TANK ABBOT vs SCOTT FERROZZO 2

Scott widzę dalej przekonany o swojej nieśmiertelności o której musi każdego zapewnić xD Tank mimo dominującej walki w parterze nie dużo miał do zaoferowania, zwłaszcza pod koniec, a Scott faktycznie ma twardy łeb. Najbardziej dziwi mnie to że chciało mi się to oglądać do końca a nawet komentować...
 
Tank się zrewanżował Ferrozzo:)



Teraz pewnie wyzwie Kimbo do ogródka a jak się rozkręci to kto wie może nawet rewanż z Belfortem na UFC?:)



Jak na gale ogródkową to rozpromowana całkiem nieźle nawet u nas na forum pojawiło się info:p
 
I to jest ta ich oficjalna walka ,co jakis czas temu była o niej mowa na forum??!! :-)



Nie wierze....
 
W USA sprzedawali ta walke za 10 dolarow na stronie ktorej w zaden sposob nie zabezpieczyli :D Wystarczylo kliknac play bez zadnego podawania danych do karty itd :D Jaja
 
Mega żenada :-)



_tTankAbbott1.jpg
 
Faktycznie, szacun za tytanowy łeb. Wytrwać około 13 minut takiego g'n'p :-)



Ale to nawet nie jest śmieszne, a smutne.
 
zenada jakich malo,



3:25 bylem pewien, ze szykuje sie do americany, ale okazalo sie, ze technika mu obca..



5:03 akcja podobna, do tej w wykonaniu slynnego Tysona Fury,
 
Pierwsze HL Tanka na Sherdogu kilka lat temu dawały rade w przeciwieństwie do tego Kimbo ogródkowego gówna.
 
Back
Top