nie mam takiej wiedzy jak ty odnośnie mediów ale jako widz zauważyłem, że tvn krytykuje także obecną grupę rządzących. Chociazby ze względu na zapraszanie bardzo często Balcerowicza który jest teraz głównym opozycjonistą Tuska i jego ministrów. Poza tym roztrząsali też sporo sprawę kolei. Była też sprawa syna Tuska który za free jezdzil sobie do Chin na koszt państwa.
Więc jakoś nie zauważyłem tej nieobiektywności. Wg. mnie tvn sobie nagrabiła reportażem o rydzyku. Jakoś do polsatu nikt sie nigdy nie przyczepia
Po pierwsze jeszcze raz przeczytaj ostatni akapit mojego ostatniego posta.
Co do "obiektywizmu" to właśnie ostatnia sprawa kolei dziwnym trafem zbiegła się z informacją o tym, iz rządzący chcąc ratować swoje tyłki właśnie okradli spora część społeczeństwa z emerytur zabierając kasę z bardzo chciwych, ale wytwarzających zyski OFE do czarnej dziury - ZUS, by ładnie przeksięgować zyski i straty (byśmy nadal byli zieloną wyspą, a oficjalny drug zadłużenia nie przekroczył 55% po których obligatoryjnie wszyscy dostaliby po kieszeni), a zdobyte środki wykorzystać do bieżących wydatków.
Jednak ta informacja była doskonale niwelowana właśnie przez sprawę zamętu na kolei (co z kolei zaskutkuje w najgorszym wypadku utratą jednego ministra) i układanie listy newsów jak i wypowiedzi ekspertów tak, by widz mógł w najlepszym wypadku skonsternowany lekko pozłorzeczyć pod nosem, a potem poprawił sobie humor ostatnim felietonem o zabarwieniu satyrycznym.
Zresztą tak w 2010 stało się z podwyżką VAT (która wbrew temu co próbują wmówić media - jest niepotrzebna z punktu widzenia rozwoju gospodarki, ale za to doskonale sprawdzi się jako źródło funduszy na dogadzanie obywatelom) i sprawą o której najmniej się mówi, bo mało kto zdaje sobie z tego sprawę - potwornego zadłużenia polskiej gospodarki w ostatnich 2 latach, by utrzymać władzę,a co skutkuje coraz gorszą sytuacją budżetu państwa i widmem bankructwa, o którym goldmanowy Vincent tak boi się mówić.
TVN jak i Agora brały czynny udział w tym procederze dobierając newsy jak i tworząc analizę pod wcześniej znaną tez jak i stosując piękne w formie zabiegi socjotechniczne.
Dziś nikt nie mówi o tym, że wielu dzisiejszych 30 latków będzie w najlepszym razie dostawać po te 500 zł emerytury, jeśli do tego czasu państwo nie zrzeknie się wypłacania tego świadczenia (bo wielu nie wie, iz to co mamy obecnie to wyłącznie dobra wola państwa polskiego), o ile do tego czasu ZUS nie upadnie, a wraz nim także system opieki społecznej i zdrowotnej.
A Balcerowicz jak i wielu obecnie "niezależnych" sierot i pogrobowców po UW i KLD (poprzednikach PO) może nie zgadzać się z obecną ekipą do co szczegółów, ale fundamentalne kwestie są dla nich takie same.
Twierdzenie, że tylko ITI i Agora agresywnie promują dane środowisko jest przekłamaniem. Nic nie jest w stanie przebić manipulacji z czasów Bronka, czy Farfała.