M
Mariusz Olkiewicz
Guest
Chu*owe, nawet nie oglądałem :-)
Podobno da się zarobić na YT, ok.40$ za 100K wyświetleń więc jak machniesz 1mln to masz 400$/1300PLN i wrzuć takie 2 filmiki miesięcznie to student z wichury szaleje na salonach więc próbują i kombinują jak się da.
Blogi modowe są hitem totalnym, jak laska jest dobrą świnią to zamiast robić to co i tak robi przed lustrem to zaczyna to robić przed obiektywem, liźnie trochę GIMPa i sponsorzy się znajdują. W najgorszym razie ma kosmetyki/ciuchy za free, a nie tak trudno zdobyć sponsora bo te laski z topu na 100 ofert odrzucają 99, gdy dostają ciuchy od Diora, Chanel czy YSL to mają wyje*ane na Zarę, Reserved czy prywaciarza z Allegro, a wtedy te młode płotki wyłapują.
Tylu ludzi na świecie żyje z klikania, tylu osiągnęło internetowe sukcesy więc nic dziwnego, że inni próbują na każdy możliwy sposób. Często niestety zalewa Nas gówno ale skoro takie Pudelki świetnie prosperują to oznacza, że gówno, syf, bruk się sprzedaje to i inni czerpią z tego garściami niestety, amerykanie na takich "złotych" produkcjach jak słodkie urodziny, od zipa do gentelmana, tila tequila, zostań przyjaciółką Paris Hilton itp trzepią przepoteżny hajs bo trafiają do największej grupy docelowej w USA czyli kretynów. U Nas to się też udaje jak widać, są przecież jeszcze trudne sprawy, pamiętniki i inne W11 więc jak widać nic ambitnego nie trzeba zrobić żeby klepać $$$ to każdy kombinuje jak może.
Podobno da się zarobić na YT, ok.40$ za 100K wyświetleń więc jak machniesz 1mln to masz 400$/1300PLN i wrzuć takie 2 filmiki miesięcznie to student z wichury szaleje na salonach więc próbują i kombinują jak się da.
Blogi modowe są hitem totalnym, jak laska jest dobrą świnią to zamiast robić to co i tak robi przed lustrem to zaczyna to robić przed obiektywem, liźnie trochę GIMPa i sponsorzy się znajdują. W najgorszym razie ma kosmetyki/ciuchy za free, a nie tak trudno zdobyć sponsora bo te laski z topu na 100 ofert odrzucają 99, gdy dostają ciuchy od Diora, Chanel czy YSL to mają wyje*ane na Zarę, Reserved czy prywaciarza z Allegro, a wtedy te młode płotki wyłapują.
Tylu ludzi na świecie żyje z klikania, tylu osiągnęło internetowe sukcesy więc nic dziwnego, że inni próbują na każdy możliwy sposób. Często niestety zalewa Nas gówno ale skoro takie Pudelki świetnie prosperują to oznacza, że gówno, syf, bruk się sprzedaje to i inni czerpią z tego garściami niestety, amerykanie na takich "złotych" produkcjach jak słodkie urodziny, od zipa do gentelmana, tila tequila, zostań przyjaciółką Paris Hilton itp trzepią przepoteżny hajs bo trafiają do największej grupy docelowej w USA czyli kretynów. U Nas to się też udaje jak widać, są przecież jeszcze trudne sprawy, pamiętniki i inne W11 więc jak widać nic ambitnego nie trzeba zrobić żeby klepać $$$ to każdy kombinuje jak może.