TV vs Gala na żywo

Nestoor

BAMMA
Light Heavyweight
Przyznam się szczerze że wolę oglądać w domu w spokoju (czasem z kumplami), pizza, piwko - takie klimaty. Duży plus to to że wszystko bardzo dobrze widać - minus pewnie taki że "nie poczuję takiej atmosfery". Myślę żeby wybrać się na żywo na X-Cage w Torcu - tylko zakładam że musiałbym wydać z 150/200 zł żeby nie oglądać na telebimie (co dla mnie równa się TV). Nie mam problemu z płaceniem za PPV - na razie kupiłem 90% dostępnych gal w internecie i TV (poza FA 7 gdzie jest dla mnie mega słaba rozpiska z gimlim na czele). Jestem odosobniony ? Są jakieś inne plusy oglądania na żywo poza "atmosferą" ??
 
Ja np lubię jechać, gdzieś daleko na galę, po prostu sama trasa jest w sobie zabawna jak się jedzie ekipą. Cieszy mnie bardziej, jeżeli gala jest w mieście, w którym nie byłem, więc jedziemy wcześniej i zwiedzamy, poźniej pizza, 2 piwka - to jest to co lubię w tych wyjazdach, mała przygoda się zawsze zdarzy, to się człowiek zgubi, to się auto zepsuje i nerwówka, lub inne śmieszne sytuacje :-) Jeżeli chodzi o oglądanie w TV, a na żywo to dla mnie nie ma co porównywać - inny rodzaj emocji. Jeżeli walczą Twoi ulubieńcy a nie po prostu "ktoś", to naprawdę człowiek się utożsamia z tym i z resztą widowni. Przynajmniej raz w roku wybrać się na galę powinien obowiązkowo każdy fan MMA, żeby po prostu wesprzeć ten sport. W domu jedyny plus, że widzisz to czego na żywo nie widać i możesz się rozwalić na kanapie i później iść po prostu spać :-)
 
ja się kiedyś wybralem się na KSW i było mega, same wejścia zawodników miazga. No i wspomnienia jakie. Zawsze jak puszczają walkę Mameda z Kendalem to mi sie miło kojarzy i oóglnie każda scena z 21. No i tak jak mówi kolega wyjżej sama wyprawa dostarczy pełno emocji i wspomnien szczegolnie jak sie jedzie na kilka dni ;)
 
W tym temacie moge tylko powiedziec ze kazda gale na jakiej bylem, ogladalem potem ( jesli tylko istniala taka mozliwosc ) w TV badz necie i kazdorazowo mialem wrazenie, ze event na jaki ogladalem "na zywo" to zupelnie inna gala niz ta ogladana na ekranie TV czy komputerowym. Nawet ciezko powiedziec czy lepsza czy gorsza. Po prostu zupelnie inna.
 
Gale na zywo mają specyficzną atmosferę dla której warto iść, oraz wybrać się na gale to wg mnie obowiązek fana, aczkolwiek ja mam większą frajde chyba oglądając gale przed TV :) Co nie zmienia faktu, że na zywo również się wybierałem i nadal będe to robic :)
 
Nic nie zastąpi oglądania gali na żywo, zupełnie inne emocje. Nawet "te gorsze" walki ogląda się zajebiście i z emocjami.



Moje porównanie



Na żywo:



justbleed.gif




Przed TV



dog-tv.gif
 
Def skąd ty bierzesz te gif-y to ja nie mam pojęcia, przy każdym poście twoim spadam z krzesla. Ja podzielam zdanie na żywo dużo rzeczy uchodzi bokiem, nie zauważa się, gdyż emocje biorą górę. Dlatego jestem wyrozumiały dla sędziów w niektórych przypadkach, bo w TV walki wyglądają całkowicie odmiennie :)
 
Dokładnie, omijając aspekt finansowy gala na żywo nie ma sobie równych. Gdy mam jechać na dobrą galę już na tydzień przed jestem podekscytowany.
 
Na żywo zobaczysz więcej, tam nawet przerw między walkami się nie odczuwa, a przed TV mega wkurw. ;) Atmosfera jest spoko, ja do dziś pamiętam jak jakiś koleś na KSW 18 rozkręcał doping :-), a w TV nie było tego praktycznie słychać. Zupełnie inne emocje. No ale przed TV też da radę obejrzeć, ale jednak na hali jest lepiej.
 
Bylem na dwoch duzych galach i lepiej wypada to w TV moim zdaniem, tj. na zywo przez krzyki publicznosci, slaba widocznosc, czuje sie bardziej odciety od tego co sie dzieje niż siedzac przed TV.
 
Emocje jakich doświadczysz będąć w hali są nieporównywalne do oglądania gali w tv. Możliwość kibicowania swoim ulubionym zawodnikom, interakcja z innymi ludźmi. Sam miałem dwukrotną przyjemność oglądania KSW z trybun i cała oprawa, opening, show, walki widoczne z bardzo dobrych miejsc to niesamowite przeżycie dla fana tego sportu. :-)
 
Jak masz dobrą miejscówke na hali, to tv może się schować. Nawet nie wiem jaki wypasiony tv, nie da ci tego ile bycie na żywo na gali.
 
Back
Top