Tyson Fury vs Francis Ngannou – wyniki gali "Battle Of The Baddest"

Obiektywnie jest to ogromne zwycięstwo dla Francisa. Chłop tą walką się ustawił do końca życia. Natomiast Fury tragedia. Facet skompromitował boks. To powinna być walka do jednej mordy. Pewne jest także, że gdzieś w Stanach słychać było potężny huk. Była to pękająca z wkurwienia dupa Dany White.
 
ekscytujecie sie Bambo jakby to była prawdziwa walka a nie była, to było przedstawienie, gdyby Fury walczył na powaznie to by nie było połowy rund, trzeba być slepym zeby nie widziec ze on prawie w ogole nie atakował (a to ze sie nie przygotował ani kondycyjnie ani w inny sposob do walki to inna sprawa, obstawiam ze po prostu wstał z kanapy i poszedł "walczyć")
 
Słaba forma Tysona. Niganu twardy, ale sztywny jak kołek. Ciekaw jestem czy Tysona dopada wiek i spada mu odporność czy faktycznie zlekceważył prezesa ds. afryki.

Francis mimo, że sztywny to zaskakująco dobry. Szacunek.

I Tyson, i Usyk słabo się zaprezentowali w ostatnich walkach.

Ale się pomyliłem myślałem, że Fury łatwo wypyka Franciszka. Chciałbym Francisa zobaczyć z Wilderem. W ogóle chciałbym go jeszcze zobaczyć w walkach bokserskich.
 
No i Usyk mu wpierdoli, taka prawda :fjedzia:
Jak to w życiu, to zależy. Jak Fury będzie w formie to myślę że nie, jak wyjdzie chociaż odrobine podobny do tego co dziś odjebał to pewnie tak. Fury z Wladka badz Wildera robi ukrainca według mnie. Usyk nie ma ciosu a boksować z Furym będzie mu dużo cięzej niz z drewnianym AJ
 
ekscytujecie sie Bambo jakby to była prawdziwa walka a nie była, to było przedstawienie, gdyby Fury walczył na powaznie to by nie było połowy rund, trzeba być slepym zeby nie widziec ze on prawie w ogole nie atakował (a to ze sie nie przygotował ani kondycyjnie ani w inny sposob do walki to inna sprawa, obstawiam ze po prostu wstał z kanapy i poszedł "walczyć")
I stracił w oczach wielu ludzi, myślisz że tak bliski werdykt nie zostanie w pamięci? Ngannou pokazał się świetnie, dobrze się to oglądało, na twarzy zero śladu walki w przeciwieństwie do Cygana
 
IMG_6629.jpeg
 
ekscytujecie sie Bambo jakby to była prawdziwa walka a nie była, to było przedstawienie, gdyby Fury walczył na powaznie to by nie było połowy rund, trzeba być slepym zeby nie widziec ze on prawie w ogole nie atakował (a to ze sie nie przygotował ani kondycyjnie ani w inny sposob do walki to inna sprawa, obstawiam ze po prostu wstał z kanapy i poszedł "walczyć")
Taaa nie walczył na poważnie... Walczył na poważnie i był chujowy, bo wyszedł do tej walki z nastawieniem, że murzyna ojebie na luźno. A w trakcie walki już nie da się zmienić nastawienia dlatego wyglądał jak wyglądał.
 
oj Fury FUry jak tak dalej pójdzie to ta ukrainska gnida Ci wpierdoli a tego bysmy nie chcieli
Za to co dziś odjebał powinni mu z automatu pasy odebrać. Petrodolary nie śmierdzą i araby nie chciały żeby im ktoś kurę znoszącą złote jajka ubił. Szkoda tylko, że te petrodolary pokazały jak żałosny jest teraz boks.
Swoją drogą Gane zrobił z Nigaczu w ostatniej walce spanikowanego zapaśnika. Wychodzi na to, że uderzenia rękami z muay thai lepsze niz uderzenia rękami w boksie.
 
Back
Top