wydaje się byc bardzo zmotywowany, aby udowodnić światu, że jest lepszy od swojego przeciwnika i wydaję mi się, że presją oraz agresją stłamsi Ortegę i nie pozwoli mu na rozwinięcie skrzydeł. Nie zdziwię się jeśli Australijczykowi uda się skończyć ten pojedynek przed czasem, ale obstawiam tutaj wygraną Alexa "The Great" przez decyzję sędziowską.

(Kurs na Volkanovskiego przez decyzję w Betclic: 2,40)

Redaktorzy typujący Volkanovskiego: Krzysztof, Bartłomiej, Jakub, Dominik, Jacek
Redaktorzy typujący Ortegę:

e4wtt.jpg


Jakub Madej: Nie potrafię sobie wyobrazić, że to Lauren Murphy opuści galę UFC 266 z pasem kategorii muszej. Musiałoby wydarzyć się coś tak niespotykanego, że w chwili pisania tego typowania nie widzę kompletnie żadnego scenariusza, według którego starcie mogłoby potoczyć się na korzyść "Lucky". Shevchenko to maszyna, która z każdym kolejnym zwycięstwem potwierdza swoją dominację w tej wadze. Owszem, Murphy jak najbardziej zasłużyła na walkę o pas, bo w końcu kontynuuje serię pięciu wygranych z rzędu, co w kobiecych kategoriach jest naprawdę rzadko spotykane, nie licząc oczywiście mistrzyń. Murphy jest niezwykle podatna na ciosy - w walkach z Joanne Calderwood i Andreą Lee wszystkich uderzeń przyjęła kolejno 153 i 107 (w tym 123 i 104 znaczących uderzeń). Wydaje się to być więc zestawieniem idealnym, gdyż "Bullet" w swoich występach potrafi zasypywać rywalki ciosami i z pewnością w sobotę będzie chciała to wykorzystać. Skończenie przed czasem w moim odczuciu jest tu nieuniknione. Shevchenko powinna rozbić ciosami Murphy do końca trzeciej rundy, zapisując tym samym kolejną udaną obronę tytułu mistrzowskiego na swoje konto. Mój typ to Valentina Shevchenko przez techniczny nokaut w drugiej lub trzeciej rundzie

(Kurs na Valentinę przez TKO/KO w Betclic: 1,70)

Redaktorzy typujący Murphy:
Redaktorzy typujący Shevchenko: Krzysztof, Bartłomiej, Jakub, Dominik, Jacek

egwtw4.jpg


Bartłomiej Zubkiewicz: Ten pojedynek to szczególna gratka dla fanów MMA, którzy od lat śledzą występy obu panów w klatce. Diaz wróci do rywalizacji po wieloletniej przerwie. Podczas kilku lat odpoczynku od występów w klatce MMA zawodnik nie prowadził się zawsze najlepiej - w mediach społecznościowych można było zobaczyć wiele imprez oraz klubów, które zwiedził Nick. Teraz wygląda on jednak na zmotywowanego na kolejne występy w klatce. Mimo tego, co mówi, wydaję mi się, że Diaz kocha rywalizować i bić się z najlepszymi. Robbie Lawler to były mistrz, który, trzeba przyznać to szczerze, najlepsze lata ma już za sobą. "Ruthless" wróci do klatki po czterech przegranych z rzędu w pojedynku z nieobliczalnym Diazem, którego forma jest nadal dla wszystkich zagadką. Patrząc na style obu panów myślę, że Diaz będzie w stanie przetrwać burzę jaką z pewnością rozpęta Lawler w oktagonie i będzie starał prowadzić się tę walkę w swoim stylu. Myślę, że Nick może wygrać ten pojedynek przez bliską decyzję sędziowską.

Jacek Łosak: Od pierwszej walki Nicka Diaza z Robbiem Lawlerem minęło 17 lat, trudno więc nawet odnosić tamten pojedynek do dzisiejszych czasów. Diaz zapewnia, że przez te lata stał się jeszcze lepszym zawodnikiem i jest pewny drugiej wygranej z Lawlerem. Warto jednak przypomnieć, że Nick ostatni raz wygrał w klatce w roku 2011. Od stycznia roku 2015 nie stoczył ani jednego pojedynku. Lawlerowi wprawdzie też nie wiedzie się najlepiej, bo przegrał cztery walki z rzędu, ale przez ostatnie lata - w odróżnieniu od Diaza - był aktywnym zawodnikiem. Nick Diaz słynie ze swojej kondycji i tego, że nawet nie walcząc cały czas zajmuje się sportem, biega w maratonach i startuje w triathlonach, ale jednak siedem lat bez walk jest gigantyczną przerwą i nie wierzę, że nie będzie to miało wpływu na Nicka. Stawiam więc na Lawlera, który może nie będzie miał łatwej przeprawy, ale ostatecznie rozbije Diaza przed czasem.

(Wygrana na punkty "NIE" w Betclic: 2,25)

Redaktorzy typujący Diaza: Krzysztof, Bartłomiej, Jakub
Redaktorzy typujący Lawlera: Dominik, Jacek

Reszta typowania redakcyjnego na MMARocks. [KLIKNIJ W LINK]
 
Wyczuwam zazdrość. Musisz pamiętać że wysokie stawki uwarunkowane są pewnością powodzenia danego zakładu, gdybym takowej nie miał wtedy grałbym tylko taśmy za parę złotych. Tak jak pisałem podczas rozmowy z tobą przy zakładzie na to że Volkanovski nie obali Ortegi w 1rundzie, ja widziałem w tym becie ogromną okazję ty natomiast widziałeś duże ryzyko i tym się różnimy. Gdy zajmujesz się jakąś dziedziną, poświęcasz sporo czasu by ją zgłębić, analizujesz i co najważniejsze robisz to z pasją wtedy niektóre zakłady stają się dla ciebie oczywistością a ten właśnie singiel był jedną z takich. Gracze dzielą się na tych którzy traktują bukmacherkę jako rozrywkę i tych którzy traktują ją jako inwestycję, zaliczam się do tych drugich dlatego ładuje grube siano gdy jest ku temu szansa, "niedzielni" gracze tego nie rozumieją.
No i wszystko w porządku, ja nie mam z tym żadnego problemu, ani zazdrości, wręcz przeciwnie - cieszę się, że weszło.
Jedni grają jako dodatek na butelkę dobrej whisky, a inni ładują grube bety. Finalnie obie grupy jadą na jednym wózku, tylko mają inne cele :)
Powodzenia przy kolejnej gali

:conorsalute:
 
Stanowczo odradzam, wjechałem grubo w tripel Volkanovski+Semelsberger+Polpudnikov i jestem dziwnie spokojny że Alex ogarnie Ortege. Oczywiście biorę pod uwagę że mogę się mylić ale po analizach stwierdziłem że Volkan to niedoceniany przekocur praktycznie bez słabych punktów który godzien jest postawienia na niego dużych pieniędzy. Walkę widzę 70-30 na korzyść australijczyka.

u mnie gala na minus - dobrze, że nie wrzucałem :D



szkoda tego Ortegi

do tego Medic no i chuj 3k poszło się jebać
1632776763169.png


ale już odrobione na piłce i trzeba będzie załadować w coś długoterminowo, za dużo zdarzeń z jednej gali i znowu się na tym wyjebałem
 
u mnie gala na minus - dobrze, że nie wrzucałem :D



szkoda tego Ortegi

do tego Medic no i chuj 3k poszło się jebać
View attachment 26733

ale już odrobione na piłce i trzeba będzie załadować w coś długoterminowo, za dużo zdarzeń z jednej gali i znowu się na tym wyjebałem
Trza było zamiast Ortegi dać Volkana tak jak doradzałem to byłaby elegancka wygrana :deniro:
 
Back
Top