Tanio skóry nie sprzedam

xDDD
20220711_220023.jpg
 
Mierny aktor i pseudoraper, który pompował transa (albo trans jego pompował, to wciąż pozostaje zagadką), a teraz płacze, że to wina mieszanki prochów i leków psychotropowych.
A to jakieś szczegóły są? Ja tylko widziałem jakiś nagłówek, że go tranzol szantażuje a aktorzyna ma żonę i dziecko
 
@Dzihados albo jestem jakiś ułomny, albo wcześniej łatwiej było wstawić sam link, a teraz automatycznie ładuje video i za bardzo nie mogłem znaleźć opcji do wrzucenia samego linku.
 
Taki artykuł na Onecie:


jest i pan Fabiański

"Swego czasu 35-letni aktor wyznał, że jego największym autorytetem jest Jan Paweł II. W wywiadzie dla serwisu Anywhere.pl nazwał papieża "facetem wypełnionym wiarą, godną pozazdroszczenia nawet przez ateistę" i wielkim człowiekiem — "zdecydowanie powiernikiem losów Jezusa Chrystusa". —To nie był facet, który siedział ze złożonymi rękami i mówił "amen". Rzucał stołami, gdy coś mu nie pasowało. Jan Paweł II też był gotów rzucać stołami, oddając życie za swoją wiarę. To jest godne pozazdroszczenia — zaznaczył Fabijański."

Fabijański powiedział również, że zazdrości głębokiej wiary swojej mamie, bo "jest ona pozbawiona radykalizmu". — Wszystkie wojny odbywały się na tle religijnym dlatego, że ktoś mówił "NA PEWNO". Moja mama mówi spokojnym głosem "na pewno". Ja nie powiem "na pewno Bóg jest", ale powiem "Bóg jest". Obojętnie CZYM by nie był — filozofował. Dzięki mamie sam zaczął pracować nad relacją z nim.





Łącząc jego deklaracje religijne z rewelacjami z Rafalala to mi wychodzi niezłe kombo :brainoverload:
 
Back
Top