Tomasz Adamek ZDEKLASOWAŁ Patryka Bandurskiego. „Góral” dał LEKCJĘ BOKSU „Bandurze”

[Cassius42]

A na poważnie biedny chłopak z Gilowic usłyszy pewnie od prawnika, aby ładnie wrócił do Lotu i obiecał poprawę bo dadzą mu bana, bo linie lotnicze to nie PKS w Gilowicach, a jak pilot powie ,,wypierdolic go" to nikt nie dyskutuje...
BTW kiedyś były life time tickets w business class. Płacili chyba 400 tys $ i do końca życia mogli latać z Ol ynklusiv -co tam by się działo gdyby wprowadzili to w Polsce
Później niestety bogacze zaczęli wynajmować/kupować prywatne samoloty...

Prywatne samoloty...

 

[tucznik]

Tak teraz spłynęła na mnie Boża łaska i olśnienie. Być może tu w grę nie wchodzi tylko skąpstwo dutkiewicza. Warto przypomnieć, że kilka lat temu w USA on skasował swoim infinity zaparkowane auta. To było zakwalifikowane jako DUI, czyli jazda pod wpływem.

na bokser org pojawiały się komentarze o ksywce "kieliszek" odnośnie też innych, domniemanych, historii z alko w tle.


Całkiem możliwe, że sama żona -- a nawet córki -- go pchają go do tego boksu, żeby po prostu nie chlał. Bo wtedy ma zajęcie, musi coś tam trenować. Nie nudzi się itd. Wszak to nie jest rzadkie, gdy sportowcy po udanej, wyczynowej karierze, zupełnie nie wiedzą co ze sobą zrobić.

 

[Bezimienny]

Prywatne samoloty...
View attachment 99039

Tam musi być ciekawie
A na serio wywiad Wasilewskiego dla Koloseum na YT: tam zasugerował delikatnie Wasilewski dlaczego Adamek powrócił i dlaczego żona Adamka się na to zgodziła -sie rozkreca Wasilewski, byłby młodszy to FameMma by wykupił i sam dymy krecił

 

[Risky]

Tak teraz spłynęła na mnie Boża łaska i olśnienie. Być może tu w grę nie wchodzi tylko skąpstwo dutkiewicza. Warto przypomnieć, że kilka lat temu w USA on skasował swoim infinity zaparkowane auta. To było zakwalifikowane jako DUI, czyli jazda pod wpływem.

na bokser org pojawiały się komentarze o ksywce "kieliszek" odnośnie też innych, domniemanych, historii z alko w tle.


Całkiem możliwe, że sama żona -- a nawet córki -- go pchają go do tego boksu, żeby po prostu nie chlał. Bo wtedy ma zajęcie, musi coś tam trenować. Nie nudzi się itd. Wszak to nie jest rzadkie, gdy sportowcy po udanej, wyczynowej karierze, zupełnie nie wiedzą co ze sobą zrobić.

Najlepsza ksywa jaka ktoś sobie zarejestrował po pijanym rajdzie samochodowym Adamka to był "NietrzeźwyTomasz"